magnolia1505
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2020
- Postów
- 2 785
Ja Wam mówię tam jescze gdzieś mogą byc poukrywane siusiakiJa mam na 70% dziewczynkę,ale 30% to siusiak.Wszystko sie moze zdarzyć
na pewno komuś siusiak jeszcze wyrośnie, tak jak mówisz 30% to też spora szansa. Ale takie rzeczy dzieją się często, więc przypuszczam, że dziewczyny, które mają córkę w 70% zdają sobie sprawę z tego, że może się jeszcze zmienić. Mimo wszystko życzę córek tym, które chcą je mieć
To prawda [emoji4] ta ciąża chyba byla po to żeby ten z góry w końcu nauczył mnie cierpliwości [emoji1787] ja to wiecznie narwana , że teraz natychmiast na wszystko chciałam mieć wpływ a tutaj wszystko ma swój termin i koniec! Nie mam wyjścia muszę się dopasować [emoji6]
O dokładnie! Czasami życie daje takie lekcje cierpliwości, że się odechciewa. Znam to. Ale cierpliwośc to bardzo dobra cecha (której mi też brakuje )
Hej dziewczyny ja dziś wstalam lewa noga snilo mi się że strasznie krwawiła i nie chcieli mnie przyjąć do szpitala czy to poronienie pewnie długo nie wróci mi dzis humor przez głupi sen
Pomyśl sobie, że to tylko sen. W rzeczywistości jest wszystko dobrze i ciesz się z tego. Na sny nie mamy wpływu, na to jak się czujemy mamy. Głowa do góry, rośnie w Tobie nowe życie, daj mu szczęśliwą mamusię
U nas pech za pechem. Zepsuła sie ostatnio suszarka elektryczna. Po wielu trudach mąż w końcu dostał pasek, któy sie zerwał. Dzisiaj ma naprawiać, bo wcześniej nie było czasu. Do tego lodówka wczoraj wieczorem nie miała światła. Dzisiaj rano wstaję no niby wszystko zimne. W zamrażalniku zamrożone, ale lody mnie zdziwiły, bo dość miękkie. Przerzuciłam wszystko do drugiej zamrażarki (i trzeciej ) wracam i lodówka już taka cieplejsza. Czyli jednak zepsuta. A do tego wstaję rano a tam garaż otwarty. Mamy w nim teraz połowę salonu i sprzęty różne na samym przodzie, nic tylko podejść i brać. A brama co chwile się otwiera i zamyka sama. Co się jeszcze może dzisiaj zepsuć? Do tego dalej ten remont mamy, końca nie widać. Dobrze, że mieszkam tu gdzie mieszkam. W większym mieście już bym miała pusty garaż