reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2021

Nadal w dwupaku. 38 TC więc donoszona i mogłoby się już zacząć 😅🙈 rozwarcie na opuszek palca/palec od kilku dni. Cisza spokój ,eh i ciężko już człowiekowi 😅🙈
 
reklama
No ja praktycznie od 8 dni, od poprzedniej soboty, kiedy odszedł i czop porodowy. W necie czytałam że jak jest podbarwiony na brązowo to znaczy że szyjka się skraca. Moja chyba jest bardzo dłuuuga bo ile można czekać? 🤷‍♀️ A tak bez żartów to w czwartek miała 2.

Czyli to dziś wszystkie będziemy rodzić! 😁😁

PaulinxBB, a masz jakieś lekkie skurcze, cokolwiek?
Czuje dziś kłucie w dole brzucha i ogólnie nieprzyjemne bolesne ruchy nisko i kosc lonowa mnie boli ale to już chyba standard 😔 Skurcze jeszcze wczoraj pisały się po 4 na pół godziny na KTG, z tym że ja ich nie czuła jakoś mocno 🤔 lekarz niby stwierdził że do terminu nie dotrwamy ale chyba różnie może być 😂
 
Cześć my również w dwupaku 37+4 dzień, od ponad tygodnia codziennie bóle kręgosłupa, twardnieje brzuch, boli krocze, jakieś skurcze się pojawiają. Ale nadal nie ma na tyle częstych aby jechać do szpitala :( młoda bawi się z nami chyba w ciuciu babkę .
Jutro idę na wizytę do ginekologa i będę już miała skierowanie i od razu dzwonię do szpitala się zapisać na cc. Mam nadzieję, że będą mieć miejsce i wezmą mnie przed świętami 😁
 
A my już w domki od dwuch dni. Wypisali nas po 2 dobach, bo u mnie wszystko ładnie się goi i z małą wszystko w porzadku. Jestem w niej mega zakochana [emoji7]. Śpi ładnie, pokarmu nam dużo więc się najada. Ogólnie dziewczyna cud malina [emoji4]
 
Ja dzisiaj w nocy dramat.. od 2:30 nie spałam.. miam wrażenie jakby mi trochę niedobrze było i brzuch pobolewał..ale sama nie wiem.. to chyba z nerwów wszystko.

Na dłuższe spacery się chyba nie nadaję już... czuje takie jakby kłucie na narządy rodne...nie jest to jakieś bardzo bolesne...ale wyraźnie czuje już powoli taki nacisk...
u mnie 36+2 więc trochę za wcześnie jeszcze... od początku 9 miesiąca miałyście takie dolegliwości ?
 
Ja dzisiaj w nocy dramat.. od 2:30 nie spałam.. miam wrażenie jakby mi trochę niedobrze było i brzuch pobolewał..ale sama nie wiem.. to chyba z nerwów wszystko.

Na dłuższe spacery się chyba nie nadaję już... czuje takie jakby kłucie na narządy rodne...nie jest to jakieś bardzo bolesne...ale wyraźnie czuje już powoli taki nacisk...
u mnie 36+2 więc trochę za wcześnie jeszcze... od początku 9 miesiąca miałyście takie dolegliwości ?
Ja gdzieś od 34 tygodnia już czuje duży nacisk, a przy każdym przekręcaniu się/wstawaniu boli kość łonowa 🙄 teraz 37+5 i już kiepsko z chodzeniem na dłuższą metę
 
Ja dzisiaj w nocy dramat.. od 2:30 nie spałam.. miam wrażenie jakby mi trochę niedobrze było i brzuch pobolewał..ale sama nie wiem.. to chyba z nerwów wszystko.

Na dłuższe spacery się chyba nie nadaję już... czuje takie jakby kłucie na narządy rodne...nie jest to jakieś bardzo bolesne...ale wyraźnie czuje już powoli taki nacisk...
u mnie 36+2 więc trochę za wcześnie jeszcze... od początku 9 miesiąca miałyście takie dolegliwości ?
Myślę że to normalne pewnie dzidzia ci się wciska powoli w kanał rodny, myślę że to odpowiedni czas, zaczyna przygotowywać się do wyjścia 🤔
 
Ja dzisiaj w nocy dramat.. od 2:30 nie spałam.. miam wrażenie jakby mi trochę niedobrze było i brzuch pobolewał..ale sama nie wiem.. to chyba z nerwów wszystko.

Na dłuższe spacery się chyba nie nadaję już... czuje takie jakby kłucie na narządy rodne...nie jest to jakieś bardzo bolesne...ale wyraźnie czuje już powoli taki nacisk...
u mnie 36+2 więc trochę za wcześnie jeszcze... od początku 9 miesiąca miałyście takie dolegliwości ?
Nacisk też czuje juz od dawna, teraz 37 tc, kość lonowa momentami mam wrażenie ze mi strzeli. Kłucie w środku też mi dokucza, ale pdoobno to naturalne, w taki sposób przygotowuje się tam wszystko na ten wielki dzień 😊
 
A my już w domki od dwuch dni. Wypisali nas po 2 dobach, bo u mnie wszystko ładnie się goi i z małą wszystko w porzadku. Jestem w niej mega zakochana [emoji7]. Śpi ładnie, pokarmu nam dużo więc się najada. Ogólnie dziewczyna cud malina [emoji4]
O jak fajnie ☺☺☺
Zazdroszczę ci. Chociaż u mnie to max tydzień do rozwiązania to i tak codziennie chciałabym, żeby to było już. Chodzić mi już ciężko, krocze ciągle ciągnie :( już mi ciężko się ułożyć. Przy każdym przekrecaniu się sapie jak babcia jakaś 🙈🙈
 
reklama
Dziewczyny, informujcie na bieżąco. Jak się żadna nie rozpakuje podczas tej pełni czyli dziś i jutro mamy najlepszą widoczność księżyca, to śmiem twierdzić, że to jakieś bzdury 😂😂😂
 
Do góry