reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

No pewnie, ze tak. :)
Ja mam same starsze koleżanki co mają juz swoje rodziny i czas tylko dla nich, a nie na szlajanie sie po chatach, ja z resztą tez taka jestem, ze wolę siedzieć w domu, czas spędzić z mężem niz z koleżankami. A mam dopiero 23 lata 🙈
I ogólnie moim jedynym towarzystwem sa rodzice, albo teściowa i mąż oczywiście (z którym uwielbiam spędzać czas i zastępuje mi wszystkich) . 🙈 Jednak mąż teraz dużo pracuje bo za wszelką cenę chce dorobić dodatkowo na dzidziusia i ciagle sama, więc przyda mi sie czasami spotkać i pogadać z innym człowiekiem.

Widzę, ze mamy podobne podejście ja tez praktycznie cały czas spędzam z chłopakiem albo z rodzina.
 
reklama
Ty znowu synka bys pewnie chciała?
Hej pani doktor dzisiaj potwierdziła i pokazała że jednak będzie synek. Niezła odmiana po dwóch dziewczynach.. Dzisiaj 19+5 mały waży 330 gram i wszystko ok. Lozysko na przedniej ścianie stąd ruchy czuje słabiej. Szyjka ok
 

Załączniki

  • received_183302253449716.jpeg
    received_183302253449716.jpeg
    58,3 KB · Wyświetleń: 93
Ja dziś trochę naładowałam akumulatorki :) mąż zabrał nas w ramach tego, że nie można cały czas siedzieć w domu nad jakiś staw i sobie go obeszliśmy dookoła. Bardzo fajnie, na takim a'la leśnym terenie, mały się wyszalał, przy okazji przyrodę powtarzaliśmy, bo na stawie trochę lodu było :D groblą szliśmy, bo jeszcze wzdłuż też jakiś strumyk czy coś.
 
Nie miałam przed sn, rodziłam w wieku niespełna 23 lat i to był wspaniały wiek i na ciążę i na poród i na całą resztę ;) Chyba po tej pierwszej ciąży zachorowałam na hashimoto, a niestety tarczyca powoduje też problemy z sercem, u mnie w rodzinie jest też skłonność do arytmii, miałam małe epizody 2 lata temu, holter i lek na stałe, ale teraz wszystko się pogłębiło i nasiliło, tez miała już holter 2 dni i jest różnica, częstsze ataki i więcej, mam mieć jeszcze echo serca, lekarz zmienił mi lek, ale mam wrażenie jakby wcale nie działał...
Kurczę, ja po pierwszej ciąży miałam poporodowe zapalenie tarczycy, teraz w ciąży skłonnośc do niedoczynności, ale regulowane dietą... Poporodowe zapalenie wspominam strasznie ze względu właśnie na serce, które też szalało. Jakie masz objawy arytmii? Podpytuję, bo mi czasem skacze w sercu, kołatania jakieś, ale badania miałam przed pierwszą ciąża, które niczego nie wykazały. Teraz się zastanawiam czy to stres, tarczycą czy właśnie jaka arytmia... I czasem schizuję...
 
Cześć dziewczyny ja dziś po pierwszym spotkaniu z położna powiem szczerze, ze naprawdę bardzo fajnie. Dużo przydatnych informacji mówiła mi co powinnam jeść, pić Posłuchałyśmy serduszka nawet nagrałam mojemu 😍 . Powiedziała tez dość dużo rzeczy odnośnie lekarzy z mojej okolicy kogo poleca, kogo nie koniecznie. Naprawdę jestem bardzo zadowolona.
Dziewczyny a jak to jest z tą położna?
Bo ja kompletnie nie wiem, czy trzeba sobie ją znaleźć czy nie trzeba czy trzeba się spotkać czy nie jak to jest 🤣🤣🤣

No właśnie, a jak to jest w luxmedzie? Nawet tam w sumie nie złożyłam deklaracji poz, ale interniści dowolni przyjmowali. No i nie wiem czy zapisywać się tutaj, bo luxmed w Krakowie, kilka km jest więc nie wiem czy by przyjechała...
 
Kurczę, ja po pierwszej ciąży miałam poporodowe zapalenie tarczycy, teraz w ciąży skłonnośc do niedoczynności, ale regulowane dietą... Poporodowe zapalenie wspominam strasznie ze względu właśnie na serce, które też szalało. Jakie masz objawy arytmii? Podpytuję, bo mi czasem skacze w sercu, kołatania jakieś, ale badania miałam przed pierwszą ciąża, które niczego nie wykazały. Teraz się zastanawiam czy to stres, tarczycą czy właśnie jaka arytmia... I czasem schizuję...
Mam takie kołatania, bicia, które odczuwam jako nieprzyjemne, czasem mi się wydaje, ze serce zwalnia, a to jest właśnie arytmia, na szczęście nie zdarza mi się to codziennie, w ciągu dnia bardziej czuje kiedy odpoczywam, bo w ruchu nawet tego nie czuć.
 
Mam takie kołatania, bicia, które odczuwam jako nieprzyjemne, czasem mi się wydaje, ze serce zwalnia, a to jest właśnie arytmia, na szczęście nie zdarza mi się to codziennie, w ciągu dnia bardziej czuje kiedy odpoczywam, bo w ruchu nawet tego nie czuć.
To muszę się wybrać na jakieś badania większe... Czasem mam wrażenie jakby serce mi się potykało albo zatrzymywało... Ale potrafi być spokój miesiącami, a potem jak coś mnie bardziej w życiu stresuje to znowu to odczuwam...
Taka arytmia jest wskazaniem do cc?
 
To muszę się wybrać na jakieś badania większe... Czasem mam wrażenie jakby serce mi się potykało albo zatrzymywało... Ale potrafi być spokój miesiącami, a potem jak coś mnie bardziej w życiu stresuje to znowu to odczuwam...
Taka arytmia jest wskazaniem do cc?
Pytałam kardiologa i stwierdził, że napisze mi zaświadczenie, a nawet o tym nie wspominałam, więc pewnie jest wskazaniem, ale ja mam jeszcze inne powody. Uznał też, że to arytmia hormonopochodna, związana z ciążą. I po wszystko powinno się uspokoić.
 
reklama
Ogromnie mi przykro, przechodziłam przez to w kwietniu, w 6 tygodniu przestał się rozwijać, nie wiadomo czemu, ale miałam brazowe plamienia juz praktycznie na początku w 4 tygodniu. Na pierwszym USG była bradykardia, więc zaczęłam się wtedy bać. Ta bradykardia ciągnęła się do 9 tygodnia i ustało. W 10 rozpoczelo się samo. Skórcze tak mocne.....oh(!), bo wtedy rozszerzyła się sama szyjka, że na drugi dzień zglosilam się do szpitala, dostałam doustne tabletki, zostałam na noc, krwawiłam. Na drugi dzień abrazja i do domu o 14. Po 2 tygodniach przestałam krwawić i po miesiącu od abrazji była miesiaczka. Jeśli potrzebujesz informacji pisz śmiało.

Trzymaj się, przyjedziesz przez to i za 2 miesiące pewnie będziecie znowu próbować! Uda się zobaczysz ❤😘.
Hej, jestem po zabiegu abrazji i mam pytanie: jakie miałaś krwawienie po zabiegu? Porównywalne z miesiączka? Kiedy krwawienie powinno niepokoić? U mnie może nie jest jakieś strasznie duże, ale jednak co jakiś czas "wylatuje" trochę krwi, co jakiś czas muszę iść do toalety i wycierac skrzepy. Proszę o odpowiedź, pozdrawiam ❤
 
Do góry