reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

jak sobie radzic z dolegliwosciami Maluszków

Iszatr-dzieki.Jak B skonczy prace to podjedziemy do apteki zobaczyc czy maja.I poprobuje.Ale widze ze po tym Calpolu powolutku spada juz mamy 37.3 no i jak malo je towolalabym nie podawac Ibufenu,a calpol to tylko przeciwgoraczkowy a nie przeciwzapalny.
 
reklama
Elmaluszek według pediatrów do których chodzimy temperatury poniżej 38 stopni u takich maluchów nie jest niczym niepokojącym i nie należy zbijać środkami przeciwgorączkowymi. Ja bym przy takiej temp. podała tylko jeśli dzidzia daje wyraźne sygnały że ją coś boli. A w jakim miejscu mierzysz temp?
Nurofen to to samo co Ibufen, tylko inna nazwa handlowa :tak:
 
A ja mierze nad brwekami mam taki termometr od 2 miesiaca zycia.To czyli jak to to samo to nie ma sensu nowego leku kupowac.No jednak podaje jeszcze jak powiedzial bo tez to sie juz tydzien ciagnie i boje sie ze jak nie podam to urosnie jeszcze bardziej.Ale nie faszeruje jej tylko podalam rano po powrocie od lekarza i jak nie spadnie to podam dopiero przed snem.
a co myslicie zeby nic nie podawac?moze racja ale kurka troche chyba sie boje nic nie podac
 
Obserwuj Amelkę i sama będziesz wiedziała czy podać coś czy nie. Ja tak jak napisałam podałabym jeśli oprócz tej podwyższonej temperatury widać że dzidzię coś boli, jest marudna, nieswoja, albo jeśli temp. wzrosłaby powyżej 38.. I nie stresuj się tak Elmaluszku, bo twoje zdrowie też jest ważne ;-):-)
 
Dzieki :tak:to ja poobserwuje i jak nic sie nie bedzie dzialo to nie bede jej faszerowac.A stresa to mam nie powiem bo to pierwsza dzidzia,nie wiem co robic wiec ciagle o cos was pytam.Ale sprobuje wyluzowac:-)Wiem ze moje zdrowko tez jest wazne szczegolnie dla dzidziusia.
 
Elmaluszku nasz pediatra również zaleca nie stosowanie leków na zbicie gorączki gdy ta nie przekracza 38stopni. Chyba że dziecko bardzo niespokojne i wymęczone... Organizm musi mieć szansę na poradzenie sobie samemu z gorączką...
A 37,3 to juz nawet nie gorączka... Spokojnie... Chociaż ja tez bardzo przeżywam. A tak tu moralizuję... Feee, nieładnie z mojej strony... Przepraszam...
Uciekam, bo na 16 mamy wizytę kontrolną u lekarza.​
 
Elmaluszku nie ma za co... - nie martw sie my tez sie czesto przejmujemy na zapas - jesli chodzi o pomarancze - pomysl niegupi - bo i dodatkowa daka wit C - pomaga z zwalczeniu choroby. Co do goraczki zgadzam sie z dziewczynami - lepiej poczekac niech organizm sie nie przyzwyczja i sam troszke powalczy ;-)
 
U nas już wszystko dobrze:-) Gardełko zdrowe, gorączki nie ma:-)

Teraz czekamy na Was chorowitki... Wracajcie szybko do zdrowia....:tak:
 
reklama
Dziewczynki
nie mam czasu napisać więcej ale...

ODPUKAĆ!!!!

jest lepiej!! Zosia co prawda nadal robi częśto kupki i są one wolne ale poprawa jakościowa ogromna.

I....
dzisiaj przespała pierwszą noc w życiu. :-)
 
Do góry