reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Katowice zapraszają przyszłe mamusie

reklama
witam wtorkowo :))))
Informuje, ze łozko dla Olki zlozone :-D Ł. skladal je w sobote, Ola dopiero jak dechy i materac z kartonu wyjechaly doszla do wniosku,ze to chyba jednak nie drapak dla kotow, a ja cos zmyslilam :wściekła/y:
Bylam w sobote u fryzjera. Az w Bytomiu, u mojej kolezanki, tu juz wiecej nie pojde. Pamietacie jak mowilam wtedy o tej ofercie z Groupon-a, nie bylam z Niej zadowolona, strata czasu i pieniedzy,a zafarbowac sie tak umialabym sama w domu :eek:Teraz przynajmniej wiem, ze cos mam innego na glowie :-) Troszke przyciemnilam, dorzucilam bordowe i blond pasemka, podcielam i cacy do maja ( bo na Komunie Olki to wiadomo, trzeba bedzie znowu odwiedzic kolezanke ;) ). Ola poszla wczoraj do szkoly, z ich 16-osobowej klasy, wczoraj bylo 5 osob:eek: tak to wszyscy chorzy. Mam nadzieje,ze Ola juz nic tam nie zalapie,bo zeby bylo ciekawiej dostalam wczoraj informacje od wychowawczyni Oli, zeby dzieciom pozadnie w domu glowki ogladac bo w szkole panuje wszawica :no:Nosz k***....przepraszam za wyrazenie ale czasem rece mi opadaja.
 
no i nas dopadło choróbsko
m zaraził mnie jelitówką, wczoraj ledwo żywa wylądowałam na zastrzykach i kroplówie
słabo mi
teraz m ma infekcje gardła, leci mu z nosa
młoda ma suchy kaszel

ostatnio m zauważył, że młoda ulewa
no ja też to widzę ;)
od może tygodnia, z dnia na dzień coraz więcej
muszę ją za każdym razem przebierać, bo czuć wymiocinami
i nie wiem czy się nie wybrać do lekarza




Nuśka no niestety
z tą wszawicą to okropnie w szkole
wystarczy jedno dziecko, a wiadomo, że nie od razu się złapie, że przyszło z zainfekowaną głową
no i plaga w szkole gotowa
na wszelki wypadek możesz wymyć Oli głowę jakimś preparatemna zwierzątka, bo to też odstrasza

i jak tam drapak dla kotów???
 
doloress a zuzolek przy ulewaniu nie ma kolek ? Bolesci brzuszka wystepuja, albo wzdecia po zjedzeniu ? Bo to czesto poprzez polykane przez niemowlaki powietrze, dochodzi do ulewan. Przyczyna moze tez byc nietolerancja mleka :crazy:Pamietam , ze Olka od momentu kiedy przeszlam z Nia na mleko modyfikowane, czesto ulewala.Tyle,ze u Niej problemem byla kompletna nietolerancja wiekszosci mlek wtedy dostepych na rynku. W koncu trafilismy na Bebilon,i na Nim pozostalismy do konca. Plus od momentu kiedys skonczyla 2 latka , dolozylismy smakowe Nestle.Ale z kazdym dzieciaczkiem jest inaczej, jak Zuzolek bedzie dalej tak mocno ulewac, idzcie do lekarza, bo moze to nie znaczyc zupelnie nic, ale lepiej to chyba sprawdzic, tak mysle ;-)
Wczoraj zrazona poniedzialkowa sytuacja przemierzylam kazdy centymetr glowki Oli. Na szczescie czysto. Orientujesz sie Doloress co to za preparaty odstarszajace wszy ? Czy moge to nabyc w aptece ?
A drapak dla kotow super :-DDzis porobie zdjecia i wrzuce jutro :-D "drugi" drapak - Oli lozko wyprubowane, wyskakane, trzyma sie twardo, a Ola przeszczesliwa :) Tak moge wywnioskowac, sadzac po tym,ze w sobote o 19 chciala juz isc spac :-D
 
Ostatnia edycja:
witam w moim dniu lenia. Zaliczyłam dzisiaj 1,5h drzemkę i w końcu mi lepiej.
Dolores to niestety taki okres, same choróbska wokół. Moje dzieciaki na razie się trzymają, kupiłam im witaminę C i faszeruję.
Nuuśka cieszę się, że "drapak" wzbudził zachwyt.
uciekam, do jutra
 
Nuśka kup cokolwiek na zwierzaczki
ulewa od paru dni
wcześniej wszystko było ok ;)


Annaoj &&&&&&&&&&&&&
pochwal się
jak ja się cieszę ;)
 
witam
czuję się fatalnie, mdli mnie, mdli mnie i jestem zmęczona, chyba już za stara jestem na mój odmienny stan:eek:
Dzięki Dolores, też się cieszę, chociaż naprawdę czuję się fatalnie:eek:
uciekam, co by nie smęcić
 
reklama
witam niedzielnie
znikłam na kilka dni, bo czułam się fatalnie, tylko spać albo zalegać na kanapie mogłam i nie chciałam smęcić
baffled5wh.gif

Dzisiaj pierwszy dzień, że jest lepiej. Funkcjonuję w miarę normalnie, chociaż muszę przyznać, że w lekką panikę wpadam na myśl, że jutro do pracy. Kurcze jak z Alicją byłam w ciąży pracowałam bez dnia wolnego do 8 miesiąca:szok:
Alicja mi się rozkatarzyła, więc jutro z babcią zostaje. Dzisiaj miałam w planie na wystawę jechać z Karen, w końcu B pojechał, bo rano Alicja była na etapie marudy "mama, mama". I teraz niecierpliwie czekam z jakimi wynikami przyjadą.
miłego wieczorku
 
Do góry