Intymne rozmowy listopadówek.

[Gola84]

Anek ja też cyckowa only - i nawet zadnego plamienia jeszcze nie mialam z czego baaardz osie ciesze, bo zawsze mialam b,, bolesne okresy - tzn pogotowie, dwie pyralginy domiesniowo i dozylnie i traciam przytomnosc i wymiotowalam i ech duzo by gadac, dobrze, ze nie ma @ - oby jak najdluzej, choc ostatnio bolal mnie brzuch jak przed @, ale nie dostalam...

 

[Ssabrinaa]

A Ja jeszcze prawdziwej @ nie mialam a jak bralam Cerazette to mialam jedynie 2 razy plamienie 2dni i to wszystko
A teraz biore Microgynon 30 i juz koncze prawie pierwsze opakowanie wiec za kilka dni bede przezywac swoja pierwsza @ jestem ciekawa jaka bedzie bo przed ciazo to Ja mialam dlugie i bardzo obfite @ czasem poradzilam krwawic lekko do 7 dni a potem jeszcze plamienie bylo wiec czasem @ mialam ponad tydzien slyszalam ze @ lubi sie zmieniac po ciazy wiec mam nadzieje ze u mnie sie zmieni

 

[nimfii]

anek no widzisz kazda ma inaczej Ja biorac Cerazette jeszcze nawet jak karmilam Kube to @ mialam co 2 tyg Teraz nadal tak jest. Jeszcze 2 tygodnie i bede na normalnych tabsach.
A u Ciebie moze byc tak ze sie pojawi jedna @ a nastepna po 203 msc. Nigdy nie wiadomo.


ssabrinaa po pierwszym porodzie moje @ staly sie lżejsze Zwlaszcza ze bralam wtedy tabletki anty, wiec te krwawienia naprawde byly bezbolesne i nie bardzo obfite.

 

[Anek82]

Ja od stycznia karmię 5/6 razy dziennie z przerwą nocną 9 godzin. Nic się od tego czasu nie zmieniało... może to oznaka, że niedługo pokarm się skończy i organizm wraca co "normalności"? Co do tabsów, to nigdy nie brałam - u mnie full natura w tym temacie.

 

[Angun]

Ja tez jeszcze @ nie dostałam, miałam parę dni plamienie, ale b.delikatne. Karmię dość często, bo w dzień co 2 godz., w nocy co 3 mniej więcej.

 

[pepsi77]

Anek, pokarm się sam nie skończy jeśli będziesz przystawiać Zosię do piersi:-)

 

[Anek82]

pepsi - to to wiem, chodziło i o to, że mój organizm chyba już się zaczyna powoli przygotowywać do zwykłego rytmu i "nie karmienia", bo ten wstrętny powrót do pracy zbliża się nieubłagalnie i będę musiała przestać karmić. Nie wiem tylko jak mądrze zaplanować to całkowite odstawienie od cyca

 

[Margana]

Anek chyba najlepiej stopniowo zmniejszać ilosć karmień w ciągu dnia. Wtedy mleczka bedzie coraz mniej. Bo jakby tak nagle odstawic to może byc problem.

 

[nimfii]

anek a nie masz szans w pracy odciagac swoje mleczko i podawac je w butli Zosi? No i pamietaj ze mama karmiaca piersia ma prawo do przerw w pracy na karmienie dziecka - tj chyba 2 razy pol godziny. Mozesz sobie to zlaczyc jako jedna godzine i np wyjsc wczesniej z pracy (jesli szef sie zgodzi).

 

[martttika]

pepsi rzeczywiście to tylko teoria i to nie mająca nic wspólnego z realiami, bo ja okres dostałam w 6 tygodniu po porodzie gdzie przystawiałam małego bardzo często, tyle że od tamtej pory narazie mam spokój.

nimfii jeśli chodzi o mamę karmiącą to szef nie ma nic do gadania jeśli chodzi o pracę, zamiast 8 godzin pracuje się 7, tak jest w kodeksie. raczej nie spotkałam sie jeszcze z tym, żeby ktos dawał te dwie półgodzinne przerwy, bo to bardziej reorganizuje pracę niż wyjście godzine wcześniej :-)