Kwietniowe mamy 2021

[LaetitiaAinos]

Tam napewno wypoczne, bo Młody tam się czuje wspaniale. Ma co robić, nie nudzi się, biega po dworze, babcia się nim zajmuje więc ja mam luz.
Mam pytanie do dziewczyn które przechodziły z wychowawczego na l4. Kiedy informowałyście kadry o tym że nie wracacie do pracy tylko idziecie na l4?

Ja co prawda z rodzicielskiego. Zadzwoniłam w ostatnim dniu, że idę na L4 ciążowe, wysłałam skan zaświadczenia o ciąży i mąż je dzień później dostarczył.

A jak to wyglada takie zatrudnienie położnej? Bo co jak wybiorę sobie kobietę jakaś i przegadamy i uzgodnimy co i jak a później zacznę rodzic kiedy ona będzie akurat z inna pacjentka albo urodzę tak szybko ze nawet jak będzie wolna to nie zdąży. Na wywoływany poród pewnie super sprawa i teraz myśle czy u nas jest taka usługa ale na poród z zaskoczenia to nie wiem czy zadziała.

Wiesz co? Nawet nie wiem jak ona to robi?? Byłam z nią w kontakcie, gdy zaczęły się skurcze. Potem, jak już wsiadłam w auto zadzwoniłam do niej, że jadę do szpitala. Ona była przy recepcji i czekała na mnie.
Może rezerwuje sobie jakiś czas w okolicach terminu? Urodziłam 3 dni po terminie. Sam poród trwał 4h.
A i na dwa tygodnie przed terminem chciała ze mną porozmawiać, zbadała mnie. Potem prosiła o informację na bieżąco np kiedy czop odpadł, jakie i ile przepowiadaczy, długość szyjki, ostatnie ktg i wyniki krwi, czy wody odeszły, czy się sączą..

Ale się dużo dowiedziałam w Zusie [emoji23][emoji23][emoji1751][emoji1751] moja sprawa jest w rozpatrywaniu i oni nie wiedzą ile to jeszcze potrwa , są na etapie weryfikowania mojego ubezpieczenia [emoji23][emoji23][emoji1751] czaicie 50 dni minęło od wpłynięcia dokumentów a oni nadal weryfikują czy jestem zgłoszona do ZUS [emoji23][emoji23][emoji1751]

Napisz oficjalną skargę. Pomagam trochę na grupie Facebook kobiety oszukane przez ZUS (chyba tak to się nazywa) i niestety dziewczyny czekają nawet 5 miesięcy!
Podobno skargi do naczelników a nawet do ministerstwa dopiero pomagają Poprzez Pue możesz też pisać. Choćby codziennie.
Straszne to! Kobiety pracują a jak zachodzi potrzeba, to zostają z niczym. Muszą się upominać o swoje!

 

[klaudiaanita]

Zazdroszczę ja 3.11 . Też bym chciała już widzieć swoje maleństwo ale cóż pozostaje mi czekać.

U mnie najbliższa wizyta 7.11
Niech czas szybciej leci

 

[LaetitiaAinos]

Heee wlasnie siedzi w piekarniku trzeba się czymś zająć

Kochane, Wy o obiedzie a ja dopiero śniadanie wcinam. Muszę się zdyscyplinować, żeby wstawać wcześniej i jeść wg wytycznych diabetyka. Powinnam drugie śniadanie teraz jeść a jem to co na pierwsze w porze drugiego potem już obiad.
Miała być papryka czerwona zamiast pomidora, ale nie mamy jak z domu wyjść.

