jejku już sezon grzewczy lubicie chyba ciepełko.@m.art. my używaliśmy karuzeli - mała bardzo lubiła oglądać zwierzątka i się do nich śmiała
W pracy zaczęłyśmy sezon grzewczy po przyjściu było 20 stopni, więc stwierdziłyśmy, że nie ma co się narażać na przeziębienia tylko włączyłyśmy grzejnik elektryczny
Ja jestem zimnolubem, u nas wszyskie okna nadal pootwierane, i spimy przy otwartych, ja dodatowo otwieram balkon.
I cieszę się, że jeszcze nie grzeją kaloryfery bo w domu to wiadomo mozna zakręcić, ale na klatce schodowej juz nie i dla mnie jest za gorąco.
@m.art. - nie zgodzę się z Tobą, że tylko wierzący zrozumieją ... wiara nie ma tu nic do rzeczy. Nie znasz dziewczyny, nie znasz jej relacji i przejśc z mężem, a z taką łatwością podsumowujesz. Sorry, ale to takie katolickie :/ , że aż smutne.
W moim kościele, usłyszysz - widzisz wystawę, bo to każdy pokazuje, ale zaplecza nie widzisz i nie znasz.
Teściowe bywają różne, synowe również nie pozostają bez winy. I szczerze ... tego się obawiam najbardziej, że mimo wychowania syna w przekonaniu, że jest samodecydującą o sobie jednostką, mogącą i umiejącą podejmować decyzje zakocha się w jakieś pindzi, która postanowi go wychowywać od nowa.
Nie wiem, jak pozostałe dziewczyny, ale proszę o uszanowanie innych osób i nie mieszanie w wątkach tematu wiary.
Widze, że na forum mamy termin albo poczatek kwietnia, albo końcówka - ja należę do końcówki
Prenatalne mam 12 i 19.10 i tutaj o ile dojdzie do wizyty wiem, że poznam płeć. Dziśm i się sniło, że chłopak , ale ja jestem tak nastawiona na juniora drugiego, ze nie dopuszczam innej opcji
W kwestii zaparc, dostalam w zaleceniach pić łyżkę oleju lnianego 2 razy dziennie - w smaku bleeeee, ale działa