reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2022

Dla mnie luksusowy objaw to bark okresu i plamień. Ogólnie jakbym zobaczyła tam na dole coś w kolorze krwi lub krew... chyba bym zawału dostała i ryczala jak bóbr.

Nie narzekam na nic. Tylko modlę się by nic takiego się nie pojawiło
Ja jestem w 9 tygodniu a codziennie w toalecie sprawdzam papier czy nie ma krwi... Także nie jesteś jedyną.😉
 
reklama
Ja jestem w 9 tygodniu a codziennie w toalecie sprawdzam papier czy nie ma krwi... Także nie jesteś jedyną.😉
Chyba do momentu porodu będzie strach i jakaś wewnętrzna obawa
Myślę, że niestety same sobie to w dużej mierze fundujemy 😁dostęp do informacji jest zbyt duży, a wiadomo, że nie trudno znaleźć te negatywne odpowiedzi 😔
 
Chyba do momentu porodu będzie strach i jakaś wewnętrzna obawa
Myślę, że niestety same sobie to w dużej mierze fundujemy 😁dostęp do informacji jest zbyt duży, a wiadomo, że nie trudno znaleźć te negatywne odpowiedzi 😔
To prawda ale też do tego się przyczyniła ciąża biochemiczna bo gdyby nie to to bym nawet nie pomyślała o jakiś obawach. 🙂
 
To prawda ale też do tego się przyczyniła ciąża biochemiczna bo gdyby nie to to bym nawet nie pomyślała o jakiś obawach. 🙂
Ja jestem w 1 ciąży i od razu miałam dużo czarnych myśli 😔 być może dlatego że znam pary które przechodziły przez różne problemy..
Tak czy siak postanowiłam wyluzować i czekam.. I się nie nakręcam.. Przynajmniej się staram 😁
 
No... I już się zaczyna moje tłuczenie się z boku na bok 🙈 spać mi się chce, ale tylko się kręcę 🤦🤦🤦
@Karimigotka nie wiem czemu, ale nigdy nie lubiłam imienia Natalia. Może zaproponuj mu imię Nela, też jest na "n' , ale według mnie sto razy ładniejsze.
Z góry przepraszam wszystkie Natalie, swojego imienia też nie lubię 🙈🤣
Ja miałam kiedyś przyjaciółkę Natalie (w przedszkolu) 🙄😁 nie kojarzy mi się źle no ale jest takie pospolite jak moje, do okoła znam mnóstwo Karolin i to mnie czasem denerwuje, że nas jest tyle 😊... ale jak rozmawiając z mężem użyłam tego argumentu to powiedział, że podoba mu się też Scarlett 🙄😁😁piękne no ale ze skrajności w skrajność hihi 😁
 
Ja jestem w 1 ciąży i od razu miałam dużo czarnych myśli 😔 być może dlatego że znam pary które przechodziły przez różne problemy..
Tak czy siak postanowiłam wyluzować i czekam.. I się nie nakręcam.. Przynajmniej się staram 😁
Ja w swojej pierwszej ciąży niczym się nie martwiłam aż sobie zazdroszczę jak teraz pomyśle. Może dlatego, że byłam młoda (22lata) i nikt z mojego otoczenia nie był w ciąży. Ja przyjęłam jako pewniak... jest ciąża, widać dziecko, serduszko bije, więc będzie wszystko dobrze. A o bthcg nie miałam pojęcia 🙈 Nawet podczas porodu było bardzo ciężko bo trwał kilka dni ( rodziłam w UK) tam nie przyspieszają porodu oksytocyna i wszystko się musi dziać w swoim tempie, więc rodziłam od czwartku do soboty 🙄 ale nawet wtedy ani przez chwilę nie pomyślałam, że może być coś nie tak. Dlatego teraz te moje poronienia, podczas starań o 3 dziecko były jak kubeł zimnej wody 😌
 
reklama
Do góry