reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

jak sobie radzić z dolegliwościami Maluszków

witam,
mam prośbę bo mam które umią odczytywac wyniki z krwi bo ja zielona jestem jak się ta norma ma do dzieci ... bo widzę że młody ma 2 za wysokie a 2 za niskie ... a do lekarza dopiero w ptk.:-(może któaś pomóc ??
przepraszam że na tym wątku.
Zobacz załącznik 331851

Ksiulka - za małe to zdjątko jak dla mnie - nic nie widzę. Spróbowałam zapisać i powiększyć, ale zrobiło się bardzo rozmazane.

Może mogłabyś ręcznie przepisać wyniki!
 
reklama
Ja tez nie mogę odczytać. Ale luknij w internecie. Ja tak ostatnio zrobiłam. I wyszło ze ma infekcje wirusową. Więc może i ty coś znajdziesz. A jak coś poważnego wyszukasz to biegnij na dyżur.
Mam nadzieje, że to błahostka.
3mam kciuki
 
witam
u mnie zdjęcie normalne po otwarciu z forum... te ma złe reszta w normie tyle że norma podana dla dorosłych a dzieciom tak samo się sprawdza??


średnia obj. krwiknki czerwonej MCV 71,8fl norma 80-100
średnia zawartość hemoglobiny w krwince czerwonej MCH 23,8 norma 26-34
odsetek limfocytów LYM% 62 norma 25-50
odsetek granulocytów GRA% 30.2 norma 50-80
 
średnia obj. krwiknki czerwonej MCV 71,8fl norma 80-100
MCV - średnia objętość krwinki czerwonej. U zdrowego dziecka jest to ok. 80 fl. Jeśli MCV spada poniżej 70 fl, dzieje się tak najczęściej z powodu niedoboru żelaza, wartości wyższe od 110 fl mogą świadczyć o niedoborze witaminy B12 lub kwasu foliowego.

średnia zawartość hemoglobiny w krwince czerwonej MCH 23,8 norma 26-34
MCH - średnia masa hemoglobiny w krwince. Norma dla zdrowego dziecka to 23-35 pg na krwinkę.

odsetek limfocytów LYM% 62 norma 25-50
Limfocyty (Lymph) - podwyższenie ich liczby świadczy zwykle o infekcji wirusowej.

odsetek granulocytów GRA% 30.2 norma 50-80
Granulocyty (Neut) - ich wysoki poziom wskazuje na infekcję bakteryjną.


teraz nie mam za bardzo czasu ale jak znajdę 5 min to poszukam czegoś więcej. To co jest tu to jest ze strony którą podała whitneyxx
 
Ksiulka, według mnie może to być niski poziom żelaza, w tym wieku często się tak dzieje, wyczerpują się zapasy z okresu ciąży. Hemoglobinę ma w normie, więc nie jest to jeszcze stan alarmowy, co najwyżej zbliża się do granicy normy. Podajesz już dania z mięskiem?
Porównałam te wyniki z wynikami Karolinki i wydaje mi się, że limfocytami nie powinnaś się przejmować - moja miała 70% i było ok.
 
kochana podawałam ale niestety nie chce po tych aftach jeść ani obiadków ani deserków jedynie co zjada to mleczne produkty.
zanim mu się pojawiły to jadl wszytsko i po całych słoiczkach:(
 
Podwyższone limfocyty to może właśnie z powodu aft, które mogą mieć podłoże wirusowe, chociaż ich przyczyną bywa też niedobór żalaza.
Trudno jednoznacznie stwierdzić, my, oprócz morfologii, sprawdzaliśmy poziom żelaza - wyszło na granicy normy. Jeśli to żelazo, dostaniecie na pewno syrop.
 
Mam taki problem. Od kilku dni 3-4 moja mała ciągle płacze w nocy, często przez sen. Nie można jej wtedy uspokoic, epizody powtarzają się od ok 24 do 4, a później ok 6... Generalnie, ona się męczy, ja jestem nieprzytomna. W ciągu dnia wszystko jest okej, doświadczone mamusie, miała któraś z was coś podobnego? Niebardzo wiem co mam robic...
 
reklama
Kinia u nas czesto tez sie zdazaja takie noce. Mysle, ze dzieci w ten sposob odreagowuja caly dzien i wszystkie bodzce. Ja probuje wyciszyc ja przed snem (kapiel, bajeczka na dobranoc, kolysanki, daje jej przytulanke), ale nie zawsze to dziala. Jak placze, to smyram ja po brzuszku i nuce. Nie wiem, co wiecej mozna zrobic. Nie pozostaje nam chyba nic innego, niz to przetrwac.
 
Do góry