reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Dzisiaj w lidlu są spodenki w dwupakach.
W przyszłym tygodniu pizamy i bluzki ciązowe :)


Mi to by się spodnie przydały 🤔 Nie ma w Lidlu? Pytam bo u nas nie ma w pobliżu Lidla i nie wiem jaki mają asortyment.
Najbarwniejszych to bym chciała ogrodniczki 😁


Ci do płci, to ja cały czas byłam przekonana, że będzie dziewczynka. Mam już synka i miałam małą nadzieję, że tym razem pobawię się lalkami, a nie znowu samochodami 😂😂
No cóż, samochody, narzędzia, helikoptery i różne inne dziwne męskie zabawki- WITAJCIE z powrotem 🥴🥴🥴

Jeśli jednak pominąć te zabawki to wolę mieć chłopaka. Jak patrzę na mojego syna to chcę mieć drugiego. Taki mój jest kochany. Nie wiem czy z dziewczyną umiałabym się tak dogadać.
I jeszcze jak sobie pomyślę jak dorośnie i będzie taki kawaler. Fajne będzie 😊😊😊
 
reklama
@Patii_666 dzieci teraz szybciej dojrzewają, i np. dziewczynką odwala ( oczywiście nie wszystkie) 6,7 klasa obcisłe ubrania ... wiem, że tutaj dużą rolę odgrywają rodzice. Ale dośc słabo to wygląda.
I np. w klasach męskich - są jajcarze, u klasach damskich intrygi, fochy, szykanowanie.

Osobiście, z punktu widzenia zawodowego, najgorzej mi się pracowało z samymi babami, wystarczył jeden ogarniety facet, zeby mi się dobrze pracowało.
Dzkewczyny sa teraz gorsze niz chlopcy. Nie wszystkie oczywiscie, ale bardzo czesto widze czy na osiedlh czy od zmajomych.. 12 lat, a chamskie, wulgarne i bardzo nieprzyjemne... znecanie sie nad innymi tez u dziewczyn jest teraz bardziej obserwowane niz u chlopcow...
 
Ja to jeszcze mam manie spania w skarpetach. Mam specjalny zestaw do spani, takich frotowych cielutkich:p nawet jak jest 30stopni to w nich spie😂
Też mam fazę skarpetkową, ale w sensie, że zawsze w skarpetkach czy zimno czy ciepło, nawet jak +30 stopni, więc wszystkie sandałki itp odpadają, adidaski i heja całe lato :) Ale w nocy śpię bez 😅
 
Dzięki dziewczyny :) Już kiedyś pisałam, że zawsze chciałam mieć dwóch chłopców, bo wydawało mi się fajne być mamą dwóch chłopaków i jak dowiedzieliśmy się za pierwszym razem, że będzie dziewczynka to potrzebowałam czasu, by to przetrawić, bo od początku do brzucha zwracałam się jak do chłopczyka ;) A teraz za nic nie wymieniłabym tego mojego szatana na chłopczyka i nie wiem jak mogłam nie chcieć dziewczynki 😂 Zawsze się śmiałam, że z dziewczynkami jest gorzej, bo jak przyjdzie z brzuchem to nie wyrzucisz, a chłopakowi zasadziś kopa w tyłek przez drzwi i każesz mu sobie radzić ;) Zawsze uważałam, że chłopak zawsze sobie poradzi :)
W tej ciąży nastawiłam się na dziewczynkę i tylko raz miałam chwilę zwątpienia, właśnie wtedy, kiedy zrobiło mi się żal męża ;)

