Sechmet
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2018
- Postów
- 7 017
Troche to straszne dla mnie. Ja mialam cc w piątek a wyszlam ze szpitala w niedziele rano .Synka to dostałam dopiero na drugi dzień i musiałam się sama po niego pofatygować, bo do 15:00 nie raczyły mi go przynieść twierdząc, że wymiotował wodami plodowymi i dlatego go nie dostałam, a ogólnie to codziennie zabierały rano dzieci na badania i wtedy my miałyśmy czas się trochę ogarnąć przed obchodem lekarzy, a później w nocy na kąpiel i pielęgnację też dzieci były zabieranie no i jak wychodziliśmy to też zabierały dziecko ubierały i przygotowywały je do wyjścia i dawały przed wyjściem ze szpitala
Mały nie był kąpany w szpitalu, dopiero w domu. Podczas gdy brałam kąpiel z małym był partner także nie narzekam.
Prenatalne dopiero będą planowane po rozmowie z położną. Wszystko w szpitalu 5 minut ode mnie więc luz. Pewnie na koniec wrzesnia bo tedy bedzie kolo 12 tygodnia. Wtedy wszystkie badania będą Paapa i reszta.
U mnie znowu zaczyna się ból głowy
Na śniadanie dziś wszedł McDonalds.. także samopoczucie dobre.