reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

jak sobie radzić z dolegliwościami Maluszków

ja tak miałam że Wiktor w nocy płakał przez sen... w sumie "płakał" to mało powiedziane bo wył jakby go ze skóry obdzierali i zauważyłam że najlepszy sposób to obudzić malca, przytulić i ukołysać znowu... działa
 
reklama
Te nocne płacze tutaj w Niemcach nazywają "Nocny strach". To zupełnie normalne. Mówią, że mija po jakimś czasie.
 
Oby minęło, bo ja w ciągu dnia nieprzytomna chodzę, a w nocy już ledwo psychicznie wytrzymuję jak Nadia tak strasznie płacze...
 
Dziewczyny odświeżę trochę wątek, czy waszym dzieciom zdarza się chrapać? Nadia tak strasznie chrapie w nocy, że aż się od tego dusi i budzi. Jak była młodsza byłyśmy u laryngologa, a on powiedział, że wszystko okej, i że jest za mała na diagnozę. Zdarzyło się wam takie chrapanie dzieciaczków?
 
Olek czasami pochrapuje, ale się nie dusi. Zwykle dlatego, że ma przytkany nos. Szczególnie teraz zimą jak kaloryfery grzeją. Wietrzymy i włączamy nawilżacz powietrza.
 
reklama
Do góry