 

[mama.Antosia]

U mnie najbliższa wizyta 7.11
Niech czas szybciej leci

Ja mam wizyte 26.10 ale to bez usg taka kontrola tylko ,a połowkowe musze sie umówić jakoś kolo 20.11 ☺też już bym chciała wiedzieć na sto procent czy chłopak bo nie.mogę sie doczekać planowania wyprawki mimo że dużo mam po starszym synu to jakieś drobiazgi zawsze się dokupi

 

[mama.Antosia]

Powiem Wam dziewczyny tylko nie krytykujcie, zawsze chciałam dwójkę dzieci ale teraz w ciąży z drugim od jakiegoś czasu myślę o wiekszej rodzinie może teraz nie tak szybko ale za jakieś 3 lata fajnie by było mieć jeszcze jednego malucha

 

[Dorota991]

Ja mam wizyte 26.10 ale to bez usg taka kontrola tylko ,a połowkowe musze sie umówić jakoś kolo 20.11 ☺też już bym chciała wiedzieć na sto procent czy chłopak bo nie.mogę sie doczekać planowania wyprawki mimo że dużo mam po starszym synu to jakieś drobiazgi zawsze się dokupi

U mnie podobne terminy ale wizyta 29 raczej bez usg.. zastanawiam się czy nie iść prywatnie jakoś na początku listopada nie mogę się doczekać kto tam rośnie

 

[Patii_666]

Powiem Wam dziewczyny tylko nie krytykujcie, zawsze chciałam dwójkę dzieci ale teraz w ciąży z drugim od jakiegoś czasu myślę o wiekszej rodzinie może teraz nie tak szybko ale za jakieś 3 lata fajnie by było mieć jeszcze jednego malucha

Wow szacun ja po drugim zamykam produkcję

 

[Annig]

Kolejna dziewczyna na pokładzie Wg teorii wyrostka płciowego dziewczyna! Oby ta teoria się potwierdziła! 5.5 cm, przezierność 1,2, kość nosowa jest, puls 150.

Ryzyka 21,18,13: 1:6310, 1:14638 1:20000 - w normie. Test z krwi wyniki w środę.

Ciekawe czy starszy brat się ucieszy?

 

[Kamiśka :)]

Ja co prawda z rodzicielskiego. Zadzwoniłam w ostatnim dniu, że idę na L4 ciążowe, wysłałam skan zaświadczenia o ciąży i mąż je dzień później dostarczył.
Wiesz co? Nawet nie wiem jak ona to robi?? Byłam z nią w kontakcie, gdy zaczęły się skurcze. Potem, jak już wsiadłam w auto zadzwoniłam do niej, że jadę do szpitala. Ona była przy recepcji i czekała na mnie.
Może rezerwuje sobie jakiś czas w okolicach terminu? Urodziłam 3 dni po terminie. Sam poród trwał 4h.
A i na dwa tygodnie przed terminem chciała ze mną porozmawiać, zbadała mnie. Potem prosiła o informację na bieżąco np kiedy czop odpadł, jakie i ile przepowiadaczy, długość szyjki, ostatnie ktg i wyniki krwi, czy wody odeszły, czy się sączą..

Napisz oficjalną skargę. Pomagam trochę na grupie Facebook kobiety oszukane przez ZUS (chyba tak to się nazywa) i niestety dziewczyny czekają nawet 5 miesięcy!
Podobno skargi do naczelników a nawet do ministerstwa dopiero pomagają [emoji19] Poprzez Pue możesz też pisać. Choćby codziennie.
Straszne to! Kobiety pracują a jak zachodzi potrzeba, to zostają z niczym. Muszą się upominać o swoje! [emoji35]

Dzięki, wyszukałam jakieś 2 grupy na FB zobaczymy , a powiedz mi te skargi pisać na tą główną skrzynkę ZUS? Zła jestem jak osa bo jak im trzeba to chwila moment się upominają a jak już Nam to mają głęboko gdzieś.... Dobrze , że to nie początek ciąży i te najdroższe wizyty i badania mam za sobą bo tak to nie wiem jakby to było [emoji1751][emoji1751][emoji17]

 

[klaudiaanita]

Wczorajszy Pan Brzusio A raczej Pani Brzusio

Wow Zaraz wszystkie będziemy miały takie