Kochana, ja się cieszę, ze mi sie waga nie rusza
i tez na początku ciąży schudlam cos ok. 5 kg, mamy 17 tydzień i cały czas stoi w miejscu z tym, ze dzisiaj weszlam na wage i 800 g więcej, ale to mąż sie śmieje, że woda mogla mi sie zatrzymać w organizmie przez obżarstwo wczorajsze. A tak to nic nie przytyłam, myślę, ze mamy jeszcze na to czas, spokojnie.
dla mnie akurat lepiej, dopóki lekarz nie powie mi, że powinnam przytyć czy cos to sie nie martwię.
ogólnie nawet jakby mi kazał przytyć to nie wiem co musiałabym jeść, skoro teraz jem jak na siebie wystarczająco. Niczego sobie nie żałuję, jak mam ochote na kebsa to zjem kebsa, jak mam ochotę na tabliczkę czekolady to zjem ja całą. Wiec nie wiem