jak sobie radzic z dolegliwosciami Maluszków

[Monika77 7 czerwiec]

Blanes, Karolinka też ostatnio ma kiepski apetyt, i kiepski humor, niestety . Dziś mamy dzień wyjątkowo udany (żebym nie zapeszyła) i noc była wyjątkowa (tylko jedna pobudka, i zero kwękania i buczenia).

Ja też zwalam to na ząbki, spanie prawie przez cały dzień też było ostatnio. Z jednej strony cieszyłam się z chwili spokoju a z drugiej biegałam co chwilę do niej i sprawdzałam czy oddycha ;-).

Efilo, ja odkąd wiem, że to alergia min. na orzechy cztam dokładnie skład wszystkich słodyczy, które kupuję. W większości są "śladowe ilości orzechów", nawet w delicjach widziałam

 

[efilo]

No właśnie to spanie jest podejrzane, chyba przy zębach jest raczej głośno a nie śpiąco

No tak mi się wydaje ale wiadomo to... Maluszki mogą różnie reagować. Zosia po szczepionce zamiast być marudna to przespała prawie non stop 24h. Budziła się tylko na jedzenie. Choć budziła to troche za dużo powiedziane.

Monika - bo śladowe ilości to oni wpisują na wszelki wypadek w momencie kiedy na linii produkcyjnej gdzieś mogłyby się załapać jakieś choćby najmniejsze okruszki. Tak naprawdę to podejrzewam że jest to na opakowaniach wszystkich produktów robionych w takiej hali. Jak pewnie wiesz alergia na orzeszki ziemne jest jedną z najgroźniejszych alergii bo ludzie na nia uczuleni moga od spozycia choćby wlasnie sladowej ilosci umrzec. Oczywiscie to musi byc bardzo silna odmiana alergii Karolinka na pewno takiej nie ma bo byś wiedziała. Podejrzewam że producent zamieszczajac taki napis chucha na zimne. Na Twoim miejscu unikałabym słodyczy w których orzechy są w głównym składzie a nie gdzie jest ten napis o śladowych ilościach. O ile oczywiście dobrze zakładam z tym że Karolinka ma 'zwykłą' alergię na orzechy.

 

[Monika77 7 czerwiec]

no tak, u niej ta alergia jest raczej niewielka, z tego co mówiła nasza alergolog. Nawet w opisie było nie występuje, ale ona przekreśliła to NIE. Pewnie po to, żeby chuchać na zimne;-)

 

[efilo]

Dziewczynki

Zosia zaczęła nam wczoraj pokasływać. Na początku myślałam że mi się wydaje i że to ślinką się zakrztusiła. Dzisiaj już nie mam wątpliwości - Zosia kaszle.

Macie jakieś sprawdzone sposoby? Oczywiście jak się to pogłębi to biegne do lekarza. Na razie jednak chcialabym juz zadzialac.

 

[kachasek]

Michaś był przeziębiony w Niemczech i zanim poszłam do lekarza mąż pytał ciotki pediatry o domowe sposoby na kaszel i poleciła herbatkę z lipy przestudzić dodać odrobinę miodu i podawać 2 razy dziennie po 70g. Czy pomogło nie wiem, bo mama poszła do apteki po syrop i herbatkę dostawał 1 czy 2 dni, ale nie zaszkodziło
dużo zdrówka dla Zosi

 

[jolka111]

Efilo jeśli nie ma innych objawów to może być od ząbków
Wiem co mówię, Jacek tak miał i mama tyle mi marudziła o ten kaszel, że poszłam do lekarza. Lekarz zbadał i stwierdził że od ząbków, a Jacek w poczekalni zaraził się wirusem żołądkowym Trzy dni i noce noszenia na rękach

 

[kachasek]

efilo słuchaj jolki właśnie skojarzyłam, że jak poszłam w wigilię do lekarza, bo katar nie chciał się odczepić (dalej siedzi w nosku Misia) i Michał zaczął znów pokasływać to lekarz go osłuchał i zajrzał czy nie widać ząbków (chyba że zajrzał tak sobie), więc może faktycznie to to

 

[efilo]

w życiu bym nie pomyślała...
czego to człowiek w życiu się dowie...

nie bede jej budzic ale rano obowiazkowa inspekcja dziaselek

na wszelki wypadek zostala oklepana z dodatkie spirolu :-)

 

[izka01]

Efilo- jesli to jednak infekcje drog oddechowych to polecam PULMEX BABY. Zawiera olejek eukaliptusowy, rozmarynowy i balsam peruwianski. Smarwac klatke piersowa i plecki rano i wieczorem.

 

[kachasek]

Efilo- jesli to jednak infekcje drog oddechowych to polecam PULMEX BABY. Zawiera olejek eukaliptusowy, rozmarynowy i balsam peruwianski. Smarwac klatke piersowa i plecki rano i wieczorem.

potwierdzam