reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Dziewczyny potrzebuje kopa w dupe, albo porady...
Cały czas myślę, o tej przezorności, czy któraś z Was miała CRL 65 a NT 2,3?
W dodatku nie dało sobie malenstwo zmierzyć kości nosowej. Czy powinnam iść skonsultować to z innym ginem czy poczekać na wyniki krwi?
Proszę o kopa w dupe i sprowadzenie na ziemię i dobrą radę.

Miłego dnia ❤️❤️
 
Dziewczyny potrzebuje kopa w dupe, albo porady...
Cały czas myślę, o tej przezorności, czy któraś z Was miała CRL 65 a NT 2,3?
W dodatku nie dało sobie malenstwo zmierzyć kości nosowej. Czy powinnam iść skonsultować to z innym ginem czy poczekać na wyniki krwi?
Proszę o kopa w dupe i sprowadzenie na ziemię i dobrą radę.

Miłego dnia ❤️❤️
Jak Cię to uspokoi, to idź skonsultuj 🙂 tak wydaje mi się, że nie ma co panikować :)
 
Hej dziewczyny ! Byłam dzisiaj na wizycie i mam mieszane uczucia :(
Moja ginekolog zmierzyła mi szyjkę i mam 3 cm w 17 tc.... powiedziała, że taka szyjka jest ok bardziej dla 22 tygodnia i zalecała się oszczędzać. Ja teraz poczytałam trochę o tym i jestem przerażona :( Czy któraś z Was miała może w poprzedniej ciąży skracającą się za szybko szyjkę ? Jak przechodziłyście taką ciąże dalej ? Przeraża mnie wizja leżenia do końca ciąży :(
Z takich pozytywów to u nas Pani doktor znowu widziała chłopca także będzie Janek :)
A masz porównanie, ze wcześniej była dłuższa? Czy pierwszy raz była mierzona? Ja w pierwszej ciazy miałam prawie cała ciąże skurcze i twardnienia brzucha, baaardzo sie bałam o szyjkę, ale sie nie skracała. Ale mega długa tez nie była, bo 3,5 cm... także chyba najwazniejsze czy faktycznie Ci sie skraca czy taka masz i będziesz miała? Nie stresuj sie niepotrzebnie i czytaj jak najmniej na ten temat! Ja wtedy byłam tak zestresowana, ze zdarzało mi sie całe dnie spędzać w lozku i z nerwow popłakiwać aż w końcu ochrzaniona przez męża i lekarza przestałam czytać i zaczęłam żyć😉 oczywiście do następnego pomiaru oszczędzaj sie, ale nie stresuj i nie nakręcaj, bo wiem jakie to jest okropne dla samopoczucia
 
Dziewczyny potrzebuje kopa w dupe, albo porady...
Cały czas myślę, o tej przezorności, czy któraś z Was miała CRL 65 a NT 2,3?
W dodatku nie dało sobie malenstwo zmierzyć kości nosowej. Czy powinnam iść skonsultować to z innym ginem czy poczekać na wyniki krwi?
Proszę o kopa w dupe i sprowadzenie na ziemię i dobrą radę.

Miłego dnia ❤️❤️
Ja myślę że jakby było źle to by Lekarz na pewno cie poinformował... Moje maleństwo miało 6 28 crl a nt tylko 1. I też się zamartwiałam.. Ale lekarz mówił że jest wszystko ok..
 
Mi też się to wydaje niedorzeczne trochę, bo stawiam się teraz na miejscu pracodawcy i wychodzi na to, że pracownikowi to wszystko wolno, nawet zataić, że jest w ciąży...slabo trochę...
Dlatego uważam że do każdej pracy powinny być badania krwi. Sama miałam znajomą która wróciła z Anglii jak już była w ciąży i stwierdziła że pójdzie do pracy zanim brzuch widać bo nie ma tu dochodu i za co ma dziecko utrzymać i siebie...
Ale jeśli ktoś ma umowę na rok/dwa i po tym się dowiaduje/ma wpis w karcie ciąży że jest w ciąży to nie powinno się tej umowy mu zmieniać bo to już jest czysta złośliwość.
 
Dziewczyny potrzebuje kopa w dupe, albo porady...
Cały czas myślę, o tej przezorności, czy któraś z Was miała CRL 65 a NT 2,3?
W dodatku nie dało sobie malenstwo zmierzyć kości nosowej. Czy powinnam iść skonsultować to z innym ginem czy poczekać na wyniki krwi?
Proszę o kopa w dupe i sprowadzenie na ziemię i dobrą radę.

Miłego dnia ❤❤
Jesli masz się martwić, to idż do innego lekarza, jakiegoś guru od prenatalnych w swoim miescie.
Ja robiłam dwa, jedno podwojne zbadaniem krwi, drugie u innego lekarza.
Na tym etapie - kość nosowa jest ważna w badaniu bo to m.in jej obecnośc się sprawdz, przeziernośc i rączki ( jak sie dowiedziałam ostatnio - coś z paluszkami )
 
Dlatego uważam że do każdej pracy powinny być badania krwi. Sama miałam znajomą która wróciła z Anglii jak już była w ciąży i stwierdziła że pójdzie do pracy zanim brzuch widać bo nie ma tu dochodu i za co ma dziecko utrzymać i siebie...
Ale jeśli ktoś ma umowę na rok/dwa i po tym się dowiaduje/ma wpis w karcie ciąży że jest w ciąży to nie powinno się tej umowy mu zmieniać bo to już jest czysta złośliwość.
Dokładnie tak - co innego gdy w momencie zatrudnienia nie wiesz że jesteś w ciąży a co innego gdy specjalnie zatajasz ten fakt.
A nie orientujesz się może czy gdybym np była pracodawcą to mogę wymagać od potencjalnego pracownika badań krwi które wykona lekarz medycyny pracy??? Czy to już np jakieś naruszenie praw by było?
 
Jesli masz się martwić, to idż do innego lekarza, jakiegoś guru od prenatalnych w swoim miescie.
Ja robiłam dwa, jedno podwojne zbadaniem krwi, drugie u innego lekarza.
Na tym etapie - kość nosowa jest ważna w badaniu bo to m.in jej obecnośc się sprawdz, przeziernośc i rączki ( jak sie dowiedziałam ostatnio - coś z paluszkami )
Raczki, paluszki wszytako na miejscu.
Tylko ten nos. Ob mówił, że wiedział tą kość, ale bokiem. A zmierzyć ją musiał przodem dlatego nie zmierzył..
Ehh będę teraz myśleć o tym nosku
 
reklama
kochana ja też jestem z tych co mogą raz w tygodniu na kibelek, i waga rośnie od patrzenia, pisałam już kilka razy tu na forum polecam na zaparcia błonnik witalny odkąd go pije korzystam z toalety codziennie, zalewasz te nasionka woda z tego robi się taki kisiel i pijesz, ja pije zawsze przed wyjściem to jestem jeszcze syta po tym parę godzin, po paru dniach zauważysz różnice, naprawdę polecam zamiast leków..

Tak ja mam żylaki, teraz jeszcze gorsze bo wszystko uciska na nje, byłam na usg żylaków okazało się że będę musiała mieć usuwane ale to po ciąży.. Teraz dali mi tylko pończochy na żylaki, których zapominam zakładać, więc.. Sama wiesz.. 🤷🏼‍♀️🤦‍♀️
Kurcze wydawało mi się, że jestem na bieżąco a tak istotnego tematu dla mnie nie zauważyłam, dziękuję :) tak zrobię! :)
 
Do góry