@kika1kika ja usłyszałam jakiś czas temu, że szpitale nie zgadzają się na opłacanie położnych, ale jak widzę dalej się da. Ja długo siedziałam nad moim planem porodu, który miał być respektowany i przestrzegany, a w praktyce wyglądało to tak, że nikt na niego nawet nie spojrzał. O nacinaniu krocza mnie tylko poinformowali, bo powiedzieli, że mam słabą skórę i będę strasznie pękać - w tamtym momencie miałam już zlew na wszystko, ale nie żałuję, że mnie nacięły - nic złego z tym związanego nie odczuwam teraz.
Aaa wiesz co.... kurde jak mnie draznia te opowiesci o porodach... w sensie, ze „rodzic po ludzku” to tylko fikcja. A rodzace traktuje sie jak kawal miesa😡pewnie nie zgadzaja sie na wlasna polozna, bo kobieta mialaby wiarygodnego swiadka, ktore wskaze wszystkie nieprawidlowosci lekarza i personelu w razie czego. I bedzie wymagac szacunku dla rodzacej, a nie bluzgow i wrzaskow😡 to jest jedyny powod, dla ktorego za nic nie chcialabym isc do normalnego szpitala. Mam kolezanke, ktora przezyla traume przy porodzie. Miala zaswiadczenie od lekarza o koniecznosci cesarki-raz naprawde paniczny strach, dwa ma bardzo duza wade wzroku i miala badane dno oko i lekarz zalecil cesarke(miala duze ryzyko urraty wzroku). Byla w kilku szpitalach, wszedzie-nie ma opcji, nie bedzie cesarki😳znalazla szpital gdzie jest znieczulenie to zewnatrzoponowe(u nas wtedy tylko jeden szpital mial, reszta ewentualnie gaz). Uwaga-warunkiem tego znieczulenia byla prywatna(!) wizyta u anastezjologa za ktora trzeba bylo zaplcic 300zl. Ale pojechala. Przyszlo do porodu, pojechala... w ogole jej maz, tez kozak(kazda rodzi, ty tez urodzisz😳)znam ja nie od dzis i wiem, ze jej prog bolu to jest jakies -20 w 10stopniowej skali. Caly czas prosili o to znieczulenie-to slyszeli-jeszcze nie, jeszcze nie, jeszcze nie. Jak ona juz nie umiala wytrzymac, to az maz kozak poszedl do pielegniarki zaplakany-kiedy ona to znieczulenie dostanie. I co mu pielegniarka powiedziala? Ale pana zona nie bedzie miec znieczulenia, bo lekarz na poczatku zdecydowal, ze da rade bez😳no po prostu jak ja bym byla tym mezem to bym jej chyba po pysku „wyszczelala”...
A kolezanka to taki chodzacy szkielet... trzy miesiace po porodzie nie umiala jeszcze usiasc normalnie:( do tej pory nie chce miec drugiego dziecka, bo sie boi-a zawsze marzyla o 2-ce:(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Mi to by się spodnie przydały 🤔 Nie ma w Lidlu? Pytam bo u nas nie ma w pobliżu Lidla i nie wiem jaki mają asortyment.
Najbarwniejszych to bym chciała ogrodniczki 😁


Ci do płci, to ja cały czas byłam przekonana, że będzie dziewczynka. Mam już synka i miałam małą nadzieję, że tym razem pobawię się lalkami, a nie znowu samochodami 😂😂
No cóż, samochody, narzędzia, helikoptery i różne inne dziwne męskie zabawki- WITAJCIE z powrotem 🥴🥴🥴

Jeśli jednak pominąć te zabawki to wolę mieć chłopaka. Jak patrzę na mojego syna to chcę mieć drugiego. Taki mój jest kochany. Nie wiem czy z dziewczyną umiałabym się tak dogadać.
I jeszcze jak sobie pomyślę jak dorośnie i będzie taki kawaler. Fajne będzie 😊😊😊
Ja zamowilam spodnie ze strony lidla:)-wczoraj mo przyszly i sa naprawde super! Co prawda troche za duze kupilam i troche leca mi z tylka, ale z doswiadczenia z pierwszej ciazy-wiem, ze urosne😂
 
