reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kulinarne akrobacje , czyli kwietniówki gotują.

reklama
Murzynek

kostka margaryny
1,5 szkl cukru (może być puder, to wtedy trochę mniej)
5 łyżek kakao
pół szklanki wody (albo mleka)
aromat do ciasta (ja dodałam rumowy)
2 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Margarynę z cukrem i kakao rozpuścić w rondelku. Dodać wodę (mleko). Odlać ok. pół szklanki (będzie na polewę). Resztę ostudzić. Do chłodnej masy dodać jajka (ja dodawałam już takie rozbełtane), aromat i mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia. Dokładnie wymieszać. Przelać do foremki (może być taka keksowa, albo tortowa). Piec w 180 st. i w zależności od piekarnika - w normalnych gazowych ok. 50 min. W elektrycznych przeważnie jest szybciej - u mnie było gotowe po ok. 30 min (na ostatnie 5 dałam grzanie tylko z góry, żeby spód się nie spalił). najlepiej sprawdzać patyczkiem, czy nie zostaje ciasto;) Po wyjęciu troszkę ostudzić i polać polewą. SMACZNEGO
P.S. Najlepszy jest jeszcze lekko ciepły :-D


Krem śmietanowy

Łyżeczkę żelatyny rozprowadzić w niewielkiej ilości zimnej wody (jakieś 2-3 łyżki). Garnuszek z żelatyną postawić nad gotującą się wodą, tak żeby żelatyna się roztopiła. Roztopioną żelatynę ostudzić i wlewać po malutku do ubijanej mikserem śmietany (ta ilość żelatyny powinna wystarczyć na jakieś 500 ml śmietany - to są chyba ok 2 dużych kubków - najlepsza jest gęsta 18%). Osłodzić dla smaku:)
Mam nadzieję, że nic nie pomieszałam z tym przepisem, ale robiłam to dopiero raz i nawet mi wyszedł. Na wszelki wypadek można wziąć troszkę wiecej żelatyny:)
 
Karina - dziękuję, kochana jesteś! Ja właśnie chciałam dać na biszkopt ubitą śmietanę z żelatyną a na to truskawki i galaretkę truskawkową. Bardzo lubię takie ciasta i w końcu chcę się nauczyć sama robić. A co do okazji - albo będę miała teścia w odwiedzinkach albo my do teściów pojedziemy w weekend, wtedy bym go ze sobą zabrała a więc musi mi wyjść, trzymaj kciuki:-)!!!
 
murka - ja zrobiłam taki tort na urodziny mojego męża, jak przyszli teściowie i moj szwagier z dziećmi i wszystkim aż się uszy trzęsły tak zajadali; do tortu robię zawsze dwa biszkopty - jasny i ciemny. Jasny z 1,5 porcji żeby był większy i łatwiej było przeciąć. i potem przekładam jedną warstwę dżemem albo powidłami a drugą kremem i na wierzch galaretka i owoce:) I szczerze powiedziawszy jest o niebo lepszy od kupnych tortów, które są mega przesłodzone. POWODZENIA!!!
 
izka i co robiłaś te ciacho???
Kulinarne Spotkania: Murzynek z serem i brzoskwiniami

Ja wczoraj spróbowałam swoich sił, powiem tak: ciasto bardzo łatwe do zrobienia (jeśli mi wyszło - to każdemu wyjdzie! :-p) i bardzo pyszne!!!!!! Już prawie pusta blacha.... Dzięki za przepis!
A oto foto ;-)
IMG_9623.jpg

A następnym razem zabieram się za reniuszkowe muffinki :-)
 
WOW, Ewela-wylada bosko, jeszcze nie robilam, bo mialam jeszcze murzynka, ale juz wykonczyla mi rodzinka wiec jutro moze sie wlasnie zabiore za ten murzynko-sernik :-) Teraz mi narobilas takiej ochoty, ze koniecznie jutro lub najdalej w poniedzialek probuje.
Dziewczyny a ja mam do was pytanie apropos Swiat. Poniewaz sie zblizaja wielkimi krokami, ja zaczynam komponowac menu :-) Na pewno bedzie karp, barszczyk z uszkami, kapusta z grzybami, sledzie, losos, jakies salatki(?), sernik, makowca nie umiem wiec nie zabieram sie nawet. Macie jakies fajne, latwe, sprawdzone przepisy lub pomysly co jeszcze mozna dodac? Myslalam nad golabkami z kurkami (mozna zrobic dzien wczesniej) no i nie wiem jakie salatki, zawsze co roku mam jakies inne. Jak macie sprawdzone, smaczne pomysly to piszcie. Poza tym znalazlam fajny przepis na pomarancze w czekoladzie:
Pomarańczki w czekoladzie waniliowej :: Skutecznie.Tv - YouTube
wyglada prosto i bardzo swiatecznie wiec tez moze zrobie dzien wczesniej.
 
Ja tez mam juz mniej wiecej mam zaplanowane menu na wigilie robie:
pierogi z grzybami i z kapusta + ruskie do tego sosik z suszonych grzybkow
barszcz z uszkani
karpia w snietanie i pieczarkach
Losos pieczony w ziolach prowansalskich i maselku
paszteciki z grzybami
zupa sledziowa(tzw gola zoska)
salsa sledziowa
moze jeszcze jakies sledzie
salatka warzywna
a na swieta dorobie jeszcze faszerowane udka, flaczki, jakas salatke z synka moze rybe po grecku, sernik makowiec(kupie lub tesciowa zrobi) i to na tyle bede mila gosci z polski moja siostra i brat przyjezdzaja to oczywiscie swojska szyneczke przywioza mniami...
I tak w pierwszy dzien idziemy do tesciowej na angielski obiad czyli indora:laugh2:
 
Dorsz zapiekany z cebulką i koperkiem:
danie dla 2 osób- świeży dorsz ok 600 g
- 3 średniej wielkości cebulki
- koperek (o tej porze raczej ciężko z koperkiem ja miałam mrożony)
- masło
- sól, pieprz, ziele angielskie, liść laurowy
- cytryna

Dorsza kroimy na 4 kawałeczki, skrapiamy sokiem z cytryny i oprószamy solą i pieprzem. Cebulkę kroimy cieniutko w krążki. Na dno naczynia żaroodpornego układamy kolejno 3 cienkie plasterki masła, cebulkę, dorsza, koperek, 2 plasterki masła. Gdzieś zboczku można położyć 2 ziarenka ziela angielskiego i 1 listek laurowy. Zapiekamy w piekarniku ok 20 min.
Danie szybkie w wykonaniu i palce lizać :-) Smacznego
 
reklama
Do góry