reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Brak słów na meskie rzadzenie, synekury!!!
W dupie maja społeczeństwo, to tylko populizm dla wyborców! Media to scierwo, @M_P_90
Dobrze zrobiłaś rzucając to. Moja best friend pracuje w PAP i żyga juz tematem covid, ale sie czyta trzeba trzeba pisac!!!

Ja po pracy przyszłam do Ogrodu Krasińskich (Warszawianki znaja?) i siedzę z Wami 😍👍!
Super dzis ladna pogoda. Ja do Krasińskiego mam kawałek. 😊
 
reklama
Dzięki, lepiej dzisiaj
emoji4.png
nawet wzięłam prysznic więc + 10 do powrotu do normalności
emoji23.png
wiadomo jeszcze obolała jestem ale to nic najważniejsze , że odstawiłam już nospe i zero skurczy
emoji3590.png
A co się działo?
 
@Czarna 36 - i co mu powiedziałaś? Przykro mi, że Ciebie nie wspiera Twój mąż:(

Kurczę, a ja tak z innej beczki - są tu ekomamy? W sensie chodzi mi o takie, które nieco bardziej interesują się ekologicznym aspektem życia w kontekście dzieci. Ja dopiero od niedawna jestem bardziej w temacie i szukam inspiracji.
 
@Czarna 36 - i co mu powiedziałaś? Przykro mi, że Ciebie nie wspiera Twój mąż:(

Kurczę, a ja tak z innej beczki - są tu ekomamy? W sensie chodzi mi o takie, które nieco bardziej interesują się ekologicznym aspektem życia w kontekście dzieci. Ja dopiero od niedawna jestem bardziej w temacie i szukam inspiracji.
A co mogłam powiedzieć....przykro mi i tyle. Za dużo przykrych słow padło. Ja mam wrażenie,ze On boji sie ze nie bedzie w centrum uwagi....ze juz nie jest.
 
U siebie na blogu napisala?
Moje zdanie jest takie, że kobiety tez maja prawo do normalnego życia. Nie być przykute do łóżka z dziećmi. A nie oszukujmy się, w takich sytuacjach konczy sie wolność i kończy się zycie. Trzeba rezygnować ze wszystkiego. Pomoc? Jaka pomoc? Kiedy mnie zabraknie, to kto zajmie się tym dzieckiem? A nie wiadomo jakie licho na mnie czyha za rogiem..
Dokładnie tu chodzi o wybór !! I uważam , że nie ma prawa o zakazie terminacji ciąży mówić ten kto przed takim wyborem nie stanął... Bo mówić " na sucho" można sobie mówić , że tak czy siak bym postąpił.
 
Kurde musze sie wygadac. Od rana najpierw 8 h przy laptopie robota,potem zrobić obiad. Brzuch mnie rozbolał,ciagnie az do pachwin.Ledwo chodzę.Moj skwitował to w ten sposób.Co ja za zycie bede z tobą mial za kilka miesięcy jak juz masz taką minę. NIC K....NIE ROZUMIE,że boli,że zle sie czuję bo tam w srodku wszystko sie przesuwa.Nic. Zero zainteresowania. Tylko pretensje.Nie mam juz siły czuję sie z tym wszystkim sama[emoji24][emoji24]
Ojjjj współczuję Ci bardzo [emoji17] ale my Cię kochana rozumiemy [emoji3590] i wirtualne przytulamy [emoji3590][emoji3590]
 
Kurde musze sie wygadac. Od rana najpierw 8 h przy laptopie robota,potem zrobić obiad. Brzuch mnie rozbolał,ciagnie az do pachwin.Ledwo chodzę.Moj skwitował to w ten sposób.Co ja za zycie bede z tobą mial za kilka miesięcy jak juz masz taką minę. NIC K....NIE ROZUMIE,że boli,że zle sie czuję bo tam w srodku wszystko sie przesuwa.Nic. Zero zainteresowania. Tylko pretensje.Nie mam juz siły czuję sie z tym wszystkim sama😭😭
Kochana rozumiem Cie doskonale, bo non stop siedzę sama, a M u matki! Wyszedl wczoraj po 09 to dalej go nie ma!
Powiedz mu, ze niech doceni, ze pracujesz, gotujesz i pierzesz mu gacie, bo zaraz on sam będzie to robic. Albo rób tylko dla siebie! Jeśli rozmowa nie dociera!!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Kurde musze sie wygadac. Od rana najpierw 8 h przy laptopie robota,potem zrobić obiad. Brzuch mnie rozbolał,ciagnie az do pachwin.Ledwo chodzę.Moj skwitował to w ten sposób.Co ja za zycie bede z tobą mial za kilka miesięcy jak juz masz taką minę. NIC K....NIE ROZUMIE,że boli,że zle sie czuję bo tam w srodku wszystko sie przesuwa.Nic. Zero zainteresowania. Tylko pretensje.Nie mam juz siły czuję sie z tym wszystkim sama😭😭
Kochana, rozumiem Cię bo w mojej poprzedniej ciąży mój ukochany odwalał takie cyrki że szok, nie będę wdawać się w szczegóły z wiadomych przyczyn ale to było dla mnie straszne - jednak postanowiłam wytrwać, nie czułam się sama bo czułam dzidziulka i to mi dało siłę. Pisałam już kiedyś że mój partner zakochał się w dziecku od pierwszego wejrzenia, gdy zobaczył jak kładą synka na moim brzuchu to wył ze szczęścia. Wróciłam później w rozmowie z partnerem do akcji z czasów ciąży i okazało się że On sobie nie radził ze sobą, z sytuacją, bał się i to co już napisałaś - nie rozumiał. W nich też buzują emocje, obawy, lęki - oni w pewnym sensie są też w ciąży z tą różnicą że nie czują fizycznie dziecka. Oczywiście nie generalizuje bo są też świnie ale o nich nie ma co pisać.
Trzymam za Was kciuki✊✊✊ i wierzę że się dogadacie i będziecie mieli w sobie wsparcie.
 
Do góry