Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Raz byłam u niej w kolejności sobotę, czwartek i poniedziałekMoja to by pewnie co tydz nie chciała mnie widzieć
latam jak głupia, wiem, że to nic nie da poza moim spokojem psychicznym. Myślę, że dziś już jedna kwestia się wyjaśni i jak będzie wreszcie serduszko odpowiednio szybko biło to dam sobie dwa tygodnie spokoju.
Doskonale cie rozumiem... Też czekam na serduszko.. Mam nadzieję że jutro będzie.. Tobie też życzę powodzenia i trzymam kciuki..Raz byłam u niej w kolejności sobotę, czwartek i poniedziałek
Nie ja płacę 190 i zawsze mam usg.
Ja zawsze place 180zl nie zależnie od tego co robi lekarz na wizycie
Hmm jak teraz byłam na usg to niby za usg jest 50zł więcej, Ale mnie ostatecznie skasowali jak za zwykłą konsultacje 200zł, a tylko jak miałam cytologie to 50zł więcej płaciłam
Moje dwie z czterech najlepszych przyjaciółek były akurat niedawno w ciąży. Zazdrość byłaRozumiem co piszesz ale zycze Ci z calego serca abys doczekała swojego malego szkraba, ja mam synka ale w tamtym roku poronilam w 11tyg dzieciatko i wiesz jaki to byl bol kiedy kazda kolezanka pokolei nagle zaszla w ciaze, chwaliły sie usg, ze serduszko bije, wyprawkami wiesz pisalo do mnie z 5 dziewczyn w ciąży a mnie to tak bolalo ze szok na szczescie już urodziły bo to byly dla mnie katusze
Tak wiec rozumiem Cie doskonale i trzymam kciuki zebys dolaczyla do grona szczęśliwych mamusiek
ale to jest taka pozytywną zazdrość (nie wiem jak to napisać). Potrafię się cieszyć z ich szczęścia, alei tak mnie bolało to na samym początku (tylko proszę nie myślcie, im źle życzyłam, nic z tych rzeczy, martwiłam się chyba bardziej niż one!!! ). To zazdrość typu dlaczego ja nie mogę, a nie typu dlaczego one mają.
O matko, mój jakby mnie widział co tydzień to by chyba zwariowałRaz byłam u niej w kolejności sobotę, czwartek i poniedziałek
To u mnie jest spoko. Normalana wizyta 150 zł (USG + konsultacja). Cytologia 60 zł (jeszcze w lipcu było 40 zł), ale za to jak chodzę tylko na jako to ona określa monitoring to place 60 zł (to chyba taka stawka jak się chodzi często na krótko), więc tak szczerze to im jestem częściej tym mniej płacę, babeczka jest spoko, sama chyba miała problem z zajściem w ciążę
Niestety masz rację :-( przykre to ale to prawda. Każdy z nas by chciał urodzić zdrowe dziecko, ale czasami matka natura ma inne plany :-(
W przedszkoluHahah zazdroszcze roboty! A w jakiej branży pracujesz, ze tak można?
Chociaż ja wpadłam dzis na godzinę i zaraz wychodzę, także nie mam źle chyba.
@Wolfgirl powodzenia na wizycie i daj znać jak poszło
