reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowe mamy 2022

Dziewczyny u mnie brzuszek teraz rośnie jak szalony i malutka daje sobie co raz więcej o sobie znać 🥰 ten czas tak szybko leci.. I co raz bardziej zaczynam się stresować porodem bo to moja pierwsza dzidzi 🥺
Większość z nas ma ten sam problem i niby się nie martwimy, ale realia są jakie są i nie da się nie denerwować. Pociesz się myślą, że ten strach będzie z Tobą teraz już przynajmniej do 18stki 😁✌️ dziś się martwisz porodem, potem czy dobrze karmisz, tym że płacze, czy brać na ręce czy nie brać "bo się przyzwyczai", potem bo ma pierwsze zęby i płacze, potem bo ma bunt na wszystkich i wszystko i tak w koło Macieju 🤭
 
reklama
Mowia ze słodkie to właśnie ja dziewczynkę...ciekawe...bo ja wczesniej bylam w ciąży z chłopcami to chipsy, paluszki, ogóreczek kiszony, pasztecik, kiełbaski....a teraz jak pasztecik to z sosem slodko-kwaśnym, a cukiereczki takie dobre, ciasteczka Kinder Bueno mogłabym jesc i jesc...prognozowana dziewczynka ciekawe czy się sprawdzi....
To właśnie jest zagadka bo ja się trzęsę za kwasnymi 🤤... uwielbiam kapuśniak a słodkie tylko jak ktoś w domu pałaszuje to spróbuję i nie mam ochoty... choć przed ciąża to codziennie coś futrowalam😁😆 a tu dziewczynka:)
 
Teraz spojrzałam, że lekarz prowadzący mi nie skomentował wyników z krwi tylko pojawiła mi się wtedy nowa zakładka „test podwójny Pappa wg FMF”, nie ma tam wyników a jest tylko jego opis. Więc chyba i Ty powinnaś coś podobnego dostać z tym że zamiast komentarza że coś nie tak to informację że wyniki prawidłowe czy coś takiego. :) A jeśli chodzi o wyniki krwi to skomentował mi je prawie od razu po otrzymaniu lekarz u którego robiłam usg, wtedy dostałam od niego komentarz że wyniki prawidłowe. Jeśli chodzi o całkowity opis to lekarz, który robił usg powiedział że w zależności od tego kiedy będzie wynik z krwi opracuje je w poniedziałek albo w piątek bo tylko w te dni pracuje w Medicover. Więc pozostaje jeszcze pytanie w jakich dniach jest dostępny lekarz który wykonywał Ci usg :)
to juz wyzsza matematyka widzę 🤣🙈 wiem ze maja być do 7 dni takze pozostaje tylko czekać i jak coś to się upominać 😊 z krwi były na 2 dzien a teraz tylko czekam na te wyliczenia i ryzyko..
 
Większość z nas ma ten sam problem i niby się nie martwimy, ale realia są jakie są i nie da się nie denerwować. Pociesz się myślą, że ten strach będzie z Tobą teraz już przynajmniej do 18stki 😁✌️ dziś się martwisz porodem, potem czy dobrze karmisz, tym że płacze, czy brać na ręce czy nie brać "bo się przyzwyczai", potem bo ma pierwsze zęby i płacze, potem bo ma bunt na wszystkich i wszystko i tak w koło Macieju 🤭
dzięki za pociesznie 😂
 
Większość z nas ma ten sam problem i niby się nie martwimy, ale realia są jakie są i nie da się nie denerwować. Pociesz się myślą, że ten strach będzie z Tobą teraz już przynajmniej do 18stki 😁✌️ dziś się martwisz porodem, potem czy dobrze karmisz, tym że płacze, czy brać na ręce czy nie brać "bo się przyzwyczai", potem bo ma pierwsze zęby i płacze, potem bo ma bunt na wszystkich i wszystko i tak w koło Macieju 🤭
O to to, święta prawda... Co rok to więcej zmartwień. Ja mam grzeczną córkę ale nie spodziewalabym się nieraz czego to ona nie wymyśli. Stres wychowawczy rośnie wraz z dzieckiem. I nikt w to nie uwierzy dopóki tego na własnej skórze nie przeżyje.
 
To właśnie jest zagadka bo ja się trzęsę za kwasnymi 🤤... uwielbiam kapuśniak a słodkie tylko jak ktoś w domu pałaszuje to spróbuję i nie mam ochoty... choć przed ciąża to codziennie coś futrowalam😁😆 a tu dziewczynka:)
U mnie za to chłopak i mega ciągnie do słodkiego, ale nie jakieś ciasta czy desery, tylko cola limonkowa, kinder country, tic tac'ki owocowe i czasem żelki jogurtowe. Mój mąż mówi, że teraz mam 2 żołądki, więc jeździ i kupuje. 😂
 
To właśnie jest zagadka bo ja się trzęsę za kwasnymi [emoji1786]... uwielbiam kapuśniak a słodkie tylko jak ktoś w domu pałaszuje to spróbuję i nie mam ochoty... choć przed ciąża to codziennie coś futrowalam[emoji16][emoji38] a tu dziewczynka:)
Ja mam ochotę i na słodkie i na kwaśne i na słone no na wszystko oprócz kawy [emoji1787]
A na obiad miałam kapuśniak mniammm
 
Hej dziewczyny, trochę w weekend ochłonęłam po prenatalnych a od wczoraj dalej jak na szpilkach w oczekiwaniu na wyniki Pappy, i co? Dostałam telefon z przychodni, że wyniki są, ale czwartek mam umówiona wizytę w innym mieście u lekarza, w szpitalu, kolejne usg, jemu juz wysłali faxem wyniki a na pytanie co z wynikami usłyszałam tylko, że są do wyjaśnienia u tamtego lekarza.. i znowu pękłam i się rozpłakałam, bo nie brzmi to w żaden sposób optymistycznie, jestem naprawdę przerażona
 
reklama
Hej dziewczyny, trochę w weekend ochłonęłam po prenatalnych a od wczoraj dalej jak na szpilkach w oczekiwaniu na wyniki Pappy, i co? Dostałam telefon z przychodni, że wyniki są, ale czwartek mam umówiona wizytę w innym mieście u lekarza, w szpitalu, kolejne usg, jemu juz wysłali faxem wyniki a na pytanie co z wynikami usłyszałam tylko, że są do wyjaśnienia u tamtego lekarza.. i znowu pękłam i się rozpłakałam, bo nie brzmi to w żaden sposób optymistycznie, jestem naprawdę przerażona
Trzymaj się ❤️
Rzadko się zdarza żeby chcieli coś komentować bez wizyty u lekarza. Myślę, że to akurat o niczym nie swiadczy
 
Do góry