reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Dzień dobry Mamuśki!
Jak samopoczucie z rana?

Za wszystkie wizyty dziś trzymam mocno kciuki! ♡
Miłego dnia 💓
Hej, ja jakaś rozdrażniona jestem, nie umiem do końca określić dlaczego i jakieś dziwne użalanie nad sobą mi się niedawno włączyło...a tego bardzo nie lubię. Teraz czuję że się powoli uspokajam ale takie stany mam nie pierwszy raz...
Ma może któraś z Was Mamusie podobnie czasami? Jak sobie z tym radzicie?
 
Hej, ja jakaś rozdrażniona jestem, nie umiem do końca określić dlaczego i jakieś dziwne użalanie nad sobą mi się niedawno włączyło...a tego bardzo nie lubię. Teraz czuję że się powoli uspokajam ale takie stany mam nie pierwszy raz...
Ma może któraś z Was Mamusie podobnie czasami? Jak sobie z tym radzicie?
Też tak miewam... I nie mam na to sposobu... Czekam aż przejdzie 🤷‍♀️
 
Hej, ja jakaś rozdrażniona jestem, nie umiem do końca określić dlaczego i jakieś dziwne użalanie nad sobą mi się niedawno włączyło...a tego bardzo nie lubię. Teraz czuję że się powoli uspokajam ale takie stany mam nie pierwszy raz...
Ma może któraś z Was Mamusie podobnie czasami? Jak sobie z tym radzicie?
Mam bardzo często. Te hormony to jakaś masakra. Sama ze sobą czasem nie wytrzymuje 😱
Ja staram się spać, żeby nie brac do glowy i sie nie nakręcać 🤦‍♀️
 
Hej, ja jakaś rozdrażniona jestem, nie umiem do końca określić dlaczego i jakieś dziwne użalanie nad sobą mi się niedawno włączyło...a tego bardzo nie lubię. Teraz czuję że się powoli uspokajam ale takie stany mam nie pierwszy raz...
Ma może któraś z Was Mamusie podobnie czasami? Jak sobie z tym radzicie?
cześć z samego rana :) co do rozdrażnienia to wiadomo ze teraz człowiek bardziej podatny. Wiele nerwów i to oczekiwanie. A do tego sytuacja z wirusem nie pomaga. Mnie właśnie to stresuje ze się boje tej sytuacji. Nawet już nie bardzo oglądam żadnych wiadomości bo napędzają tylko strach. A tak to sobie żyje minimalnie spokojniej
 
Też tak miewam... I nie mam na to sposobu... Czekam aż przejdzie 🤷‍♀️
Ja narazie też czekam, czasem jest tak że to przechodzi równie szybko i nagle jak przyszło i nie czuje się wtedy jak całkiem zdrowa psychicznie osoba - 5 sekund wcześniej normalnie aż widać pioruny nad moją głową a za sekunde uśmiechnięta oaza spokoju🤷🏻
 
reklama
A mi się dzisiaj śniły krowy 🤔

I generalnie czuję się spokojniejsza po wczorajszych badaniach. A no i kupiłam bodziaka dla dzidziola i dopiero w aucie zobaczyłam, że psy są do góry nogami 😂

Powiedzieliśmy też wczoraj młodej o rodzeństwie, ale nie wiem czy to do niej dotarło. Mówi, że ona chce bobo 😃
 

Załączniki

  • 20201021_135837.jpg
    20201021_135837.jpg
    2,7 MB · Wyświetleń: 51
Do góry