Ja już sie kontaktowałam z położną z polecenia. Mialam do wyboru kilka pan położnych z mojej przychodni. Zadzwoniłam do tej, którą była najbardziej polecana. Przez telefon cudowna, ciepła osoba. Za jakies 3 tygodnie sie skontaktuje ponownie i rozpoczniemy wizyty domowe raz w tygodniu, a później cos kolo 30 tyg wizyty 2 razy w tygodniu i później 6 wizyt po porodzie. Cieszę sie bardzo, bo moj maz ciągle pracuje i praktycznie cały czas sama jestem w domu. A ze robi mi sie ciągle slabo to tez gdzies za bardzo sama nie wychodzę. Tylko 15 minutowy spacer z pieskiem kolo domu.
wiec bede miala z kim pogadać i dni będą leciały szybciej.
O szkole rodzenia jeszcze nie myślałam, ale ogólnie polozna powiedziała, ze juz jak zaczniemy spotkania to mi cos wiecej opowie na temat szkoly rodzenia.