reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Witajcie! Dołączam do grupy, do tej pory tylko obserwowałam. TP 24.04.2020r. wg OM 18.07.2020. Cykle nieregularne od 32 do 40 dni. Wg testu owu clearblue owulacja wypadła 6 sierpnia. 3 września byłam na wizycie potwierdzającej-- jednak był tylko pęcherzyk żółtkowy, nie było widać zarodka. Lekarz stwierdził że ciąża 2 tyg.mlodsza. Strasznie się tym zdołowałam, kazała zrobić badania krwi, glukoze, wr i inne i przyjść za tydzień. Byłam wczoraj. Na usg zobaczyliśmy zarodek i bijące serduszko. Jednak niepokoi mnie skąd ta 2 tygodniowaa roznica. Lekarka nie jest zbyt wylewna. Po informacji że owulacja była prawdopodobnie 6 sierpnia, stwierdziła że może tak być. Założyła mi kartę ciąży, nie podała jednak żadnych danych dot. Wielkości pęcherzyka i zarodka. Kolejna wizyta za 3 tygodnie. Miałyście podobnie?
Z racji tego że to moja pierwsza ciąża, o którą staraliśmy się z mężem rok idę dzisiaj do innego lekarza-prywatnie. Wcześniejszy był z pakietu pzu z pracy. Do Pani, do której idę dzisiaj chodziłam wcześniej (zanim dołączyłam do ubezp. grupowego) i byłam bardzo zadowolona. Zdaje sobie sprawę z tego, że jestem przewrażliwiona, ale chciałbym wiedzieć, że jest okej.
 
Z racji tego że to moja pierwsza ciąża, o którą staraliśmy się z mężem rok idę dzisiaj do innego lekarza-prywatnie. Wcześniejszy był z pakietu pzu z pracy. Do Pani, do której idę dzisiaj chodziłam wcześniej (zanim dołączyłam do ubezp. grupowego) i byłam bardzo zadowolona. Zdaje sobie sprawę z tego, że jestem przewrażliwiona, ale chciałbym wiedzieć, że jest okej.
mam wrazenie, ze lekarze tak traktują te wczesne ciąże... na prawdę. Dla nich wszystko się może wydarzyc, a dla nas to cud i chciałybyśmy być traktowane jak najlepiej.. Ja dopiero po pierwszych prenatalnych czuje, ze lekarz traktuje moja ciaze poważnie, a ja od samego początku chodzę do niego prywatnie na wizyty i na wszystkie badania.
 
reklama
Do góry