magnolia1505
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2020
- Postów
- 2 785
Hej. Padam dzisiaj. Nie mogłam się rano podniesc. Jeszcze w pracy nudno, bo rodzice z dziećmi przychodzą to tak drętwo trochę i czas się dłuży.
Co do wagi i jedzenia to ja niby jem normlanie, nawet lepiej niż zawsze, bo kiedys żyłam głownie na słodyczach i jestem juz 2 kg. Nie wiem jak i skąd. Moze to tez przez te zaparcia. Dzisiaj zauważyłam w lustrze ze ten brzuch się trochę taki ciazowy zrobił, ale nadal po mnie nie widać jak jestem w ciuchach.
Oleczqa hej dawno cie nie widziałam :-) mam nadzieje ze odpoczęłaś
Co do karmienia piersią to ja karmiłam 8 miesięcy pierwsze i ok pol roku drugie dziecko. Mam problem z sutkami, są płaskie używałam nakładek i to była tragedia, bo trzeba było o nich pamiętać cały czas. Teraz mam zamiar karmić może trochę dłużej, nie wiem zobaczymy życie zweryfikuje. Dla mnie najgorsza była noc i to, ze tylko ja musiałam wstawać do dziecka. Ratowaliśmy się butla jak nie mialam siły. A z dzieckiem nie potrafię spać, bo się bardzo czujnie . Potrzebuje się ułożyć tak jak mi pasuje a z dzieckiem się nie da. Juz wolałam wstawać w nocy.
Co do wagi i jedzenia to ja niby jem normlanie, nawet lepiej niż zawsze, bo kiedys żyłam głownie na słodyczach i jestem juz 2 kg. Nie wiem jak i skąd. Moze to tez przez te zaparcia. Dzisiaj zauważyłam w lustrze ze ten brzuch się trochę taki ciazowy zrobił, ale nadal po mnie nie widać jak jestem w ciuchach.
Oleczqa hej dawno cie nie widziałam :-) mam nadzieje ze odpoczęłaś
Co do karmienia piersią to ja karmiłam 8 miesięcy pierwsze i ok pol roku drugie dziecko. Mam problem z sutkami, są płaskie używałam nakładek i to była tragedia, bo trzeba było o nich pamiętać cały czas. Teraz mam zamiar karmić może trochę dłużej, nie wiem zobaczymy życie zweryfikuje. Dla mnie najgorsza była noc i to, ze tylko ja musiałam wstawać do dziecka. Ratowaliśmy się butla jak nie mialam siły. A z dzieckiem nie potrafię spać, bo się bardzo czujnie . Potrzebuje się ułożyć tak jak mi pasuje a z dzieckiem się nie da. Juz wolałam wstawać w nocy.