reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2021

czyli mogą doprowadzić do tego, że nie masz za co żyć i nie ponoszą tego konsekwencji? A może to my sobie dajemy wmówić, że im nic nie można zrobić? Nie przemawia to do mnie i myślę, że jak już to wszystko się skończy to sobie wystosuje do nich pismo o odszkodowanie i pójdę gdzie trzeba z tym i zobaczę, czy faktycznie nic się nie da zrobić
Ciekawe czy też nie poniesiemy konsekwencji jak nie opłacimy mieszkań i rachunków, kredytów, etc 😒
 
reklama
Dziewczyny, kocyk dla mojego Jasia się robi 🙈. Nie jest idealny podobnie jak jego mama ale jest z serduszka dla serduszka. Mojego💕
 

Załączniki

  • IMG_20201021_214525.jpg
    IMG_20201021_214525.jpg
    1,5 MB · Wyświetleń: 61
Było sporo artykułów w tym czasie, ja na szczęście nie musiałam czekać aż tak długo.
Ale kobiety w ciąży pisały, że po 3-4 miesiące czekają. Pisma do Zusu nie pomagały..
Ja na razie pracuje, bo właśnie boję się, że nie będą mi płacić w terminie.
czyli mogą doprowadzić do tego, że nie masz za co żyć i nie ponoszą tego konsekwencji? A może to my sobie dajemy wmówić, że im nic nie można zrobić? Nie przemawia to do mnie i myślę, że jak już to wszystko się skończy to sobie wystosuje do nich pismo o odszkodowanie i pójdę gdzie trzeba z tym i zobaczę, czy faktycznie nic się nie da zrobić
 
@maartulka - wiem, że ciężko sobie wyobrazić leżenie. Powiem brutalnie: wyobraź sobie dziecko w inkubatorze albo poród nie do uratowania... Z Zosią leżałam cały czas. Szłam tylko do toalety.Nie jeden raz płakałam z bezsilności i złości. Później pomyślałam ok - dobrze wykorzystam ten czas, dużo czytałam, pisałam itp. Z drugim dzieckiem - Szymkiem - było gorzej. Opieka nad 1.5 rocznym dzieckiem i leżenie. Gdy Zosia była w żłobku leżałam plackiem, gdy była w domu starałam się jak mogę leżeć i czytać jej książki itp.
Żeby nie było - nie życzę Ci nakazu leżenia, ale jak już by się pojawił, to nie ma co marudzić, tylko cieszyć się, że można leżeć w domu, a nie w szpitalu. Moja znajoma leżała z nogami u góry w szpitalu przez kilkanaście tygodni. Dla dziecka dużo można wytrzymać,nawet jak nas energia rozpiera.

@Oruszka88 - może być tak, że to spuchnięte wargi sromowe. Nie nakręcaj się tak. Wiem, że marzysz o córeczce, ale co się poczęło to już się poczęło ;)
Zgadzam się w 100%. Pamiętam jak mój gin powiedział do mnie podczas wizyty „Weź do ręki kostkę masła. Poczujesz jej wagę. Chyba nie chcesz stracić takiego fajnego dziecka? Trzeba leżeć i koniec.”. To bardzo zadziałało na moją wyobraźnię.
 
reklama
Zdolna Mama 😊 Ogólnie widzę, że nam się kilka talentów manualnych trafiło na forum. Szczerze podziwiam 😍
Jak zrobisz kocyk z wełny, to odkupię :p

Moje wyroby się nadają się do sprzedania. Zaczęłam się w to bawić jakieś dwa tygodnie temu i jeszcze długa droga przede mną żeby dojść do perfekcji🤣 ale fakt, mega mnie to odpręży i cieszy :)
 
Do góry