reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Tak. Planuję badać. Stale śledzę losy maluszków z SMA i włączam się w pomoc bądź finansowo bądź dając rzeczy na licytację. Bardzo przeżywam losy tych dzieci
możesz napisać jak będziesz badać ? Jeśli masz już jakieś rozeznanie oczywiście. Ja gdzieś kiedyś czytałam ze to chyba ze sobą by trzeba było test zabrać ?
 
reklama
Moje dzieci wygląda na to,że są ekshibicjonista mi 😂 młoda na każdym USG pierwsze co to się pokazywała i teraz z młodym tez na prenatalnych ledwie lekarz przyłożył głowice i pierwsze zdanie "ok to płeć już znamy".. 😂
🤩🤗 to tak jak u mnie. Mały tak genitalia wywalił ze lekarz się śmiał i wydrukował zdjęcie dla męża 😁
 
@wiola1198 , bo my ostatnie 🤷 dziewczyny już będą miały miesięczne maluchy, będą nam tu historię porodowe opowiadać,a my będziemy się kulac 😁 jak sobie pomyślę jak daleko do tego kwietnia daleko, jakie to wszystko odległe.. 🤦
nieeee to już tak nie znowu daleko. Ja to tak liczę ze oby do świąt. A od styczna już zleci. Zreszta wtedy zacznie się wyprawka itp. Później luty krótki no i marzec a później w kwietniu to już właściwie może się zacząć dziać 😁 ja mam termin na 01.04 wiec może trochę szybciej niż Ty ale jednak to tez podobnie. Tak wiec tak się pocieszam z tym czekaniem :)
 
Ja ogólnie bardzo boje się o swoje dzieciaczki, szczególnie o zdrowie. Gdy dowiaduje się o nowej chorobie, badaniach to zaraz zaczynam myślenie typu "nic nie dzieje się bez przyczyny, po coś to usłyszałam" i głowa zryta. Teraz też tak się stało... Wiem że to nie jest normalne ale tak mam...
Zastanawiam się nad chwilowym odpoczynkiem od ogólnego forum.
Rozumiem o co Ci chodzi, bo sama mam podobnie tylko generalnie u mnie to trochę na tle nerwicy lękowej,która mam od lat - u mnie dotyczy ona właśnie chorób. Rok przed ciążą zaczęłam nawet brać leki, które trochę mnie zdystansowały, ale jak dowiedziałam się o ciąży to lekarz zadecydował,że jest na tyle fajnie,że możemy spróbować odstawić leki i tak sobie jakoś staram żyć i omijać chorobowe tematy. W pierwszej ciąży tak bardzo się skupiłam na ciąży,że wszystkie nerwicowe objawy mi zanikły i zawsze mówię,że czułam się wtedy lepiej niż normalnie. Teraz z kolei jest na odwrót każda pierdołę analizuje i zaraz mi się mechanizm uruchamia. Choć powiem Ci,że to forum akurat trochę mnie uratowało i pomogło odciągnąć od takich niefajnych myśli..
 
Pytanie co oznacza „porządny brzuch”?
U jednych kobiet pokazuje się wcześniej, u innych później...
Ja jestem teraz w czwartek ciąży i rano wstaje z płaskim brzuchem, a już wieczorem jest spory 🤪 milion czynników się składa na wygląd brzuszka w ciąży. I na początku i później 🙂
Ja mam serio już spooory brzuch, wieczorem wiadomo bardziej bębenek, ale do tego co było przed ciążą to mi brakuje bardzo bardzo dużo. W sumie cieszę się bo już widać go taki ładny do głaskania przeze mnie hehe
 
nieeee to już tak nie znowu daleko. Ja to tak liczę ze oby do świąt. A od styczna już zleci. Zreszta wtedy zacznie się wyprawka itp. Później luty krótki no i marzec a później w kwietniu to już właściwie może się zacząć dziać 😁 ja mam termin na 01.04 wiec może trochę szybciej niż Ty ale jednak to tez podobnie. Tak wiec tak się pocieszam z tym czekaniem :)
Ja się pocieszam,że jak już Wy zaczniecie rodzić to pójdzie z górki 😊 tak jak to w pracy jest ktoś kończy godzinę wcześniej od Ciebie i razem z jego wyjściem z pracy jest z wiesz,że szybko zleci i zaraz ty też pójdziesz 😁 u mnie końcówka kwietnia, ale może masz rację byle do grudnia a potem poleci 😊
 
ale to super rozwiązanie bo jesteś częściej. Ja teraz listopad będę mieć fajny bo 5.11 i 24.11 normalne wizyty a pomiędzy połówkowe wiec podejrze siebie wszystko częściej :) a tak to co 3 tyg. Chodze. Ale chyba bliżej końcówki chodzi się częściej. Jak to jest wtedy?
Ja pod koniec ciąży miałam wizyty co 2 tyg. W sumie od 34tc, bo lekarz był w szoku że jeszcze nie urodziłam i przychodze na kolejne wizyty 😁
dziś 16+3 i czuje wyraźne ruchy. Od kilku dni czułam muśnięcia ale nie byłam pewna a dziś już wiem że to jest to❤❤ mam nadzieję że na jutrzejszej wizycie wszystko wyjdzie ok :)
 
reklama
Rozumiem o co Ci chodzi, bo sama mam podobnie tylko generalnie u mnie to trochę na tle nerwicy lękowej,która mam od lat - u mnie dotyczy ona właśnie chorób. Rok przed ciążą zaczęłam nawet brać leki, które trochę mnie zdystansowały, ale jak dowiedziałam się o ciąży to lekarz zadecydował,że jest na tyle fajnie,że możemy spróbować odstawić leki i tak sobie jakoś staram żyć i omijać chorobowe tematy. W pierwszej ciąży tak bardzo się skupiłam na ciąży,że wszystkie nerwicowe objawy mi zanikły i zawsze mówię,że czułam się wtedy lepiej niż normalnie. Teraz z kolei jest na odwrót każda pierdołę analizuje i zaraz mi się mechanizm uruchamia. Choć powiem Ci,że to forum akurat trochę mnie uratowało i pomogło odciągnąć od takich niefajnych myśli..
Ja właśnie rozmawiałam z partnerem i On stwierdził żebym pogadała o tej chorobie na połówkowych z lekarzem i tak zrobię. Doszliśmy do wniosku że będę omijać tematy chorób i badań na forach i w necie bo idąc tokiem myślenia że zrobię badanie w razie co to musiałabym zrobić naprawdę baaaardzo dużo tych badań bo jest mnóstwo mutacji genów które powodują choroby.
Nie wiem dlaczego tak bardzo mi to weszło na głowę ale już jest lepiej.
 
Do góry