reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Zdrówka, kuruj się [emoji846]Czego to się nie robi dla dziecka :-)
Gratulacje [emoji173] oby mięśniak nadal nie przeszkadzał
Można i poronić w 20 tyg, można też urodzić martwe dziecko albo dziecko może umrzeć po porodzie, może też wpaść pod samochód w wieku 10 lat albo dożyć starości. Wszystko się może zdarzyć. Już zawsze będziemy się martwić o nasze dzieci nieważne ile będą miały lat. Najważniejsze to nie dać się ponieść tym złym myślom, bo przez to ucieka nam to co jest teraz. To jest ważne. Nasze dzieci potrzebują żebyśmy były spokojne żeby mogły rozwijać się zdrowo i spokojnie [emoji173]
Tak, może niby powodować kretynizm, ale nigdy się z tym nie spotkałam. Tez nie miałam badanego tsh w poprzednich dwóch ciążach, a mogło być podwyższone.
Ja mialam podwyższone ale nie czytalam tak internetów przeszlam ciążę na luzie nieświadomie a mój syn nazywany jest przez znajomych rodzine i panie w przedszkolu mądrala bo na swój wiek naprawdę jest madry i spostrzegawczy druga sprawa np kretynizm pod kątem rozwoju fizycznego, tez jest zaprzeczeniem kretynizmu
Nie wpadajmy w paranoje, kiedyś nie badano tak tarczycy przy ciąży ba kiedyś wogole szło sie do lekarza raz na jakiś czas a Usg to byla bajka
Jak to moja tesciowa mowila za jej czasów nie było testów ciążowych czuło sie ze jest się w ciąży i sie w niej bylo, cieszylo się z tego stanu, nie wymyslalo ze cos moze sie wydarzyć, nie mialo gdzie czytać o poronieniach, chorobach itp tylko przechodzilo sie te 9m w spokoju

Unikam czytania każdej wypowiedzi nawet na forum ze słowem "poronienie" bo nie chce niepotrzebnie sobie zaprzątać myśli tym co piszecie o tym, zyje sobie aktualnie w ciąży i koniec ma byc dobrze
Jak to moj lekarz mowi np w związku z przeziębieniem "jeśli ma być dobrze to nawet gorączka dziecka nie ruszy", albo o luteinie "jeśli coś genetycznie jest nie tak to luteina nie poskleja tego jak superglue" tak więc mądry facet

Ale sie w snie o jadlam ciasta aż mi niedobrze 😅😅😅
 
Ostatnia edycja:
Cudnie, ze dzieciatko pieknie rosnie!💕
Tak, to machanie raczkami jest przeslodkie!

Mowisz g...no?🙈 A polecil Ci cos na zaparcia oprocz naturalnych, znanych “srodkow“?
Go...No w sensie miesniak. Na zaparcia to w sumie zapomniałam, zawsze mam tyle pytań, ale jak słyszę "mamusiu spójrz jak pięknie macham do Ciebie" to mnie tak rozczula, że o wszystkim zapominam...
 
Poczytałam sobie Was na dobranoc 🥰
Ja jestem posrana na maksa, jutro mam krzywa cukrowa i pewnie będzie cukrzyca. Nie zejdę na czczo do normy ciążowej. Poza tym krew w moczu. Ciekawe co jeszcze mnie czeka. 9 miesięcy dam radę, ale jak mi zostanie na resztę życia tak jak po poprzedniej ciąży niedoczynność tarczycy to psychicznie nie dam rady. Już trochę nie daję 🙁
Trzymam kciuki za krzywa! Nie zamartwiaj sie, a czlowiek jest silniejszy niz sie wydaje! Ja tez w ostatnich latach mialam kilka ciosow zdrowotnych (niedoczynnosc od lat, ale endometrioza z laparoskopia, problemy z progesteronem, poronienie, cukrzyca na stale a nie ciazowa i to wszystko w sumie w 3 lata przy czym poronienie i cukrzyca w zeszlym roku), ale staram sie myslec w miare pozytywnie. Ze swojej strony robie co moge a reszta juz ode mnie nie zalezy. Mysle sobie ze i tak bycie cukrzykiem w dzidiejszych czasach jak sa glukometry to niebo a ziemia do lat gdy ich nie bylo. Wszystko idzie wyregulowac, jak nie dieta to lekami. Teraz w ciazy mam na noc insuline i tez nie jest wcale zle, a jestem spokojniejsza.
 
reklama
Do góry