Kwietniowe mamy 2022

[ancyssko]

Cześć dziewczyny
Ominęło mnie jakieś 250 postów.. Mam nadzieje, ze w końcu w tym tygodniu je nadrobię ale u mnie szaleństwo totalne: szukanie mieszkania, zmiana auta, jutro 18stka brata a do tego przez ostatnie tygodnie mdłości i po prostu świat wywrócony do góry nogami
Ale chce się pochwalić, i przy okazji zameldować, ze jesteśmy po prentalanych. Dzidziuś książkowy! To USG było tak cudowne: zobaczyć ruchy tego małego szkraba to miód na moje serce
PRZEDSTAWIAM WAM MAŁEGO: (tak na 85%) Antka/Franka/Ignasia (coś wybierzemy napewno )

Zobacz załącznik 1327062
Zobacz załącznik 1327063

Ale piękne zdjęcia! Zazdroszczę! Witamy w gronie chłopców

 

[TePati_95]

Ważne, że wszystko dobrze!

Tak wszystko Ok. Co prawda ostatnie tygodnie to było jakieś totalne piekło i chaos ale od paru dni cisza i spokój a przede wszystkim brak mdłości i żadnych innych ciążowych dolegliwości Mam w końcu czas wziasc telefon do ręki i pobyć sama ze sobą a przy okazji poczytać co tam u Was mamusiek słychać

 

[TePati_95]

Ale piękne zdjęcia! Zazdroszczę! Witamy w gronie chłopców

Tak czułam, ze będzie chłopiec chociaż do dzisiaj non stop słyszałam od wszystkich: „Na 100% dziewczynka bo Ci urodę odebrała..”
Czekam teraz na oficjalne przeprosiny gdzieś w gazecie wielkopolskiej za to, ze uwłaczało się mojej urodzie a ja po prostu przestałam się malować

 

[TePati_95]

Po duphastonie czułam się okropnie, non stop mnie mdliło, zatrzymałam wodę, wszystko mi śmierdziało i nie mogłam jeździć nigdzie,bo zaraz mi wszystko podjeżdżało do gardła... Nie jestem lekarzem, ale według ulotki duphaston do 12 tygodnia, dlaczego tak długo masz brać?!

O proszę, ja mam ostatnie opakowanie duphastonu a brałam od 6 tygodnia i dzisiaj 12+0/12+2 i lekarz zmienił dawkowanie z 2 do 1 ale czułam się po tych tabletkach w miarę dobrze. Później przyszły mdłości ale wydaje mi się, ze to była bardziej reakcja na stres niż na tabletki. Współczuje dolegliwości..

 

[Bernadkaa]

Dziewczyny powiedzcie mi jeszcze jak bierzecie acard rano czy wieczorem? I czy bierzecie w tym samym czasie co clexan czy odstęp te 12 godz?

Ja rano biorę Acard, a wieczorem Clexane. Moja lekarka mówiła, że musi być przer

 

[Bernadkaa]

przerwa

 

[Andromedaa]

O proszę, ja mam ostatnie opakowanie duphastonu a brałam od 6 tygodnia i dzisiaj 12+0/12+2 i lekarz zmienił dawkowanie z 2 do 1 ale czułam się po tych tabletkach w miarę dobrze. Później przyszły mdłości ale wydaje mi się, ze to była bardziej reakcja na stres niż na tabletki. Współczuje dolegliwości..

Ja od 5 tygodnia brałam do 12 włącznie. Ta ciąża jest zaraz po poronieniu, odstęp niecałych 2 miesięcy i tak gin mi dmuchała na zimne. Brrr, okropieństwo, obym nigdy więcej nie musiała tego brać

 

[Bernadkaa]

Przyglądam się i widzę, jak to można poznać po zdjęciach, który lekarz ma jaki sprzęt Niektóre z Waszych zdjęć mają super jakość

 

[Ann_81]

Ja od 5 tygodnia brałam do 12 włącznie. Ta ciąża jest zaraz po poronieniu, odstęp niecałych 2 miesięcy i tak gin mi dmuchała na zimne. Brrr, okropieństwo, obym nigdy więcej nie musiała tego brać

Ja też się beznadziejnie czułam po duphastonie, teraz organizm trochę się przyzwyczaił, więc jezt lepiej i też mi lekarz kazał brać do 16 tygodnia, chociaż inny mówił, że do 12 wystarczy.

 

[TePati_95]

Ja od 5 tygodnia brałam do 12 włącznie. Ta ciąża jest zaraz po poronieniu, odstęp niecałych 2 miesięcy i tak gin mi dmuchała na zimne. Brrr, okropieństwo, obym nigdy więcej nie musiała tego brać

Mi przepisał ze względu na bezskuteczne półtoraroczne starania i przez to ze pobolewalo mnie bardzo podbrzusze na samym początku a z wyników wszystko wyglądało Ok dlatego jak u Ciebie dmuchał chyba na zimne. Oj tak! Te wszystkie dolegliwości ciążowe tez mi dały ostro popalić wiec wiem co czujesz

Przyglądam się i widzę, jak to można poznać po zdjęciach, który lekarz ma jaki sprzęt Niektóre z Waszych zdjęć mają super jakość

Ja tez jestem czasami w szoku jak oglądam niektóre USG - niby lekarz lekarzowi równy a sprzęt już robi różnice. Mój lekarz prowadzący ma sprzęt super a tam gdzie byłam na początku ciąży na NFZ do dnia dzisiejszego stosuje się metodę: kartka i długopis...