Marynia88
Moderator
Nie wiem ale na ten moment nie wyobrażam sobie bez niego spokojnego życiaCiekawe czy jak urodzimy to już na dobre polubimy te żółte sery
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie wiem ale na ten moment nie wyobrażam sobie bez niego spokojnego życiaCiekawe czy jak urodzimy to już na dobre polubimy te żółte sery
Ja Tak samo wczoraj nawet bułka z serem musiała być jak przegryzalam sledzikiNie wiem ale na ten moment nie wyobrażam sobie bez niego spokojnego życia
E to bardziej skomplikowane niż myślałam. Widziałam tylko jakaś tabelkę i z niej mi nic nie wychodzi właśnie.@emizior ale właśnie w tym drugim jest akurat termin poczęcia na przełomie lipca i sierpnia ja najpierw przez pomyłkę sprawdziłam ten z 2019 i wyszedł chłopiec i ja w szoku, że jak, a później dopiero zorientowałam się, że zły sprawdzam i sprawdziłam na 2020 i wyszła dziewczyna, czyli tak jak ma być dziś mąż odbierze wyniki badań to sprawdzę, czy z sikania też tak wyjdzie
Ja tez tak mam , a ostatnio tyle nerwow bo moja rodzinka nie rozumie ze jestem w ciąży i z każdym problemem i pretensja do mnie . Ja rozumiem ze babcia jest chora i naprawdę jest mi mega przykro , bo lepszy kontakt niż z mama mam ale ja teraz muszę myśleć o sobie i dziecku , Tymbardziej ze i tak przez ostatni tydzień mu taka dawkę nerwow zafundowałam (Dzień dobry. Wracam do Was, bo muszę czymś zająć myśli. Mamy wzloty i upadki, co zaczynam o tym rozmawiac, to płaczę. Tylko z mężem rozmawiam w miarę twardo. Schudłam już 1kg, mam nadzieję że to tylko woda czy coś i zaraz wrócę do normalnej wagi. Boję sie jutra, bo wtedy okaże się co dalej. Myślę, że w przyszłym tygodniu będzie operacja, chyba że będzie musiała wziąć jakąś chemię przed. Mama trzyma się dobrze, naprawdę jestem w ciężkim szoku. Wróciła moja stara mama sprzed chyba 15 lat, która była twardą, ogarniętą, normalną babką. Nagle wszystkie rzeczy w koło przestały się liczyć, wszystko jej pasuje, wszystko jest ok, nie ma wymyślonych problemów. Wiem, że ona to robi też dla mnie, bo jestem w ciąży. To jej dużo daje. No i moja młodsza córka bardzo ją podnosi na duchu mimo, że o tym nawet nie wie.
No i zaczął się październik, miesiąc walki z rakiem piersi.
Mi w tej ciąży w ogóle hormony nie buzują. Nie kłócę się z byle powodu, nie wzruszam na każdym kroku. Czy ktoś też tak ma?
Gratuluje drugiego chlopczyka i trzymam kciuki, zeby byl spokojniejszy niz straszy bratTeż się przywitam 🖑 mój syn ostatnio daje popalić mam nadzieje że drugi będzie spokojniejszy wczoraj na usg był bardzo grzeczny wiec oby tak zostało ja akurat w tej ciąży wcinam masę słodyczy na ,na buzi wysyp pryszczaków a tu chłopiec wiec chyba ja jakoś na opak mam ale może jeszcze kiedyś się trafi dziewczynka do kompletu a dziewczyny jak jecie te śledzie to potem nie odbija wam się po nich ?udanych wizyt i pięknego dnia wszystkim
To zupełnie tak jak u mnie 90% dziewczynkaDziewczyny a ja dzisiaj byłam na prenatalnych. Jestem szczęśliwa bo wszystko dobrze wyglądało według pani doktor i mój mąż mógł wejsc i pierwszy raz zobaczył nasze dziecko które machalo do nas rączkami i sie wiercilo i fikało
Pani doktor powiedziała że na 90 procent dziewczynka (M P 90 - zupełnie jak u Ciebie) i mam nadzieję że się potwierdzi bo od początku czułam że dziewczynka
Co do wróżenia to z chińskiego wychodziła mi dziewczynka a z Ph moczu wychodził chłopiec więc obalam teorie
Mam nadzieje ze wyniki testu pappa za tydzień lub dwa nie popsują mi humoru.
Kocham moja śliczna córcię
Aaa to wspaniale ze nie tylko ja teraz wcinam te kanapki z serem, podczas gdy wcześniej nie miałam nawet ochoty na takie menu !Ciekawe czy jak urodzimy to już na dobre polubimy te żółte sery