reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Mi podejście prowadzącej ciąży ginekolog bardzo odpowiada, jest zgodne z moimi wartościami. :) za to mimo wiedzy że to lekarz ani ja ani mój mąż nie chcemy, by jakiś mężczyzna (jeśli nie jest to absolutnie koniecznie) oglądał i dotykał moje miejsca Intymne nawet w celach medycznych. Po prostu :) Jeśli jest wybór, to czemu nie kobieta? :)
uwierz, że on dziennie "ogląda" tyle damskich miejsc intymnych, że Twoje na pewno nie zrobią na nim większego wrażenia, bo lekarz, na dodatek z dużym stażem traktuje Cię jak pacjentke, a nie obiekt seksualny 🙈 poza tym on nie dotyka miejsc intymnych, chyba że dotykiem jest dla Ciebie sprawdzenie rozwarcia, albo pobranie cytologii...a w szpitalu jak będziesz rodziła to na 200% w większości lekarze to będą mężczyźni i co wtedy? Powiesz, że nie urodzisz dopóki nie przyjdzie Pani doktor? Trochę śmieszne to dla mnie i niepoważne...ale oczywiście masz prawo mieć własne zdanie
 
reklama
Szczerze podziwiam za chęć nauki w domu. Ja bym z moja córka nie dała rady, bo szybko się rozkojarza. Za to ze starsza w dzieciństwie tak, ale teraz to nie wiem czy bym ja zagoniła do książek :-D jak wygląda takie nauczanie domowe? Robisz plan lekcji jak w szkole? Bo bez dobrej organizacji i planu to ciężko by było ogarnąć. Jakieś egzaminy dla dzieci są na koniec roku?

Zwykle tylko młodsze dzieci uczą się z rodzicami, starsze często wolą same, a np. zajęcia z fizyki często się robi w grupce kilku rodzin ED przez rodzica, który zna tę dziedzinę lub wynajętą osobę. Sposób nauki jest dowolny. Można się uczyć tak jak w szkole, codziennie różne przedmioty, można tylko przez tydzień matematyka, można się uczyć kilku przedmiotów na raz (np. wypracowanie nt. jakichś informacji biologicznych - polski, przyroda w jednym). Wiele rodzin chwali ten system, bo - szczególnie młodsze klasy - to tylko kilka godzin nauki dziennie (plus jakieś zajecia np. sportowe poza domem), jest elastycznie, można wyjechać gdzieś i tam się uczyć, można zrobić dzień wolnego albo wycieczkę do lasu potraktować jako formę nauki o zwierzętach, drzewach itp.

Są obowiązkowe egzaminy po każdej klasie z każdego przedmiotu. Zdaje się je w szkole, która jest opiekunem każdej rodziny w ED, ma się z nią też kontakt w ciągu roku, ale bez przymusu.
 
uwierz, że on dziennie "ogląda" tyle damskich miejsc intymnych, że Twoje na pewno nie zrobią na nim większego wrażenia, bo lekarz, na dodatek z dużym stażem traktuje Cię jak pacjentke, a nie obiekt seksualny 🙈 poza tym on nie dotyka miejsc intymnych, chyba że dotykiem jest dla Ciebie sprawdzenie rozwarcia, albo pobranie cytologii...a w szpitalu jak będziesz rodziła to na 200% w większości lekarze to będą mężczyźni i co wtedy? Powiesz, że nie urodzisz dopóki nie przyjdzie Pani doktor? Trochę śmieszne to dla mnie i niepoważne...ale oczywiście masz prawo mieć własne zdanie
A moim zdaniem trochę ja atakujesz, gdybyś czytała uważnie to byś doczytała ze napisała że' jeśli ma wybór to woli kobiety, jeśli nie będzie to trudno', przecież nie zaciśnie nog i 'nie powie nie, nie urodze'
 
uwierz, że on dziennie "ogląda" tyle damskich miejsc intymnych, że Twoje na pewno nie zrobią na nim większego wrażenia, bo lekarz, na dodatek z dużym stażem traktuje Cię jak pacjentke, a nie obiekt seksualny 🙈 poza tym on nie dotyka miejsc intymnych, chyba że dotykiem jest dla Ciebie sprawdzenie rozwarcia, albo pobranie cytologii...a w szpitalu jak będziesz rodziła to na 200% w większości lekarze to będą mężczyźni i co wtedy? Powiesz, że nie urodzisz dopóki nie przyjdzie Pani doktor? Trochę śmieszne to dla mnie i niepoważne...ale oczywiście masz prawo mieć własne zdanie

Pisałam, że nie chodzi o to jakie doktor ma podejście, tylko jakie ja mam podejście. :) I pisałam też, że jak nie ma wyboru, to trudno. Ale jeśli mam, to czemu mi go odbierać? :)
 
Ja w pierwszej ciąży też chciałam kobietę z racji tego że byłam młoda i pewnie przemawiał wstyd przed rozbieraniem się przed obcym mężczyzną ale po pobycie na patologii ciąży i porodzie gdzie badało mnie z 5 różnych ginekologów facetów było mi już wszystko jedno ;) teraz prowadzę ciążę u mężczyzny cudowny człowiek [emoji3590] jest mega delikatny wszystko po kolei opowiada no i zerka "tam" tylko na chwilkę [emoji23][emoji23] tylko żeby wiedzieć gdzie włożyć głowice od USG , zazwyczaj na wizytę chodzę w sukience to też nie latam po gabinecie z gołym tyłkiem więc się nie krępuje ;)
Też chodzę w sukienkach na wizyty i normalnie wymiękam jak widzę w poczekalni kobiety w spodniach, bo ja bym tak nie mogła z gołym tyłkiem biegać po gabinecie 🙈🙈🙈
 
Większość ludzi, których znasz i są katolikami, to pewnie właśnie rzymscy katolicy. Grekokatolicyzm to bardziej Wschód, my się wywodzimy z cywilizacji łacińskiej, rzymskiej.
To niespotykane, bo większość katolików jest nimi tylko z nazwy, kulturowo. Nie żyją wg zasad własnej wiary, chociażby właśnie przez te rozwody, życie razem przed ślubem, czy chociażby antykoncepcję.
Dlatego właśnie dla mnie wiara a religia to dwie zupełne różne rzeczy.
 
reklama
Strach będzie ją zostawiać samą z dzieckiem. Ona jest nawet zazdrosna jak my się przytulamy. Swoją drogą, mieliśmy dobrą antykoncepcję, bo tylko kładliśmy się do łóźka, a Ona już pach pod kołdrą między nami haha, przytulać się też nie możemy, a jak buzi dajemy na dzień dobry i jak się żegnamy do pracy, to zazdrośnica pyska nastawia :D Ona też musi dostać :D:D:D
O jaa, ale czaaad 😁😁😁
 
Do góry