Trafne, on nie ogarnia tego, bo jest jakby obok! Widzi, że poza pracą jestem zestresowana ciąża, a przecież jeszcze zakup tylu rzeczy przed nami, tylu spraw do załatwienia.
Nie wiem, czy to właśnie czy to nowość, jak on to czuje, zauważył mój dysnas dziś do niego po braku jego zainteresowania po poworcie z badania.
Przy poronienu w kwietniu br. wydaje się, że się wtedy się przejął, bo chciał na 10 USG chodzic, ale ze szpitala mnie nie odebrał wtedy...!
Może masz rację, że dla niego za wczesnie by to ogarnąć, aż do dnia w którym wezmie na ręce swoje Dziecko ❤!
Są chwilę w których widzę go tak:
1. Matka
2. Praca
3. Sukces (uznanie)
4. Ja
To się podzieliłam z Wami moimi rozkminami!
Dobrej nocy i ładnych snów
jutro opowiecie