reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Ja idę na 8..

Pojechal 😭😭😭😭😭
Powiedzenia 🥰🥰
Na jak długo? Moj juz z 2 lata ze mna "walczy" o wyjazd najpierw żebyśmy razem ale nie zgadzam sie absolutnie a potem zeby sam ale wkoncu zgodzilam sie na max 2 miesiace :) 2 miesiace wytrzymam i to tylko tak jednorazowo zeby budżet wzmocnić aczkolwiek mam po cichu nadzieję ze nie wyjdzie zaden wyjazd😅
Ja to mysle ze to będzie jego pierwszy i ostatni wyjazd on bez nas nie wytrzyma 😅 ale jak sie tak piekli niech jedzie zobaczy jak to bez nas jest cos czuje ze wroci szybciej niz pojedzie 😅😅
I te argumenty bede cosziennie dzwonić śmiać mi sie chce... Ale ja wytrzymam spokojnie a on bedzie miał nauczkę i nie będzie mi jęczeć
 
Powiedzenia 🥰🥰
Na jak długo? Moj juz z 2 lata ze mna "walczy" o wyjazd najpierw żebyśmy razem ale nie zgadzam sie absolutnie a potem zeby sam ale wkoncu zgodzilam sie na max 2 miesiace :) 2 miesiace wytrzymam i to tylko tak jednorazowo zeby budżet wzmocnić aczkolwiek mam po cichu nadzieję ze nie wyjdzie zaden wyjazd😅
Ciężko powiedzieć. Ale pewnie też max 2 miesiące. 🤷‍♀️
Najgorsze będą noce 😔
Nawet jak mnie wqrzy to zawsze inaczej, jest ta świadomość, że za moim odwlokiem leży ten koczkodan. A teraz tylko w telefonie będę go mieć 😭
 
Ciężko powiedzieć. Ale pewnie też max 2 miesiące. 🤷‍♀️
Najgorsze będą noce 😔
Nawet jak mnie wqrzy to zawsze inaczej, jest ta świadomość, że za moim odwlokiem leży ten koczkodan. A teraz tylko w telefonie będę go mieć 😭
Spokojnie dasz radę też musiałam dojrzeć do tego zeby zgodzić się, myślę tyle osob za granicą 2 miesiace to jie długo a może nas wzmocnić to bardziej niz podzielić
Ja poprostu chce zeby się przekonał ze bez nas będzie mu zle a żeby już nie jęczał ze chce wyjechać
 
Spokojnie dasz radę też musiałam dojrzeć do tego zeby zgodzić się, myślę tyle osob za granicą 2 miesiace to jie długo a może nas wzmocnić to bardziej niz podzielić
Tyle że to już nie jest pierwszy raz i ja po prostu mam dość takiego życia. Przerabiam to od kilku lat 😫 i z każdym wyjazdem jest tylko gorzej 🤷‍♀️
 
@Mama2018mama moja koleżanka chodziła na spinning, gdzie instruktorka prowadziła zajęcia prawie do samego końca ciąży 😉 a to raczej nie było na obciążeniu 0 😉
Wszystko git tylko to ma sens jak ktos naprawde przed ciążą ostro ćwiczył i organizm jest przyzwyczajony. Jak jest się takim leniem jak ja,gdzie od chodzenia potrafie miec zakwasy to pewnie w ciazy odpadajet. Ja myslę o basenie od 2 trymestru jak wszystko będzie ok. Właśnie.
@Dzidziu moze masz ochotę? Na Dzielnej jest basen.
 
Tyle że to już nie jest pierwszy raz i ja po prostu mam dość takiego życia. Przerabiam to od kilku lat 😫 i z każdym wyjazdem jest tylko gorzej 🤷‍♀️
Aha rozumiem to już gorzej w sumie tez sie martwie ze sie moze zs bardzo spodobać to ze zarobki większe eh no niewiem wiesz takie życie ciezkie jest, tu człowiek chce żyć jakos na poziomie chociaż srednim tu z zarobkami i praca w cholere ciężko, my mieszkamy jeszcze w miejscu w ktorym z pracą jest zajebiscie ciężko a jak juz jest to zarobki pozal sie Boże wiec ja niewiem jak żyć... Mi źle nie jest, cieszę sie ze mam ciepły dom, co zjesc, w co się ubrać ale faceci maja takie cos ze czują sie glowa rodziny i chcą zarabiac więcej więcej, ja zawsze powtarzam, ze wole zyc skromniej ale razem.. Zresztą sytuacja ta jest tez chwilowa dopoki nie Od chowam dzieci i pójdę do pracy, a na rzecz tego zeby kupić sobie bluzke za 100 zl nie za 50 zl nie bede rezygnowac z posiadania 2 dziecka :) tak więc tak to wszystko wyglada, człowiek jakos jak ma ograniczony budżet to bardziej wszystko docenia
 
reklama
Aha rozumiem to już gorzej w sumie tez sie martwie ze sie moze zs bardzo spodobać to ze zarobki większe eh no niewiem wiesz takie życie ciezkie jest, tu człowiek chce żyć jakos na poziomie chociaż srednim tu z zarobkami i praca w cholere ciężko, my mieszkamy jeszcze w miejscu w ktorym z pracą jest zajebiscie ciężko a jak juz jest to zarobki pozal sie Boże wiec ja niewiem jak żyć... Mi źle nie jest, cieszę sie ze mam ciepły dom, co zjesc, w co się ubrać ale faceci maja takie cos ze czują sie glowa rodziny i chcą zarabiac więcej więcej, ja zawsze powtarzam, ze wole zyc skromniej ale razem..
To samo mu za każdym razem powtarzam. Ale zarzeka sie, ze ostatni raz wyjechał. Tak więc zobaczymy.
Fajnie, że te chłopy biorą na siebie tą odpowiedzialność, no ale jest też druga strona medalu. Co mi z kasy, kiedy nie mam go w momentach, kiedy go najbardziej potrzebuje.. 😔
 
Do góry