reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

jak sobie radzic z dolegliwosciami Maluszków

Wiesz Anni z tym trzymaniem glowki w pionie jest inaczej jak dziecko lezy ...w lezeniu przodem dziecko musi pokonac sile grawitacji i ciezar wlasnej glowy...moja jak ja na raczkach trzymam to tez zedko dziobie ,kreci glowka na prawo i lewo...potrafi tak baaardzo dlugo a na brzuniu cieniutko..ehhhh...

Dzis przed kazdym karmieniem cwiczymy miesnie grzbietu ...mimo glosnych protestow ;)
 
reklama
ja też zawaliłam z tą główką, ale Michał cały czas ma problem z podnoszeniem główki jak leży na płaskim (u mnie na brzuchu lepiej) jak jest w pionie to trzyma ładnie, spytałam dzisiaj lekarki o ta główkę, powiedziała, ze w tym wieku powinien juz trzymać ładnie główkę i jak nie trzyma to mam się udac do rehabilitanta, żeby sprawdził napięcie mięśni i powiedział jak ćwiczyc
a kupki do dzisiaj niet:no: to już 5 dni. byłam spytać lekarki i przepisała Michałowi debridat a mi kazała pić dużo soków, żeby rozluźniły kupkę w jelitach. mo to czekamy na efekty
 
Olla-z tym jedzeniem mam czasem podobnie i doszlam do wniosku ze mleczko za wolno leci i dlatego sie denerwuje i szarpie glowa na boki (razem z moim sutkiem w buzi o zgrozo! :crazy::no::baffled::sick:). Wydaje mi sie ze to taka natura, dzidziolek sam wie ile mu potrzeba jedzonka :-) Ja dokarmiam sztucznym, staram sie obciazyc mala na noc zeby ladnie spala wiec zwykle dostaje cycusia, potem jak mam to jakies odciagniete z butli i jak jeszcze marudzi to troche sztucznego i zazwyczaj jest po takiej dawce "pijana" :-)

Jesli chodzi o podnoszenie glowki to cwicze raz dziennie po kapieli jak ja oliwkuje to klade na brzuszek i mala probuje "dreptac" do przodu z podniesiona glowa, czasem wychodzi czasem nie. Steka przy tym strasznie ale ma tez radoche. Czasami cwicze tez w dzien ale wiecie co moja mala wcale nie ma jeszcze tak calkiem sztywnej tej glowki. Jak dlugo zwykle cwiczycie? Bo ja pare minut i teraz sobie mysle ze moze to za malo?
 
Byłam dziś z Laurą u okulisty. Niestety kropelki które zapisała pediatra nie pomogły i okulista zapisał antybiotyk w kropelkach:-(. Jesli przez 2 tygodnie oczko nie przestanie łzawić i ropieć to za 2 tygodnie musimy iść do szpitala na konsultację. Jeżeli będzie ok to znaczy ze było to zapalenie spojówki i jest już wyleczone, jeżeli nadal nie będzie poprawy to znaczy ze kanalik łzowy jest niedrożny i w wieku 6 miesięcy zrobią małej sondowanie oczka czyli udrażnianie kanalika. Jestem przerażona:no:. 2 tygodnie niepokoju przede mną w dodatku mała przez to oczko nie była jeszcze szczepiona i nie wiem kiedy to nastąpi.
 
Kotek, trzymaj się, wszystko będzie dobrze. Magdzie ostatnio też bardzo ropiało i łzawiło jedno oko. Okulistka kazała płukać solą fizjologiczną i zgłosić się jeśli długo nie będzie przechodzić. No ale na szczęście przeszło po jakimś tygodniu. Okulistka twierdziła że kanalik może być nie tyle niedrożny (bo gdyby był niedrożny całkowicie, to od urodzenia by ropiała i łzawiła non stop), tylko troszkę węższy. A to właśnie się unormuje do pół roku. Twoja Laura chyba też nie ropiała od początku nie? Więc może jest tylko wąziutki i się roszerzy sam. Trzymam kciuki.
 
Dzagud właśnie z tym oczkiem od początku sa problemy. Już w szpitalu miała noworodkowe zapalenie spojówek i od tego czasy ciągnie sie to za nami. Przemywanie rumiankiem i solą pomogło ale na krótko. Po paru dniach oczko znowu zaczyna ropiec i łzawic i okulista powiedział ze to raczej będzie problem z kanalikiem. Póki co mam nadzieję ze antybotyk pomoże i tak jak piszesz kanalik sie rozszerzy.
 
Dziewczyny powiedzcie czy na kolki ma wpływ temperatura? Moja mała od kilku dni ma kolki w niedługim odstepie czasu od kąpieli. Moja mama twierdzi że to dlatego że po kapieli mała marźnie, ale mi się wydaje ze to raczej nie powinno miec wplywu. W dodatku z bączkami i kupką tez jest problem, bo mała płacze i nic nie może wycisnąć, a w ciągu dnia puszcza baczki normalnie. I jeszcze to oczko całe zaropiałe, no po prostu jak sie wali to wszystko na raz :-(.
 
Kotek nie denerwuj sie, czasem sa gorsze czasem lepsze dni. Z ta temperatura-wydaje mi sie ze moze miec jakis wplyw ale znawca nie jestem, bo moja mala nie ma kolek. Zato moja siostra ma taki klopot i zauwazyla ze jak malego cieplym powietrzem z suszarki po brzuszku "wymasuje" to jest mu znacznie lepiej. Moze sprobuj, podobno to jest bardzo przyjemne i relaksujace dla "kolkowych" dzieci.

Ja wczoraj przezylam chwile grozy-mala ulala z krwia, jak to zobaczylam to az mi sie we lbie zakrecilo :-( Na szczescie skonczylo sie na strachu-znow mam obgryzionego sutka do krwi i nawet tego nie zauwazylam... dopiero na bluzce i skojarzylam ze wampirek ochlal sie mamusinej krwi i stad cala sprawa...
 
reklama
O Boshe!!!Izka ja bym padla! Mnie sie slabo zrobilo jak to czytalam ...cale szcescie ze wszystko ok!!!
 
Do góry