uwierz, że on dziennie "ogląda" tyle damskich miejsc intymnych, że Twoje na pewno nie zrobią na nim większego wrażenia, bo lekarz, na dodatek z dużym stażem traktuje Cię jak pacjentke, a nie obiekt seksualny
poza tym on nie dotyka miejsc intymnych, chyba że dotykiem jest dla Ciebie sprawdzenie rozwarcia, albo pobranie cytologii...a w szpitalu jak będziesz rodziła to na 200% w większości lekarze to będą mężczyźni i co wtedy? Powiesz, że nie urodzisz dopóki nie przyjdzie Pani doktor? Trochę śmieszne to dla mnie i niepoważne...ale oczywiście masz prawo mieć własne zdanie