reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2022

reklama
Jak za to płacicie? Są szybkie przelewy?
Ja mam akurat podpiętą kartę kredytową +sama tam sprzedaję, teraz w ciągu ostatniego tygodnia sprzedały się ubranka za ponad 200 zł, bo wystawiłam rozmiar 92 i zamiast wypłacić sobie na konto, mogę nimi płacić za zakupy.

Teraz sprawdziłam i jest karta kredytowa, blik, google pay i dotpay.
 
To prawda latam do łazienki co chwilę i modlę się żeby było czysto tym bardziej jak w końcu zobaczyłam bardzo czerwona dość gruba nitkę krwi... Lekarz jest cudowny ❤️ naprawdę w nocy i północy mogę na niego liczyć i pracuje w szpitalu miejscowym. Jutro pójdę o zoabczymy a dziaisj mam nadzieję że niż będzie lepiej bo ostatnia wizyta kilka minut temu w ubikacji i papier czysty. Dziękuję wam bardzo za wsparcie tym bardziej że ja mało się udzielam, nie wspieram was że wzgledu na czas ale zawsze czytam, myślę o was ciepło, trzymam kciuki za wizyty ❤️ dziękuję ❤️
Będzie dobrze! ❤️
 
Nie ja mam zawsze tyle samo jakby kłebek sluzu brazowy, ogólna wydzielina normalna... później znika i czysto ..ehh ale ile to nerwów! 😢
Też biedna jesteś bo niby wiesz ze może się tak zdarzyć a jednak stres i obawa zawsze są takie same😔 u mnie narazie czysto ale jak byłam w ubikacji to mam straszna suchość... Teraz tak myślę bo od kilku dni mam straszne zatwardzenia że mam wrażenie że muszę iść do łazienki już a później siedzę godzinę i jakby to 💩rodze taki jest ból a o tak nie mogę się załatwić.. Może też przez to mocne napinanie mięśni mogło coś być?
 
Też biedna jesteś bo niby wiesz ze może się tak zdarzyć a jednak stres i obawa zawsze są takie same😔 u mnie narazie czysto ale jak byłam w ubikacji to mam straszna suchość... Teraz tak myślę bo od kilku dni mam straszne zatwardzenia że mam wrażenie że muszę iść do łazienki już a później siedzę godzinę i jakby to 💩rodze taki jest ból a o tak nie mogę się załatwić.. Może też przez to mocne napinanie mięśni mogło coś być?
Oczywiście, to częste jest przy takich zaparciach..a bierzesz jakiś Progesteron? Najlepiej zjedz sobie coś bogatego w błonnik żeby się wypróżnić lekko.... każde plamienie, klucie, lub nawet brak boli już nerwówka.... masakra.... ile to My się nacierpimy tylko My wiemy.... a potem Dziwię sie ze nie ma się apetytu i waga nie rośnie.. jak ciągle coś 😔 💕
 
Oczywiście, to częste jest przy takich zaparciach..a bierzesz jakiś Progesteron? Najlepiej zjedz sobie coś bogatego w błonnik żeby się wypróżnić lekko.... każde plamienie, klucie, lub nawet brak boli już nerwówka.... masakra.... ile to My się nacierpimy tylko My wiemy.... a potem Dziwię sie ze nie ma się apetytu i waga nie rośnie.. jak ciągle coś 😔 💕
Nie biorę nic oprócz leków na tarczycę a jeśli chodzi o jedzenie to co 3 godz muszę się zmusić bo jestem na diecie cukrzycowej 😐 niestety znowu nitki krwi obecne 😔😔
 
reklama
A mi właśnie waga skoczyła.. Więc mam 2 kg więcej niż na początku..
A bardzo długo stała w miejscu.
Zazdro, ja już się nawet nie ważę. Z 5 na bank przytyłam...
Rodzinka pojechała na basen a ja cały dzień pod kocykiem. Też bym pojechała chętnie ale mam obawy przed infekcją... Ma spacer samej mi się nie chce iść i ruchu mam dziś zero...jedynie jak chodzę do pracy to tylko między piętrami latam raz na 2 godziny około... A Wy macie jakiś ruch? Mnie już zaczynają od tego kolana boleć, może wskoczy na maly spacer na orbitreka? Jak myślicie?
 
Do góry