reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Krzesełko do karmienia

Kinderkraft jest potworny 🙈 stokke ma super pałąk między nogami dziecka, a kinterkraft pasek, ktory podrażnia pachwiny.
Nasz Kinderkraft ma już 4 lata. Piszę z własnego doświadczenia. Nic syna nie podrażniało, gdy używał jeszcze tej opcji z paskiem. Teraz wolę taki pałąk jak ma Childhome, z silikonu, ale dla budżetowej opcji wybrałabym znów Kinderkraft. Syn teraz siedzi na nim przy stole, jestem zadowolona jak za taką cenę.
 
reklama
Nasz Kinderkraft ma już 4 lata. Piszę z własnego doświadczenia. Nic syna nie podrażniało, gdy używał jeszcze tej opcji z paskiem. Teraz wolę taki pałąk jak ma Childhome, z silikonu, ale dla budżetowej opcji wybrałabym znów Kinderkraft. Syn teraz siedzi na nim przy stole, jestem zadowolona jak za taką cenę.
No ja też z doświadczenia :) ten pasek był tak zly, że sami go wycięlismy i zrobilismy tam drewniany klocek. Nie dalo sie wysiedzieć.

Nastepnym razem po prostu poprosilabym rodzinę, zeby nie kupowali nic na chrzciny czy na urodziny tylko zrzucili się na trip trap.
 
Kinderkraft jest potworny 🙈 stokke ma super pałąk między nogami dziecka, a kinterkraft pasek, ktory podrażnia pachwiny.
My też budżetowo kupiliśmy enock. Syna nic nie podraznialo w nim, ten pasek w pachwiny w ogóle nie obcieral. Znam dużo osób, co ma to krzesełko i nikt takiego problemu nie miał. Także dziwne.
Natomiast ten pasek się brudzi, jak dziecko rozwala jedzenie, a nie da się go wyjąć do mycia, więc jest syfny :/ oraz da się go używać tylko na najwyższym poziomie, jak opuścimy o jeden, to nie da się pasów używać. Także ogólnie ten system mocowania tego paska to wielki minus
A drugi minus to tacka drewniana, ciężka do mycia, ma ostre zakamarki, których nie da się doczyścić. Pęcznieje od wody też trochę. Lepsze są krzesełka tego typu, ale z plastikowymi tackami. Na drugi raz bym celowała w takie.
Natomiast samo krzesełko i regulacja wysokości siedziska czy podnóżka super. Teraz przy stole normalnie używamy, dziecko siedzi wysoko i wygodnie.
 
My posiadamy bebeconfort timba i bardzo polecam. Nie jest jakoś bardzo drogie a uwazam ze jakościowo spełnia swoje zadanie i też rośnie z dzieckiem także zakup na lata.
 
Witam kochane mamusie 🙂
Proszę polećcie mi krzesełko do karmienia?
Zależy mi na bezpiecznym, funkcjonalnym i dobrym jakościowo krzesełku 🙂Nelusia jeszcze nie potrzebuje ale będziemy powoli szukać🙂
z góry dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam
U nas ikea antilop, a później bebeconfort timba. Też dłuuugo myślałam nad krzesełkiem, rozważałam tripp trappa stokke, ale czar prysł, jak go zobaczyłam na żywo w sklepie. Potem jeszcze rozważałam inne krzesełko też jakiejś skandynawskiej firmy. Mieliśmy sytuację, że w rodzinie było ikeowskie i stwierdziłam, że zobaczę i przemyślę temat dokładniej, jak zacznie się już rozszerzenie diety, potem ewentualnie kupię co innego. Uważam, że antilop jest zupełnie ok, ale powinien być podnóżek dokupiony. Każde krzesełko ma pewne wady wg mnie. To trochę jak z wózkiem.

