reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Katowice zapraszają przyszłe mamusie

reklama
witam z frontu szpitalnego
wszyscy chorujemy. Ja wczoraj zwolniłam się wcześniej z roboty i poszłam do lekarza, oczywiście nic rewolucyjnego nie dostałam, bo "w moim stanie"
realmad2.gif
Jak wróciłam to pod koc poszłam, czosnku się najadłam, mleko z miodem, na noc herbata z lipy i rano troszkę lepiej. Na razie nie jest źle, ale do śniadania apap wzięłam, więc nie wiem czy mi lepiej czy efekt działania jeszcze się utrzymuje.
Dzisiaj B z Alicją pójdzie ponownie, bo leki się skończyły, a ona koszmarnie kaszle.
Niech te bakcyle już odpuszczą.

miłego dzionka
 
Annaoj zdrówka

a ja mam półpaśca
boli mnie
a jutro będę 10h sama
biorę młodą pod pachę i idę do lekarza

aaaaaaa i Zuzola ma dziś urodzinki
kończy 5 miesięcy
jak ten czas leci
 
Doloress to widze ze chorobska pelna para :/ Nie wiem tak do konca co to jest polpasiec, tzn. czytalam o tym wielokrotnie, ale nigdy ze tak powiem nie mialam z tym stycznosci. Mam nadzieje, ze szybko przejdzie :-(
Wszystkiego najlepszego Zuzolkowi z okazji wczorajszych urodzinek. Matko,to juz 5 miesiecy ? Czas na prawde szybko leci strasznie, a jak ulewanie Zuzolka powiedz ? Uspokoilo sie ?

Annaoj Ola tez tak kaszlala, przez ponad 3 tygodnie, dopoki nie trafilam z Nia na ta lekarke na Ligocie, ktora w koncu przepisala jej leki, a nie syropki na kaszel bez recepty :angry:Ale Ł. dzis rano zdazyl mi juz z pracy napisac, ze teraz chyba on bedzie chory, bo zle sie czuje wiec ciekawie sie zapowiada.Mnie troche gardlo boli.

Ola zaczyna ferie od 11-go, postanowilismy wybrac sie na 2 dni do Ustronia. Nie jest to moze duzo, ze pochodzimy, pozwiedzamy, pobedziemy razem, i na pewno troche odpoczniemy, a Ola sie wyszaleje :)Ja odpoczne na pewno, bo kociaste zostaja w domu :wściekła/y: przez te 2 dni bedzie ich dogladala tesciowa, zreszta zostawie im zapas jedzenia, czyste kuwety takze dadza rade, pomijajac pewnie sajgon jaki zastaniemy po powrocie :-D
 
Ostatnia edycja:
hejka
nam choróbksa nie odpuszczają, tzn B i Igor lepiej, ja niby też czuję się lepiej, ale nadal katar i kaszel, a u Alicji w nocy znowu gorączka, bida moje już 2 tygodnie się męczy.
Dolores współczuję , słyszałam, że to bardzo bolesne.
Nuuśka mam nadzieje, że Ł nic nie rozłoży i wypoczynku udanego Wam życzę.

uciekam, miłego dzionka.
 
Żyje
zaciskam zęby i żyję
przeciwwirusowych nie mogę, bo karmię
porządnych przeciwbólowych też nie
zostało mi smarowanie i zaciskanie zębów
oby m się nie zaraził, bo jest w trakcie zmiany pracy

byłam dziś na spacerze i jak ten odcinek pokonuje w niecałą godzinę to dziś ponad 1,5h
przez te roztopy, nieodśnierzone chodniki, a jeszcze zachciało mi się przez park :baffled:

zdrówka życzę

Nuśka wybrałabym się do Ustronia też z miłą chęcią, ale ja w taką pogodę wolę siedzieć w domu
Annaoj buziaki z zdrówka dla twoich kruszynek
 
witam sobotnio

B pojechał z Igorem na zajęcia na uniwersytet, a my z Alicją zrobiłyśmy zupkę i ciasteczka czekoladowe. Mam jeszcze w planie ciastko machnąć, mamy dzisiaj i jutro gości. Na dzisiaj planujemy pizze, a jutro jeszcze nie wymyśliłam:eek:
Dolores współczuję, a jak długo to dziadostwo trwa zwykle?
miłego weekendu
 
reklama
Witam dziewczynki :)
Dzis juz mam dosc paczkow :wściekła/y:Az mi normalnie niedobrze blee...
Jak sie czujesz Doloress??Przeszlo cholerstwo ?
Ł. juz wyzdrowial, tak jak przypuszczalam zwykle przeziebienie, szybko zazegnane na szczescie.

Zastanawiam sie coraz bardziej powaznie nad tym co robie nie tak,ze teraz juz bede miec trzeci cykl a dalej jedna kreska :no:Wiem, wiem, ze jak sie bardzo stara to nie wychodzi, ale chodzi o to, ze staram sie robic to spokojnie, testow owu uzywam, choc z tego co widze,nie zawsze wychodza miarodajnie niestety. No ale...nie wiem juz czasem, wiem, ze jezeli teraz 11-go dostane @ a zapewne tak, po @ pojde do gina.
Jak sie nie planuje to kurcze sie zachodzi, a jak sie planuje, to nic z tego nie wychodzi :(((
 
Do góry