Ana874
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Czerwiec 2020
- Postów
- 6 834
Mi po prenatalnych lekarz nie powiedział na jaki się zmienił, ale różnica była 5 dni, zresztą kilka dni w tą czy w tą ważne żeby zdrowe brzdące byłyHej, mamy taki sam termin
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mi po prenatalnych lekarz nie powiedział na jaki się zmienił, ale różnica była 5 dni, zresztą kilka dni w tą czy w tą ważne żeby zdrowe brzdące byłyHej, mamy taki sam termin
Ja dzisiaj zakupiłam szarlotkę pychaaa juz dawno miałam chęciMoja pierwsza ciąża 19 lat i mimo, że była powikłana to jakoś tak na luzie do wszystkiego podchodziłam. No ale fakt, że nie czytałam miliona głupot w internecie jak na początku tej ciąży. Może im człowiek starszy tym bardziej się przejmuje Ja ogólnie teraz jestem jakaś podminowana. A dziś tak się pokłóciłam ze swoim, że udusiłabym go własnymi rękoma
Co do tego „strzykania” i innych bóli brzucha to często mi się zdarzają. Najbardziej stresujące są właśnie te budzące w nocy. No ale kiedyś pytałam lekarza o te dolegliwości i nie kazał się takimi rzeczami przejmować (chyba że to bardzo bolesne skurcze, które nie przechodzą).
Waga +3kg i dziękuję Cioteczce, która napisała o serniku - zaraz śmigam do cukierni we wiadomym celu
Dobrego dnia Kobietki
A tu nie chodzi o przyziernosc karkową?Hej dziewczyny, bylam dziś na wizycie u pani doktor powiedziała mi że muszę zrobić badania prenatalne bo coś ja niepokoi u dziecka, powiedziała mi też że to może być przez to że chora byłam ostatnio, ale badanie dla pewności trzeba zrobić, to moja 2 ciąża i mam 24 lata, dla mnie to była szokująca wiadomość, może coś mi doradzicie powiecie, będę wdzięczna Zobacz załącznik 1185762
ja wszystko rozumiem, moja to druga i w tej miałam moment, że się zaczynałam martwić przez czytanie głupot, w pierwszej tego nie robiłam i ani razu nie przyszło mi do głowy, że coś może być nie tak...wy musicie zrozumieć, że stres w ciąży jest najgorszy i trzeba go unikać i ja naprawdę wiem co mówię, bo w pierwszej ciąży miałam dużo stresów i lekarz mi powiedział, że dziecko jest znerwicowane przez to i dlatego dużo płacze i krzyczy...nie mówię tego żeby kogoś straszyć tylko żebyście zrozumiały, że te wasze stresy i obawy mogą nie odbić się tylko echem jeśli chodzi o dzieckoWybacz, to moja pierwsza ciąża, dlatego tak panikuje
Daj spokój... Ja nie mam zamiaru się dusić. Generalnie mam już dość tej pandemii głupoty i hipokryzji rządzących. Czytałam przed chwilą o fali zachorowań wśród lokalnych władz - oczywiście wszyscy przechodzą chorobę bezobjawowo.Słyszałyście od soboty w całej Polsce obowiązkowe maseczki nawet na ulicach.... Nie no najlepiej nie wychodzić z domu bo ja w tej maseczce w sklepie mam problem a co dopiero iść w niej itd
Ja też jestem w szoku jak to czytam mam wrażenie, że moja ciąża rok temu to było 100 lat za murzynami, bo nie miałam żadnych statystyk odnośnie przedwczesnego porodu...Wiecie co Dziewczynki? Te statystyki mnie powalają Ja pierniczę, nie miałam dotąd pojęcia, że określają nawet ryzyko przedwczesnego porodu... W jaki sposób to jest badane (zwłaszcza na tym etapie ciąży)?
Szarlotka mmmm Oj, doskonała inspiracja na jutrzejszy deserJa dzisiaj zakupiłam szarlotkę pychaaa juz dawno miałam chęci