Aaa wiesz co.... kurde jak mnie drazni te opowiesci o porodach... w sensie, ze „rodzic po ludzku” to tylko fikcja. A rodzace traktuje sie jak kawa miesa😡pewnie nie zgadzaja sie na wasna polozna, bo kobieta mialaby worygodnego swiadka, ktore wskaze wszystkie nieprawidlowosci lekarza i personelu w razie czego. I bedzie wymagac szacunku dla rodzacej, a nie bluzgow i wrzaskow😡 to jest jedyny powod, dla ktorego za nic nie chcialabym isc do normalnego szpitala. Mam kolezanke, ktora przezyla traume przy porodzie. Miala zaswiadczenie od lekarza o koniecznosci cesarki-raz naprawde paniczny syrach, dwa ma bardzo duza wade wzroku i miala badane dno oko i lekarz zalecil cesarke(miala duze ryzyko urraty wzroku). Byla w kilku szpitalach, wszedzie-nie ma opcji, nie bedzie cesarki😳znalazla szpital gdzie jest znieczulenie to zewnatrzoponowe(u nas wtedy rylko jeden szpital mial, reszta ewentualnie gaz). Uwaga-warunkiem tego znieczulenia byla prywatna(!) wizyta u anastezjologa za ktora trzeba bylo zaplcic 300zl. Ale pojechala. Przyszlo do porodu, pojechala... w ogole jej maz, tez kozak(kazda rodzi, ty tez urodzisz😳)znam ja nie od dzis i wiem, ze jej prog bolu to jest jakies -20 w 10stopniowej skali. Caly czas prosili o to znieczulenie-to slyszeli-jeszcze nie, jeszcze nie, jeszcze nie. Jak ona juz nie umiala wytrzymac, to az maz kozak poszedl do pielegniarki zaplakany-kiedy ona to znieczulenie dostanie. I co mu pielegniarka powiedziala? Ale pana zona nie bedzie miec znieczuleni, bo lekarz na poczatku zdecydowal, ze da rade bez😳no po prostu jak ja bym byla tym mezem to bym jej chyba po pysku „wyszczelala”...
generalnie, czytam raczej dobre opinie o porodach w czasie pandemii.
I serio ale wg mnie to sie nie zmieniło, chcesz cesarkę na żądanie , to wystarczy znaleźć lekarza, który ją zrobi i prowadzić u niego ciążę. Umawiasz się tylko na termin, i on tą cesarkę robi.
Wiadomo druga opcja to poród w prywatnej klinice, tyle, że przeczytałam ksiązkę, o tym ginekologu i nadal wybrałabym szpital w którym jest świetna neonatologia.
 
generalnie, czytam raczej dobre opinie o porodach w czasie pandemii.
I serio ale wg mnie to sie nie zmieniło, chcesz cesarkę na żądanie , to wystarczy znaleźć lekarza, który ją zrobi i prowadzić u niego ciążę. Umawiasz się tylko na termin, i on tą cesarkę robi.
Wiadomo druga opcja to poród w prywatnej klinice, tyle, że przeczytałam ksiązkę, o tym ginekologu i nadal wybrałabym szpital w którym jest świetna neonatologia.
Niestety nie zawsze to takie proste-jej lekarz prowadzacy pracowal tez w szpitalu, ale to ordynator decydowal czy moze byc cesarka czy nie. Za porod naturalny w tamtym czasie szpital dostawal 1000zl wiecej niz za cesarke. W naszym szpitalu na sile cisneli naturalnie-czy sie dalo czy nie. Kosztem zdrowia i czasem nawet zycia dziecka i matki. Przykre, ale niestety takich mamy lekarzy:( nie wiem jak jest teraz. Czytam wiele pozytywnych opinii(wtedy byly same negatywy i straszne hostorie), ale niestety niektorzy ci rzeznicy ktorzy wtedy pracowali-nadal pracuja. Nie zaryzykowalabym. Oczywoscie super jak w szpitalu jest porzadny oddzial neonatologiczny. Ale ja wolalabym rodzic z kims kto zrobi wszystko, zeby tego oddzialu nie wykorzystywac. A nie z kims kto ma wywalone i z podejsciem-no trudno najwyzej bedzie sie potem ratowac. Wiem, ze nie wszystkie szpitale takie sa, wiem ze sa naprawde cudowne, gdzie dbaja o pacjentki i maja szacunek do ludzkiego zycia. Niestety doswiadczenia w moim najblizszym otoczeniu mowia inaczej
 
reklama
Do góry