Antilop ma tę zaletę, że się łatwo myje - w kryzysie szło pod prysznic. Nie ma jakichś zakamarków, gdzie wpada jedzenie. Poza tym łatwo się składa i jak jechało się np na święta do rodziny, a tam nie było nic, to można było spakować antilopa. Później dokupiłam do domu mojej mamy egzemplarz i do dziś służy (dziecko ma skończone 2 lata). W momencie, gdy szwagierce było potrzebne krzesełko, a antilop było ich (podmieniliśmy tackę i dokupiliśmy podnóżek i poduchy), to kupiłam od znajomych bebeconfort. Wśród moich znajomych większość miała tylko właśnie ikeowskie albo timba (a większa większość timbę). Minusem antilopa jest to, że z czasem robi się trochę ciasne i upierdliwe jest wsadzanie do niego "malca", dlatego zaczęłam rozglądać się za innym, a zbiegło się to w czasie z oddawaniem szwagierce i pozbywaniem się timby wśród znajomych.
Stokke uważam za dość drogie jak na ten czas użytkowania (wiem, że niby może i dorosły na nim siedzieć, ale czy mam pewność, że dziecko będzie na nim chciało dalej siedzieć będąc np w podstawówce? Czytaj dalej) i toporne. W mojej kuchni zbyt mało miejsca byłoby z tymi płozami. Widziałam inne, które mnie interesowało, ale nie znam nikogo kto by je miał (babydan chair), a potem nawinął się zakup tej timby.
Z perspektywy uważam, że nie ma sensu kupować jakiegoś horrendalnie drogiego krzesła. Np timba spokojnie posłuży do ok 5 lat (jak u znajomych), a dostaliśmy je w stanie prawie jak nowe, więc jakość oceniam na ok. Syn znajomych stanowczo już nie chciał korzystać, tylko chce siadać jak "dorosły" na "normalnym" krześle.

Radzę też wybrać się do sklepu i obejrzeć na żywo.

Tak podsumowując, z obu krzesełek jestem zadowolona. Myślę, że ikeowskie jest naprawdę ok, a jak ktoś chce perspektywiczne, to może kupić coś, co rośnie razem z dzieckiem i można użytkować później bez pałąka czy pasów. My np nadal używamy pasów, bo nie chcemy ryzykować upadku (bez pasów wstanie na siedzisko - przerabiane. Czasem zapominałam zapiąć i nic się nie stało, ale jednak używamy pasów). Natomiast znam też przypadki, że ktoś do 3 lat nawet używał ikeowskiego i też był zadowolony. Potem już normalne krzesło.
 
Ostatnia edycja:
Zazdroszczę, że wasze kilku letnie dzieci siedzą w tych krzesełkach. Mój ma rok i jest awantura i żadnego jedzenia by nie było gdybym chciała żeby tam siedział 🤣
Z jego rodzeństwem było tak samo 🙈
 
Ja mam baby dan chair i żałuję, że nie stokke tripp trap (używany stokke kosztował tyle co nowy babydan), bo dziecko szkolne chce z niego korzystać do odrabiania lekcji a jednak wychodzą różnice w konstrukcji, m.in. to, że deska, na której się siedzi, jest dużo węższa niż w stokke i dla większego dziecka to jest za wąsko, jeśli brać pod uwagę wytyczne fizjoterapeutów. Ale teraz mam młodsze 2-letnie dziecko i ono z tego drewnianego korzysta - i na pewno korzystać jeszcze będzie.

Dla pierwszego dziecka miałam jeszcze zupełnie inne krzesło i ono nam super się sprawdzało (niedostępne w sprzedaży od dawna), drewnianego zaczęłam używać dużo pozniej. Teraz już miałam w domu tylko drewniane i nie chciałam nic innego kupować, więc od razu sadzalam w drewnianym. I kompletnie się to nie sprawdzało, stabilizowanie poduszkami doprowadzało mnie do szału, mimo że rozszerzalam diety długo po 6 miesiacu. Krzesełko służyło do akrobacji a nie do jedzenia. Gdy dziecko miało rok, to kupiłam tanie typowe krzesełko do karmienia z pasami bezpieczeństwa, bo na drewnianym były akrobacje - nam pomoglo przejść przez trudny okres, ale uważam, ze ktoś kto je wypuscil na rynek, powinien być ukarany za kompletny brak ergonomii i do tego badziewny materiał, ktory się poprul po pół roku (było to Rico kids fando, zdecydowanie odradzam)

Korzystałam kiedyś w restauracji z Peg Perego i mnie urzekła regulacja podnóżka oraz położenia tacki. Uważam, że to jest ważne, żeby dziecko miało tackę blisko siebie a jednocześnie mogło byc oparte.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Zazdroszczę, że wasze kilku letnie dzieci siedzą w tych krzesełkach. Mój ma rok i jest awantura i żadnego jedzenia by nie było gdybym chciała żeby tam siedział 🤣
Z jego rodzeństwem było tak samo 🙈
O które krzesełka chodzi?

Należy jeszcze dodać, że moje dziecko w ciągu tych 25 miesięcy miało fazy, że na kolanach i koniec. Nie dalo się wsadzić do krzesełka w żaden sposób. Albo chciało jeść łażąc po mieszkaniu...

@aspekt czyli twoim zdaniem stokke ma lepszą konstrukcję?
 
Do góry