Kwietniowe mamy 2021

[mama.Antosia]

Jadę na IP to będzie cud jeśli będzie ok ... chodź nastawiona jestem na najgorsze kolorowych

Trzymaj się, musi być dobrze !

 

[Oleczqa002]

Hejka kochane mam na imię Klaudia mam 24 lata, dołączam do kwietniowych mamuś, dziś jest mój 34dc ❤ Jestem w prawie 5 tygodniu, termin Na około koniec kwietnia (29 kwiecień), 17.08 test wykazał dwie kreseczki jeszcze przed terminem miesiączki wiec szok a z ciekawości sprawdziłam Bo się zaziebilam porządnie i brałam na własna rękę jakieś leki typu teraflu, jakieś na grypę .. i byłam przed wizyta u lekarza rano z myślą ze przepisze mi antybiotyk wolałam to sprawdzić tymbardziej ze z narzeczonym staraliśmy się o maluszka nadal nie mogę w to uwierzyć i czekam tutaj na więcej mamuś ❤ Pierwszy wynik Bhcg 21.08 wynosił ok 326 następny 25.08 już 1776 ❤ Wszystkie wyniki badań Ok , poza TSH .. podejrzewam niedoczynnosc ciążowa moja siostra tez to ma, trzeba brać leki i być pod stałym nadzorem endokrynologa na szczęście mój ginekolog to tez endokrynolog wiec myśle ze będzie nam łatwiej, jestem ciekawa waszych historii ! ❤ Jak narazie z objawow lekkie nudności, bardzo wrazliwe bolesne piersi, pobolewa mnie brzuch tak kłuje :/ , czasami mam zawroty głowy i szybko się mecze jutro kolejna wizyta na 9:30 zobaczymy czy już coś widać w tym moim brzuszku ❤ Oby tak było ❤ Trzymajcie kciuki kochane mamusie ❤

Witaj
Cudownie, że grono mamuś nam się tutaj powiększa trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę! Koniecznie się pochwal jak będziesz już po czy to Twoja pierwsza ciąża?

 

[Oruszka88]

Witam wszystkie przyszłe mamusie na kwiecień 2021 [emoji16]
Temat trochę za wcześnie bo kwietnioweczki są jeszcze przed testowaniem , ale może znajda się tu jakieś mamusie które liczą na ten cykl i są w trakcie starań czy też testowania [emoji16] u mnie według kalkulatora owu za tydzień [emoji16]
Życzę powodzenia każdej i zapraszam [emoji28]

 

[dorotakovv]

Hej dziewczyny. Ja mam 37 lat i to mi ja druga ciąża. Mam już synia lat 13 skończy w listopadzie. O dzidzie staraliśmy się dobrych parę lat, już ostatnio nawet dałam spokój a tu taka niespodzianka jestem w 8 tygodniu, biorę duphaston od 5 dni, wcześniej przez tydzień brałam luteine chyba tak prewencyjnie lekarz kazał brać ale ja źle się czułam po niej a jeszcze przyplatała mi się tam infekcja jakas po niej ,swedzenie i pieczenie
więc pojechałam w piątek na ip bo zauważyłam taka żywą krew i lekarz kazał brać duphaston. Serduszko bije już od 7 tyg. Wczoraj kontaktowalam się z innym lekarzem z przychodni i kazał mi brać na tą infekcje pimafucin. Wzięłam wczoraj na noc i już mi lepiej. Tylko to była teleporada ogolnie czuję się nieźle w dzień, trochę gorzej po wieczór. Brzuszek mam już taki zaokraglony. Aha i jestem już po cc. Boję się strasznie porodu..... Pozdrawiam Was

 

[Flo90]

Jadę na IP to będzie cud jeśli będzie ok ... chodź nastawiona jestem na najgorsze kolorowych

Kochana trzymaj sie !! Bedzie wszystko dobrze trzymamy mocno kciuki za Was !

 

[Olka2729]

Jadę na IP to będzie cud jeśli będzie ok ... chodź nastawiona jestem na najgorsze kolorowych

Daj znać czekamy i trzymam kciuki ❤❤

 

[Oleczqa002]

Jadę na IP to będzie cud jeśli będzie ok ... chodź nastawiona jestem na najgorsze kolorowych

Trzymam kciuki! Daj znać po

 

[agrafka07]

I ja po wizycie. Małe ma 2.66 cm, ma już widoczne zawiązki rączek i nóżek i tak rozkosznie nimi machało! Jak pluszowy misiaczek. Też plamię już ponad tydzień i nic z tym nie robimy. Nie przejmować się. Karta ciąży jest, następna wizyta 23 września.

 

[Oleczqa002]

Hej dziewczyny. Ja mam 37 lat i to mi ja druga ciąża. Mam już synia lat 13 skończy w listopadzie. O dzidzie staraliśmy się dobrych parę lat, już ostatnio nawet dałam spokój a tu taka niespodzianka jestem w 8 tygodniu, biorę duphaston od 5 dni, wcześniej przez tydzień brałam luteine chyba tak prewencyjnie lekarz kazał brać ale ja źle się czułam po niej a jeszcze przyplatała mi się tam infekcja jakas po niej ,swedzenie i pieczenie
więc pojechałam w piątek na ip bo zauważyłam taka żywą krew i lekarz kazał brać duphaston. Serduszko bije już od 7 tyg. Wczoraj kontaktowalam się z innym lekarzem z przychodni i kazał mi brać na tą infekcje pimafucin. Wzięłam wczoraj na noc i już mi lepiej. Tylko to była teleporada ogolnie czuję się nieźle w dzień, trochę gorzej po wieczór. Brzuszek mam już taki zaokraglony. Aha i jestem już po cc. Boję się strasznie porodu..... Pozdrawiam Was

Witaj!
Czyli jak widać, nawet żywa krew nie oznacza od razu, że już „jest po”.
Trzymam kciuki za maluszka, żeby rósł zdrowo

I ja po wizycie. Małe ma 2.66 cm, ma już widoczne zawiązki rączek i nóżek i tak rozkosznie nimi machało! Jak pluszowy misiaczek. Też plamię już ponad tydzień i nic z tym nie robimy. Nie przejmować się. Karta ciąży jest, następna wizyta 23 września.

Cudowne wieści! Ale to musi być fajne uczucie! Rączki, nóżki oby jak najwiecej tutaj takich pozytywnych wiadomości

 

[pożegnanie]

Tak mnie tez ciagnie a szczegolnie na pomidory gdzie one mogly sobie byc lub nie byc kiedys.Teraz moja ulubiona kanapka jest chleb z maslem z rozsmarowana feta i na to pomidor cebula pieprz sol,jeszcze jakby tam byl ogorek kiszony i zwykly to tez przygarne

A mozna fete z biedronki, bo nie wiem czy ona jest z pasteryzoewnego mleka ?