reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

A masz porównanie, ze wcześniej była dłuższa? Czy pierwszy raz była mierzona? Ja w pierwszej ciazy miałam prawie cała ciąże skurcze i twardnienia brzucha, baaardzo sie bałam o szyjkę, ale sie nie skracała. Ale mega długa tez nie była, bo 3,5 cm... także chyba najwazniejsze czy faktycznie Ci sie skraca czy taka masz i będziesz miała? Nie stresuj sie niepotrzebnie i czytaj jak najmniej na ten temat! Ja wtedy byłam tak zestresowana, ze zdarzało mi sie całe dnie spędzać w lozku i z nerwow popłakiwać aż w końcu ochrzaniona przez męża i lekarza przestałam czytać i zaczęłam żyć😉 oczywiście do następnego pomiaru oszczędzaj sie, ale nie stresuj i nie nakręcaj, bo wiem jakie to jest okropne dla samopoczucia

No właśnie miałam mierzoną 30.09 szyjkę - mierzyła 3,5 cm a dzisiaj już 3,0 cm i jestem już kłębkiem nerwów :(
 
reklama
Jesli masz się martwić, to idż do innego lekarza, jakiegoś guru od prenatalnych w swoim miescie.
Ja robiłam dwa, jedno podwojne zbadaniem krwi, drugie u innego lekarza.
Na tym etapie - kość nosowa jest ważna w badaniu bo to m.in jej obecnośc się sprawdz, przeziernośc i rączki ( jak sie dowiedziałam ostatnio - coś z paluszkami )
jeśli chodzi o rączki to chyba chodzi o to ze przy Ew. Zespole downa są zaciśnięte w piąstki - ale to taki gdzieś słyszałam
 
Ja od pewnego czasu też wstaje więcej razy. I jak mam uczucie pełnego wypróżnienia moczu to nie myślę ile go było :p

@Mama2018mama to Ty mówiłaś że masz Zjd? I którą postać? Zmieniło się coś u Ciebie w ciąży? Ja mam mieszaną ale głównie biegunkową. Zaparcia nie do przeżycia przychodziły kiedy nie mogłam sobie pozwolić na gazy (miejsce publiczne, wstydziłam się), później było ich multum w organizmie, ale nie mogłam tego fizycznie zrobić, dopiero jak coś ruszyło to co jakiś czas się udawało i dopiero jak się pozbyłam wszystkich to mogłam iść na dwójkę.
Odkąd jestem bardziej świadoma staram się nie dopuszczać do takich sytuacji i już wolę biegunkową opcję :p Teraz w ciąży jest lepiej choć mam wrażenie lekkich zaparć, a i tak wypróżniam się minimum raz czy dwa dziennie.

A jak już jest ten temat... Czy dziewczyny biorące prenatal duo też macie ciemny stolec? Dopiero zaczęłam brać i to chyba od tego?
Tak, to od żelaza, nic się nie przejmuj robisz "zdrową kupkę" ;)
 
Kochane moje, jestem po wizycie. Dzięki Bogu wszystko jest ok. Śladów krwawienia nie ma, macica i szyjka ok. Lekarka kazała wrócić do duphastonu i zapisała jeszcze luteinę 2 x dziennie i nospę. Jeśli jednak brzuch nadal będzie bolał i twardniał mam jechać prosto do szpitala. Dziewczyny ale ta lekarka u której byłam to jakaś porażka 🤦‍♀️ Zbadała mnie na fotelu, stwierdziła że wszystko ok i kazała iść się ubrać. Ja tak powoli wstaję, patrzę na nią i myślę jak to, nie sprawdzi co z dzieckiem przy takiej akcji🙄 A ona do mnie po chwili „A jeszcze chwilkę, sprawdzimy serduszko”. Odpaliła aparat i stwierdziła, że z dzieckiem wszystko w porządku. Mam nadzieję, że mi ten ból brzucha przejdzie. Dziękuję Wam za wsparcie ❤️❤️❤️
 
Hej. Mama już poszła. Najpierw rezonans, później na blok operacyjny. Cały czas ryczę. Weszłam do was żeby się trochę oderwać.

I juz nie pamiętam co chciałam wam napisać :-/

Pamiętam tylko, że któraś pytala o ciemny stolec po tabletkach. Może jest w nich dużo żelaza?
Wszystko będzie dobrze ❤️ Wyrycz się a później zbierz do kupy bo musisz być silna dla swojej Mamusi ✊ Tak doskonale Cię rozumiem.
 
Na pewno powie ze wszystko jest ok...
Nie ma co się denerwować dopóki lekarze nie powiedzą w prost.
Ja też wierzę, że jest ok, ale wiecie jak jest. Usłyszeć, że wszytako jest ok i zmierzone. A tu nie chce się Dzidziolek obrócić i myśl, jest ta kość czy nie ma.. Jednak na kartce mieć wszystko to wiecie jak jest
 
Ja też tak miałam że w pierwszej ciąży do prentalnych na luzie a teraz jak miałam mieć to stresor taki mi się załączył ja to w pierwszej do końca nie zdawałam sobie sprawy co i jak mało świadoma byłam teraz jest 180 stopni inaczej
O to to. Ja tez wiem ze miałam usg, chyba nawet Pappa nie miałam bo nie pamietam. Byłam nieświadoma niczego ale zadowolona i spokojna. Później się poobracalam w towarzystwie rodzin z dziećmi i się zobaczyło ile poronień jest, jakie komplikacje w ciąży mogą się pojawić i ile dziwnych chorob/wad mogą mieć dzieci i teraz przerażenie.
 
reklama
Ja też wierzę, że jest ok, ale wiecie jak jest. Usłyszeć, że wszytako jest ok i zmierzone. A tu nie chce się Dzidziolek obrócić i myśl, jest ta kość czy nie ma.. Jednak na kartce mieć wszystko to wiecie jak jest
Moim zdaniem jeżeli lekarzowi nie udało się zrobić badanie kompleksowo to powinien zaproponować powtórkę. Najlepiej powiedzieć nie widać to nie trudno [emoji1751][emoji1751] ja bym tego tak nie zostawiła , to nie jest tanie badanie [emoji1745] jak zachodzisz do sklepu i płacisz za całą bułkę to dostajesz całą a nie kawałek [emoji1751] to samo się tyczy badania a kość nosowa jest jedynym z najważniejszych parametrów USG prenatalnego.
 
Do góry