reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Nadal w dwupaku. 38 TC więc donoszona i mogłoby się już zacząć 😅🙈 rozwarcie na opuszek palca/palec od kilku dni. Cisza spokój ,eh i ciężko już człowiekowi 😅🙈
 
reklama
No ja praktycznie od 8 dni, od poprzedniej soboty, kiedy odszedł i czop porodowy. W necie czytałam że jak jest podbarwiony na brązowo to znaczy że szyjka się skraca. Moja chyba jest bardzo dłuuuga bo ile można czekać? 🤷‍♀️ A tak bez żartów to w czwartek miała 2.

Czyli to dziś wszystkie będziemy rodzić! 😁😁

PaulinxBB, a masz jakieś lekkie skurcze, cokolwiek?
Czuje dziś kłucie w dole brzucha i ogólnie nieprzyjemne bolesne ruchy nisko i kosc lonowa mnie boli ale to już chyba standard 😔 Skurcze jeszcze wczoraj pisały się po 4 na pół godziny na KTG, z tym że ja ich nie czuła jakoś mocno 🤔 lekarz niby stwierdził że do terminu nie dotrwamy ale chyba różnie może być 😂
 
Cześć my również w dwupaku 37+4 dzień, od ponad tygodnia codziennie bóle kręgosłupa, twardnieje brzuch, boli krocze, jakieś skurcze się pojawiają. Ale nadal nie ma na tyle częstych aby jechać do szpitala :( młoda bawi się z nami chyba w ciuciu babkę .
Jutro idę na wizytę do ginekologa i będę już miała skierowanie i od razu dzwonię do szpitala się zapisać na cc. Mam nadzieję, że będą mieć miejsce i wezmą mnie przed świętami 😁
 
A my już w domki od dwuch dni. Wypisali nas po 2 dobach, bo u mnie wszystko ładnie się goi i z małą wszystko w porzadku. Jestem w niej mega zakochana [emoji7]. Śpi ładnie, pokarmu nam dużo więc się najada. Ogólnie dziewczyna cud malina [emoji4]
 
Ja dzisiaj w nocy dramat.. od 2:30 nie spałam.. miam wrażenie jakby mi trochę niedobrze było i brzuch pobolewał..ale sama nie wiem.. to chyba z nerwów wszystko.

Na dłuższe spacery się chyba nie nadaję już... czuje takie jakby kłucie na narządy rodne...nie jest to jakieś bardzo bolesne...ale wyraźnie czuje już powoli taki nacisk...
u mnie 36+2 więc trochę za wcześnie jeszcze... od początku 9 miesiąca miałyście takie dolegliwości ?
 
Ja dzisiaj w nocy dramat.. od 2:30 nie spałam.. miam wrażenie jakby mi trochę niedobrze było i brzuch pobolewał..ale sama nie wiem.. to chyba z nerwów wszystko.

Na dłuższe spacery się chyba nie nadaję już... czuje takie jakby kłucie na narządy rodne...nie jest to jakieś bardzo bolesne...ale wyraźnie czuje już powoli taki nacisk...
u mnie 36+2 więc trochę za wcześnie jeszcze... od początku 9 miesiąca miałyście takie dolegliwości ?
Ja gdzieś od 34 tygodnia już czuje duży nacisk, a przy każdym przekręcaniu się/wstawaniu boli kość łonowa 🙄 teraz 37+5 i już kiepsko z chodzeniem na dłuższą metę
 
Ja dzisiaj w nocy dramat.. od 2:30 nie spałam.. miam wrażenie jakby mi trochę niedobrze było i brzuch pobolewał..ale sama nie wiem.. to chyba z nerwów wszystko.

Na dłuższe spacery się chyba nie nadaję już... czuje takie jakby kłucie na narządy rodne...nie jest to jakieś bardzo bolesne...ale wyraźnie czuje już powoli taki nacisk...
u mnie 36+2 więc trochę za wcześnie jeszcze... od początku 9 miesiąca miałyście takie dolegliwości ?
Myślę że to normalne pewnie dzidzia ci się wciska powoli w kanał rodny, myślę że to odpowiedni czas, zaczyna przygotowywać się do wyjścia 🤔
 
Ja dzisiaj w nocy dramat.. od 2:30 nie spałam.. miam wrażenie jakby mi trochę niedobrze było i brzuch pobolewał..ale sama nie wiem.. to chyba z nerwów wszystko.

Na dłuższe spacery się chyba nie nadaję już... czuje takie jakby kłucie na narządy rodne...nie jest to jakieś bardzo bolesne...ale wyraźnie czuje już powoli taki nacisk...
u mnie 36+2 więc trochę za wcześnie jeszcze... od początku 9 miesiąca miałyście takie dolegliwości ?
Nacisk też czuje juz od dawna, teraz 37 tc, kość lonowa momentami mam wrażenie ze mi strzeli. Kłucie w środku też mi dokucza, ale pdoobno to naturalne, w taki sposób przygotowuje się tam wszystko na ten wielki dzień 😊
 
A my już w domki od dwuch dni. Wypisali nas po 2 dobach, bo u mnie wszystko ładnie się goi i z małą wszystko w porzadku. Jestem w niej mega zakochana [emoji7]. Śpi ładnie, pokarmu nam dużo więc się najada. Ogólnie dziewczyna cud malina [emoji4]
O jak fajnie ☺☺☺
Zazdroszczę ci. Chociaż u mnie to max tydzień do rozwiązania to i tak codziennie chciałabym, żeby to było już. Chodzić mi już ciężko, krocze ciągle ciągnie :( już mi ciężko się ułożyć. Przy każdym przekrecaniu się sapie jak babcia jakaś 🙈🙈
 
reklama
Dziewczyny, informujcie na bieżąco. Jak się żadna nie rozpakuje podczas tej pełni czyli dziś i jutro mamy najlepszą widoczność księżyca, to śmiem twierdzić, że to jakieś bzdury 😂😂😂
 
Do góry