reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2022

Dla mnie luksusowy objaw to bark okresu i plamień. Ogólnie jakbym zobaczyła tam na dole coś w kolorze krwi lub krew... chyba bym zawału dostała i ryczala jak bóbr.

Nie narzekam na nic. Tylko modlę się by nic takiego się nie pojawiło
Ja jestem w 9 tygodniu a codziennie w toalecie sprawdzam papier czy nie ma krwi... Także nie jesteś jedyną.😉
 
reklama
Ja jestem w 9 tygodniu a codziennie w toalecie sprawdzam papier czy nie ma krwi... Także nie jesteś jedyną.😉
Chyba do momentu porodu będzie strach i jakaś wewnętrzna obawa
Myślę, że niestety same sobie to w dużej mierze fundujemy 😁dostęp do informacji jest zbyt duży, a wiadomo, że nie trudno znaleźć te negatywne odpowiedzi 😔
 
Chyba do momentu porodu będzie strach i jakaś wewnętrzna obawa
Myślę, że niestety same sobie to w dużej mierze fundujemy 😁dostęp do informacji jest zbyt duży, a wiadomo, że nie trudno znaleźć te negatywne odpowiedzi 😔
To prawda ale też do tego się przyczyniła ciąża biochemiczna bo gdyby nie to to bym nawet nie pomyślała o jakiś obawach. 🙂
 
To prawda ale też do tego się przyczyniła ciąża biochemiczna bo gdyby nie to to bym nawet nie pomyślała o jakiś obawach. 🙂
Ja jestem w 1 ciąży i od razu miałam dużo czarnych myśli 😔 być może dlatego że znam pary które przechodziły przez różne problemy..
Tak czy siak postanowiłam wyluzować i czekam.. I się nie nakręcam.. Przynajmniej się staram 😁
 
No... I już się zaczyna moje tłuczenie się z boku na bok 🙈 spać mi się chce, ale tylko się kręcę 🤦🤦🤦
@Karimigotka nie wiem czemu, ale nigdy nie lubiłam imienia Natalia. Może zaproponuj mu imię Nela, też jest na "n' , ale według mnie sto razy ładniejsze.
Z góry przepraszam wszystkie Natalie, swojego imienia też nie lubię 🙈🤣
Ja miałam kiedyś przyjaciółkę Natalie (w przedszkolu) 🙄😁 nie kojarzy mi się źle no ale jest takie pospolite jak moje, do okoła znam mnóstwo Karolin i to mnie czasem denerwuje, że nas jest tyle 😊... ale jak rozmawiając z mężem użyłam tego argumentu to powiedział, że podoba mu się też Scarlett 🙄😁😁piękne no ale ze skrajności w skrajność hihi 😁
 
Ja jestem w 1 ciąży i od razu miałam dużo czarnych myśli 😔 być może dlatego że znam pary które przechodziły przez różne problemy..
Tak czy siak postanowiłam wyluzować i czekam.. I się nie nakręcam.. Przynajmniej się staram 😁
Ja w swojej pierwszej ciąży niczym się nie martwiłam aż sobie zazdroszczę jak teraz pomyśle. Może dlatego, że byłam młoda (22lata) i nikt z mojego otoczenia nie był w ciąży. Ja przyjęłam jako pewniak... jest ciąża, widać dziecko, serduszko bije, więc będzie wszystko dobrze. A o bthcg nie miałam pojęcia 🙈 Nawet podczas porodu było bardzo ciężko bo trwał kilka dni ( rodziłam w UK) tam nie przyspieszają porodu oksytocyna i wszystko się musi dziać w swoim tempie, więc rodziłam od czwartku do soboty 🙄 ale nawet wtedy ani przez chwilę nie pomyślałam, że może być coś nie tak. Dlatego teraz te moje poronienia, podczas starań o 3 dziecko były jak kubeł zimnej wody 😌
 
reklama
Do góry