Kwietniowe mamy 2021

[PałkaZapałka]

Hej, byłam wczoraj u kardiologa. Nie podobało mu się coś na ekg, coś minusowe coś tam. Nie zapamiętałam .
Zlecił badania echo serca, holter i badania krwi także komplet.
Dostałam opierdziel, że miałam przyjść przed staraniami a nie w 4 miesiącu

Dziś moja kotka tak mnie zgniotła w nocy, że aż się wystraszyłam.
Czy ona może spać na moim brzuchu? Nie poturbuje małej w środku?

Moja też się układa. Ale zabraniam jej skakać po mnie bo przed ciążą miała takie napady że potrafiła po mnie przelecieć jak tajfun

 

[kika1kika]

Dziś moja kotka tak mnie zgniotła w nocy, że aż się wystraszyłam.
Czy ona może spać na moim brzuchu? Nie poturbuje małej w środku?

Moj pies tez się gramoli, jeszcze jak się połozy to ok, ale jak zaczyna sobie szukać miejsca i chce mi chodzidzi po brzuchu to nie pozwalam.

 

[kika1kika]

Moja też się układa. Ale zabraniam jej skakać po mnie bo przed ciążą miała takie napady że potrafiła po mnie przelecieć jak tajfun

oooo u mnie to samo :/

 

[PałkaZapałka]

Mąż ciągle mi mówi, że strasznie sapie jak się kładę do łóżka i zaczęłam chrapać, ale nic dziwnego, jak mam ciągle zatkany nos :/

Ja to stękał jak stara baba jak się kładę, jak wstaje ale o chrapaniu nic nie mówił na szczescie

 

[Kasia0685]

Hej dziewczyny, jeśli chodzi o śluzówkę nosa to właśnie dzisiaj czytałam o tym, że to normalne, że może być obrzęknięta. Naturalne w ciąży że względu na hormony.

Jeśli chodzi o położną to rodziłam w szpitalu oddalonym o 30 km od miejsca zamieszkania, ale położna miałam wybraną stosownie do miejsca zamieszkania bo one chyba jakiś limit kilometrów mają. Z tego co pamiętam to na pomiary i tak jeździliśmy do przychodni. Do szkoły rodzenia nie chodziłam w pierwszej ciąży, teraz jeszcze niewiem bo obecnie mieszkam w jednym miejscu a w styczniu prawdopodobnie będę gdzieś indziej, więc niewiem czy dopiero w nowym miejscu się nie zapiszę.

Kotek... Co jestem w ciąży to mnie pilnuje i w dzień przychodzi i chce się ładować na brzuch, jak tylko delikatnie-pozwalam, jak mi ciężko to wyganiam.

Leki, chodzę prywatnie ale euthyrox chyba miałam refundację gdyż nie pamiętam bym jakoś więcej płaciła.
Martxx1 nie stresuj się, lepiej więcej badań niż mniej
W poniedziałek będę pytać lekarza co on myśli o dodatkowych badaniach w oparciu o wyniki moich prenatalnych.
Miłego dnia dziewczyny!

 

[Martxx1]

Moja też się układa. Ale zabraniam jej skakać po mnie bo przed ciążą miała takie napady że potrafiła po mnie przelecieć jak tajfun

Moj pies tez się gramoli, jeszcze jak się połozy to ok, ale jak zaczyna sobie szukać miejsca i chce mi chodzidzi po brzuchu to nie pozwalam.

Ale chyba nie może się nic stać strasznego? Kurde tak myślę i myślę

 

[malwina321]

Haj dziewczyny , jak to u was jest z lekami na refundację ? Wiem, ze w ciąży jest lista leków i taka refundacja nam przysługuje np. Eufyrox , neoparin.
Czy jak chodzicie prywatnie do lekarza to wypisuje wam leki z refundacja? Mi kurcze nie i zapomniałam dopytać dlaczego a biorę ich tyle ze wychodzi mnie z 700 zł miesięcznie minimum

Tak, na recepcie gin pisze literkę c i wtedy w aptece za darmo wydają neoparin i luteinę

 

[Martus122]

Ja czasami chrapie ale to jak wymęcze się z brzdącem mój ukochany mówi że wtedy dajemy jak dwa wielkie chłopy

U nas na szczęście ani ja ani mój mąż, bo chyba bym zwariowała ja przed ciążą od jakiegoś czasu podobno strasznie zgrzytalam zębami, ale teraz się uspokoiło. Mój mąż dziś ze zmęczenia chrapał całą noc. Generalnie była tragiczna, nie dosyć,że mi się koszmaru śniły o mojej babci śniły i mimo,że się budziłam to po przerwie sen nadal ten sam, to jeszcze właśnie ten chrapał całą noc, biodra i pachwiny mnie tak bolały,że pozycji nie mogłam znaleźć. Po części to chyba ze stresu, bo właśnie jadę na EEG a bardzo nie lubię tego badania nie wiem czemu..

 

[Karin14]

Dziewczyny mam pytanie - czy Wy przed porodem wybierałyście położną środowiskową ? czy to jest obowiązkowe ? czy taka wizyta po porodzie musi się odbyć ? jak to u Was było?
Właśnie jestem na etapie zapisywania się do szkoły rodzenia i od szkoły otrzymałam też deklaracje wyboru położnej. Z treści e-maila wynika, że Pani która prowadzi tą szkołę jest położną i to ona wtedy byłaby tą położną POZ ... trochę się zastanawiam czy się na to decydować bo w sumie zajęcia odbędą się dopiero w styczniu (po skończonym 28 tygodniu). Przyznam szczerze nie znam tej Pani i nie wiem czy , że tak powiem "przypadniemy sobie do gustu" Dajcie znać czy jak korzystałyście ze szkoły rodzenia to również decydowałyście się wtedy na wybór położnej.

Ja już sie kontaktowałam z położną z polecenia. Mialam do wyboru kilka pan położnych z mojej przychodni. Zadzwoniłam do tej, którą była najbardziej polecana. Przez telefon cudowna, ciepła osoba. Za jakies 3 tygodnie sie skontaktuje ponownie i rozpoczniemy wizyty domowe raz w tygodniu, a później cos kolo 30 tyg wizyty 2 razy w tygodniu i później 6 wizyt po porodzie. Cieszę sie bardzo, bo moj maz ciągle pracuje i praktycznie cały czas sama jestem w domu. A ze robi mi sie ciągle slabo to tez gdzies za bardzo sama nie wychodzę. Tylko 15 minutowy spacer z pieskiem kolo domu. wiec bede miala z kim pogadać i dni będą leciały szybciej. O szkole rodzenia jeszcze nie myślałam, ale ogólnie polozna powiedziała, ze juz jak zaczniemy spotkania to mi cos wiecej opowie na temat szkoly rodzenia.

 

[kika1kika]

Leki, chodzę prywatnie ale euthyrox chyba miałam refundację gdyż nie pamiętam bym jakoś więcej płaciła.
Martxx1 nie stresuj się, lepiej więcej badań niż mniej
W poniedziałek będę pytać lekarza co on myśli o dodatkowych badaniach w oparciu o wyniki moich prenatalnych.
Miłego dnia dziewczyny!

Biorę letrox i mam jedna receptę na nfz - ciekawe czy jest na c - dzis specjalnie to sprawdzę.
Ogólnie chodzę prywatnie i nie dostaję refundacji.
Ta lista to taka hmmmm uboga troszkę - jest luteina- ale juz duphastonu nie ma
są insuliny ale pasków tez nie ma :/