Marynia88
Moderator
Zazdroszczę Ci. Ja to się nie mogę doczekać aż będę mogła robić takie imprezy...ale jeszcze trochę.Boze nigdy wiecej(co roku tak mowie) takich imprez,ale teraz w ciazy to juz wogole ciezko,sama ograniala 6 dzieci w wieku od 4 do 10.nie zapraszalam rodzicow bo przez korone nie mozna duzych imprez robic,ale dobrze wyszlo bo bym musiala robic zarcie salatki skakac kolo nich a tak to dzieci jakos latwiej ogarnac.dzieci nie chialy isc do domu wiec mysle ze sie podobalo,atrakcje skonczyly mi sie po 1.5h,zapomnialbym o ciescie i swieczkach,na koniec mi sie przypomnialo.Teraz w domu wyglada jakby ktos puscil bombe,ja leze a syn sprzata bo on nie lubi syfu
To teraz złóż synkowi najlepsze życzenia, żeby Mu się spełniło wszystko co sobie zamarzy od cioteczek z babyboom.