reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Tak mam..
Dostałam acard dzisiaj i luteinę
Sluchaj specjalnie dla Ciebie wlazlam w meandry google i wiesz co? Serduszko powinno zaczac bic do 8 tyg więc faktycznie samiuteńki początek 7 tyg moze nie pokazać serca...i nie jest to nienormalne:) Ja tez ide na samym początku 7 tyg. I tez sie tak przygotowuję:)Gdyby nie było dziecka nie byłoby objawów 😄
 
reklama
Sluchaj specjalnie dla Ciebie wlazlam w meandry google i wiesz co? Serduszko powinno zaczac bic do 8 tyg więc faktycznie samiuteńki początek 7 tyg moze nie pokazać serca...i nie jest to nienormalne:) Ja tez ide na samym początku 7 tyg. I tez sie tak przygotowuję:)Gdyby nie było dziecka nie byłoby objawów 😄
też tak sobie wmawiam... Nie wytrzymam do środy 😔
 
myślę nad tym lekarze czy iść w piątek czy przełożyć np na za 2 tyg bo tak na dobra sprawę do piątku będziejuz pokaźna beta i niewiem co robić z tym lekarzem przy jakiej wartosci cow bedzie widać?
Wiecie jak liczona jest beta w normach luxmedu? 2tyg od owulacji normy? :)
ja uważam, że lepiej przełożyć, bo do pt możesz mieć gdzieś koło 7tys, a przy takim poziomie widać tylko pęcherzyk z pęcherzykiem żółtkowym, a za 2tyg powinien być zarodek z serduszkiem 😉
 
A potem się dziwić, że pracodawca nie przedłuża umowy i w ogóle młode kobiety mają gorzej znaleźć pracę niż młodzi mężczyźni. Jeśli się decyduje na dziecko nie mając pracy na stałe to liczę się że wszystkim. Jest zasiłek dla pan, które nie nabrały praw do macierzynskiego, 1000 zł przez 12 miesięcy. Plus możliwe becikowe jeśli się nie przekracza progu finansowego na członka rodziny. Ubezpieczenie matki i dziecka można uzyskać w UP więc z lekarzami też nie ma problemu, jeśli chodzi o wizyty na fundusz.
Dla mnie ciaza była takim troche planowanym ale jednak zaskoczeniem. Wiesz ze szczegolnie tego nie da się czasem zaplanowac🤔A z moich doświadczeń z pracodawca wynika ze szczerość i poczciwość nie zawsze sie opłaca,bo jak chcieli zwolnić nie mieli zadnych skrupułów. Po za tym jest jedna rzecz. Zasilek płaci ZUS nie pracodwaca. A jak jest spoko szef to i umowę przedluzy. Jesteśmy kobietami,w ciążę mozemy zajsc w kazdym momencie.W tym nieplanowanym tez:)
 
ja uważam, że lepiej przełożyć, bo do pt możesz mieć gdzieś koło 7tys, a przy takim poziomie widać tylko pęcherzyk z pęcherzykiem żółtkowym, a za 2tyg powinien być zarodek z serduszkiem 😉
Tyle ze bardziej mi zalezy na luteinie :) usg przy okazji przy wizycie :) mialam dwie ciążę biochemiczne i jedna poroniona w 11tyh więc może lepiej dmuchać na zimne
I już niewiem 🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️
 
Szkoda ze czasem lekarz nie moze tak uspokoic mysle ze wyszlabys z innym nastawieniem
Nie nastawiła mnie źle.. Poprostu na spokojnie mówi że za tydz już wszystko powinno być.....
Sama się troszkę zmartwiła.. Bo to moja 2 ciaza w 4 miesiące... I znow nie wyszło.... Na szczęście tak szukała ze znalazła ciałko żółte
 
A mam pytanko mówiłaś ze bylas u Gina przed okresem a wiesz jaki mialas poziom beta? I co widziałaś na 1 usg? :)
Tak, poszłam i powiedziałam, że ja nawet nie wiem kiedy powinnam dostać okres, bo w czerwcu miałam krwawienie po biochemicznej, a to nie to samo co okres i nie wpisała mi daty, stwierdziła, że zobaczymy co pokaże usg i po tym stwierdzimy, który to tydzień 😉 nie mam pojęcia jakie poziom miałam, ale 3 dni wcześniej miałam prawie 600 bete, a że przyrastala mi na początku o prawie 300% to myślę, że na wizycie miałam jakieś 2000...na usg było widać tylko mały pęcherzyk może z zarysem ciałka żółtego, ale było takie malutkie, że ciężko było to stwierdzić 🙈 3 dni później bete już miałam prawie 15tys, dwa dni później 21tys, a za następne 3 dni byłam na usg i było serduszko 😊
 
Tak, poszłam i powiedziałam, że ja nawet nie wiem kiedy powinnam dostać okres, bo w czerwcu miałam krwawienie po biochemicznej, a to nie to samo co okres i nie wpisała mi daty, stwierdziła, że zobaczymy co pokaże usg i po tym stwierdzimy, który to tydzień 😉 nie mam pojęcia jakie poziom miałam, ale 3 dni wcześniej miałam prawie 600 bete, a że przyrastala mi na początku o prawie 300% to myślę, że na wizycie miałam jakieś 2000...na usg było widać tylko mały pęcherzyk może z zarysem ciałka żółtego, ale było takie malutkie, że ciężko było to stwierdzić 🙈 3 dni później bete już miałam prawie 15tys, dwa dni później 21tys, a za następne 3 dni byłam na usg i było serduszko 😊
Rozumiem a to jak wyglądała ta biochemiczna okres sie spóźnił test czy beta? Bo ja stwierdziłam biochemiczna po teście :) ale okres normalny
 
reklama
Tyle ze bardziej mi zalezy na luteinie :) usg przy okazji przy wizycie :) mialam dwie ciążę biochemiczne i jedna poroniona w 11tyh więc może lepiej dmuchać na zimne
I już niewiem 🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️
a no to zmienia postać rzeczy, idź na tą wizytę, mnie uspokoiło chociażby to, że pęcherzyk był w macicy, bo bardzo bałam się pozamacicznej ciąży
 
Do góry