Hej dziewczynki
My po kolejnych konsultacjach. Wygląda na to że nie jest tak tragicznie jakby mogło się wydawać. Zosia mimo strasznego obciążenia organizmu nadal nie wykazuje żadnych oznak odwodnienia. Lekarka stwierdziła wręcz że Zosia wygląda na dobrze odżywione i nawodnione dziecko. Fakt że widziała ją po raz pierwszy więc nie ma porównania. Ale to nawet lepiej jak czasem ktoś całkiem postronny spojrzy swoim okiem. My z nianią to mamy skrzywione spojrzenie bo wiemy jaki to był fajny zbity pulpecik.
Lekarka utrzymała dotychczasową terapię, zmieniła tylko rodzaj podawanych bakterii i dołożyła Bactrim.
Mam nadzieję że Zosia nie będzie po nim wymiotować bo sulfonamidy są pod tym względem dość paskudne.
Zosia od rana jest też na smectie zaordynowanej przez nianie. Problem w tym że niania twierdziła że Zosia to ślicznie je. A mi Zosia o mały włos nie zwróciła papu tak jej się po tym podniosło. Musiałam zmieszać z kaszką i jej dać.
Zobaczymy jak Zosia zareaguje na nowe leki. Lekarka twierdziła że powinnam zostać w domu i karmić Zosie jak najczęściej piersią. Niestety nie jest to takie proste. Abstrahując od tego że wlaśnie wygaszałam karmienie i nie mam rzeki pełnej mleka :-(
Trzymajcie kciuki co by terapia poskutkowała i infekcja czy cokolwiek to jest poszło sobie od Zosi won.
A co do e.coli - oczywiście Zosia będzie miała zrobiony posiew. Już dzisiaj powinnam była to załatwić ale ze względu na taki rozwój sytuacji po prostu nie miałam możliwości. To trzeba najpierw jechać po fiolki do sanepidu a potem je tam zawieźć.
Nie przywiązuję jednak do tego jakiejś specjalnej wagi bo:
a. Zosia już raz miała taką biegunkę i posiew był jałowy (wiem że to nie ta sama choroba ale niemniej jednak świadomość że wtedy nic nie wyszło mnie uspokaja
b. (ważniejsze) z wyników krwi wynika że nie ma w organizmie zakażenia bakteryjnego więc wyhodowanie coś z kału jest mało prawdopodobne.
Dziękuję niemniej gorąco
anni za sugestie i priwa. Całuski dla Ciebie.
Jesteście kochane że się tak martwicie. Trzymajcie kciuki co by ta noc była lepsza od poprzedniej. Ja chyba zaraz położę się z Zosią, bo padam.