reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2022

reklama
Ja dzisiaj ewidentnie wstałam lewą nogą.. Teściowa o 3 byłam w toalecie, już przed 5 robiła kawę i coś w zlewie przewracała i nie mogłam spać.. Jak mój przyszedł z nocki to go zjebałam za nią i się rozryczałam 😬 teściowa śpi w najlepsze a w kuchni syf.. Nie lubie w takiej kuchni gotować 😠
 
Mój mąż poradziłby sobie 100 razy lepiej niż ja, bo jest spokojny, nie stresuje się pierdołami i znacznie lepiej sobie radzi w kryzysowych sytuacjach, bo nie zaczyna panikować. Przy pierwszym porodzie nie dałabym rady bez niego, byłam jak opętana, na zmianę tylko wpadałam w złość i rozpacz, a potem przepraszałam i mówiłam że jestem najgorszą osobą na świecie 😂 Na szczęście mój poród był stosunkowo krótki, bo o 19 trafiliśmy na salę porodową, od zmysłów zaczęłam odchodzić koło 20, a chwilę po 21 dostałam znieczulenie i wtedy już był luz. 😁
Ja też bez mojego bym nie dała rady podczas pierwszego porodu. Wymyśliłam sobie poród w wodzie przez to nie mogłam wziąć żadnego znieczulenia, poród się przedłużał. Przyjęli mnie w piątek o 22 a urodziłam w sobotę o 11. Gdyby nie mąż nie dałabym rady wytrzymać tego bólu. Masował mnie całą noc ❤️ Drugi poród to już byla cesarka, też był cały czas i wspierał jak wydawało mi się że mnie kroją na żywca 😁🙈
 
Dziewczyny a myslalyscie może o pobraniu krwi pępowinowej? Ja pobierałam przy pierwszej ciąży komórki macierzyste i są deponowane w PBKM. Chyba nie ma lepszej polisy na życie dla dziecka ❤️❤️❤️
Kiedyś byłam przekonana, ze na pewno, ale ostatnio trochę o tym czytałam, ze to tylko marketing. Tak na prawdę praktycznie nie ma ona potem zastosowania, bo jak dziecko zachoruje to mu się nie przetacza swoich komórek, tylko najlepiej kogoś z rodziny. Także ta krew może pomoc ale np. choremu rodzeństwu.
 
Wszystkim miłej soboty😁 Współczuję mdłości, moje na szczęście już bardzo rzadko się pojawiają 😉 Za to węch baaardzo wyczulony, kawa dopiero się mieli w ekspresie, a mi już przeszkadza jej zapach😂 Trzymajcie się dziewczyny! Dużo cierpliwości i wyrozumialości dla siebie samych nam życzę ❤️
U mnie mój pies się znęca nade mną...od kilku dni chodzi za mną i pierdzi masakra ten smród...
 
U mnie dzis był ważny dzień przekazałam radosną wieść rodzicom. Chyba jeszcze do nich nie dotarło. A do brata wysłałam zdjęcie z usg ale mnie olał😅. Jutro dowiedzą się przyszli teściowie. Oni już coś podejrzewają bo ostatnio winka nie chciałam i co chwilę pytają czy się dobrze czuję😊 wiem że to wcześnie, ale uznałam że za chwile mogę nie mieć dobrych wieści bo przecież różnie to bywa, a wsparcie się przyda.. no i może jak się wykręcę od przyjazdu na weekend to się nie obrażą😉
 
Haha a u mnie odwrotnie, on ma zaraz czarne scenariusze. Ja swój pierwszy poród wspominam bardzo dobrze, mój lekarz stwierdził, że urodziłam jak tornado 🌪️🤣
O 16 byłam na porodówce, a o 18.30 urodził się Olek. 3800g 56 cm 🤣😱😱
U mnie w szpitalu wtedy nie dawali niestety znieczulenia, ale nie darłam się bo po zajęciach w szkole rodzenia wiedziałam, że krzyk i nerwy uwrażliwiają jeszcze bardziej komórki nerwowe na ból więc cichutko sobie jęczałam. Heh ciekawe jak będzie teraz, chyba bym wszystkich wyzwała najpierw. Ale wtedy miałam świetną położną i chciałabym na nią trafić też tym razem, no chyba, że czeka mnie cc.
I u mnie było tak samo 🙂 o 2 w szpitalu a o 3.05 urodziła się Hania 2650g i 51cm 🙂 też ktoś mi mówił o krzyku więc po cichu i naprawde było ok 🙂
 
U mnie dzis był ważny dzień przekazałam radosną wieść rodzicom. Chyba jeszcze do nich nie dotarło. A do brata wysłałam zdjęcie z usg ale mnie olał😅. Jutro dowiedzą się przyszli teściowie. Oni już coś podejrzewają bo ostatnio winka nie chciałam i co chwilę pytają czy się dobrze czuję😊 wiem że to wcześnie, ale uznałam że za chwile mogę nie mieć dobrych wieści bo przecież różnie to bywa, a wsparcie się przyda.. no i może jak się wykręcę od przyjazdu na weekend to się nie obrażą😉
My też pochwaliliśmy się dzisiaj moim rodzicom, wiedzą też teściowie i brat narzeczonego. Więcej informowania na najbliższych kilka tygodni nie planujemy, ale chcemy by najbliższa rodzina mogła się cieszyć razem z nami tak długo jak będzie Nam dane 💗
 
To chyba tylko mnie jeszcze nie dopadło nocne sikanie 🙈 a co do jedzenia to nawet jeśli mam apetyt to sama nie wiem co bym chciała zjeść, nie mam smaka kompletnie na nic, a głód czasem okropny, oczywiście gdy tylko nie ma mdłości 🤭 muszę coś wymyślić dziś na obiad i od 8 się zastanawiam i pustka

I u mnie było tak samo 🙂 o 2 w szpitalu a o 3.05 urodziła się Hania 2650g i 51cm 🙂 też ktoś mi mówił o krzyku więc po cichu i naprawde było ok 🙂
Kurcze, takie maleństwo, też byłam taka drobniutka jak się urodziłam 2450g ważyłam. Heh śmieje się, że jakby mój Olek taki był to bym mocniej pierdła i by wyskoczył 🤣 chociaż i tak jak na jego wagę i pierwszy poród to i tak szybko mi poszło.
Obyśmy wszystkie miały tym razem też takie łatwe i szybkie porody 💪💪🥰
 
reklama
Pokaże Wam jak moje dziecko zostało na koniec pokonane przez Energylandię 🤣🤣🙈 IMG_20210904_221556.jpg
 
Do góry