reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Miałam się wypowiedzieć dopiero jak Was nadrobię, zostało mi jeszcze z ponad 40 stron, ale skoro zostałam wywołana :p

Najpierw przez kilka dni nie czytałam w ogóle bo pakowanie i przeprowadzka. Ale mieszkanie nie wykończone. Wieczorem w dzień przeprowadzki dopiero drzwi do sypialni, łóżko następnego dnia. Nie mówiąc jeszcze o innych rzeczach, jeszcze troche zejdzie. Ja cały czas pomagam ile mogę, dlatego mniej czasu. Po kilku dniach zaczęłam czytać. Nadrobiłam na pewno więcej niz 200 stron :p
Ogółem w ogóle nie czułam ciąży poza sennością i sikaniem. Ale wczoraj wchodziłam na drabinę by czyścić szafki kuchenne u góry, trochę też rzeczy z prowiantem ciężkich przenosiłam. Od tego naciągnięcia bolało mnie podbrzusze i kłucie w pochwie. Pierwszy raz nie mogłam spać w nocy z bólu. Rano po jakimś czasie poczułam parcie na toaletę (nie miałam wcześniej zaparcia) i po dość długim czasie przyszła ulga właśnie po niej. Miałyście tak może że ból z przeciążenia, a potem przechodzi po wypróżnieniu? Czy to nie dziwne? Usg za tydzień, już się nie mogę doczekać :)
Wiesz co ja miałam tak że mnie bolało podbrzusze kilka dni, i nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego bo nie czułam potrzeby pójścia do toalety, ale po grubszej sprawie poczułam ulgę i bóle odrazu minęły.. Dziwne bo nic na to nie wskazywało.. Teraz pije błonnik witalny i codziennie jestem w toalecie także polecam, nie mam żadnych boli 😜
 
reklama
tak i wszyscy w maseczkach poza Kaczorem, bo przecież jego żadne obostrzenia nie obowiązują 😡😡😡 ja nie noszę maseczki i nosić nie będę, dopóki nie ma ustawy mowiącej o tym, że muszę tą "szmate" na twarzy nosić i nie tego w konstytucji to mogą mnie w tyłek pocałować i nie będę się do tego stosować, bo się w tym duszę i robi mi się słabo i nie mam zamiaru siebie i dziecka narażać na niedotlenienie 😡😡😡
Jakbys mieszkala w zatłoczonym miescie,uwierz mi zmienilabys zdanie wlasnie dla dobra dziecka....to nie zarty
 
@Ladybird1989 nic się nie martw! Na prenatalnych mają wypasiony sprzęt i lepiej widać. Zobacz jak są robione pomiary - od punktu, który zaznaczy lekarz do drugiego punktu - wystarczy, że przesunie minimetr w lewo lub w prawo strzałeczkę i już możesz mieć inny wynik. Poza tym dzidziuś nie zawsze jest wyprostowany jak struna i jak uchwyci go w lekkim zgięciu to też będzie mniejszy ;)
 
Byłam dzisiaj na USG u lekarza prowadzącego serduszko bije i wszystko dobrze, ale proszę Was powiedzcie co myślicie. Według kalendarza jestem dzisiaj 14+2 i poród 8 kwietnia. Tydzień temu w srode mialam prenatalne w 13+1 i dziecko miało 7,3cm wiek ciazy wyszedł 13+3 i termin porodu 4 kwietnia.
Dzisiaj wychodzę z USG patrzę na zdjęcie a tam CRL 6,9cm (dziecko zmalało?) wiek ciazy 13+1 (a tydzień temu było juz starsze) i termin porodu 14 kwietnia. Od początku na wszystkich badaniach dziecko było "do przodu" a nagle co? Myślicie ze lekarz po prostu mógł źle zmierzyć? Dodam że zdjęcie jest bardzo słabej jakości i pierwszy raz mi robił przez brzuch. Co myślicie?
Cieszę się bardzo, że wszystko jest dobrze 😊 A co do pomiarów to myślę, że wiele zależy zarówno od sprzętu, jak i od tego jak akurat lekarz kursorek ustawi 🙂
 
Jakbys mieszkala w zatłoczonym miescie,uwierz mi zmienilabys zdanie wlasnie dla dobra dziecka....to nie zarty
Przecież mieszkałam w zatłoczonym mieście (Poznań), przeprowadziłam się dopiero miesiąc temu...maseczke nosiłam tylko kilka dni na początku, a teraz nie noszę i nosić nie będę i właśnie dla dobra dziecka tego nie robię, bo nie dam się zadusić, a ja się w tym duszę...a po drugie nie wierzę w epidemie i mam do tego prawo, nigdy nie tańczyłam tak jak ktoś mi zagrał i teraz też nie mam zamiaru
 
reklama
Do góry