reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

In vitro 2022

reklama
Podpowiecie co się pakuje do szpitala dla dziecka i dla siebie ?

W pierwszej kolejności wejdź na stronę szpitala gdzie planujesz rodzić. Zazwyczaj każdy trochę inne rzeczy zapewnia, a inne trzeba mieć swoje.
Z rzeczy dodatkowych, które mnie się przydały to papier toaletowy nawilżany (po porodzie to złoto), laktator(szpitalny w ogóle nie ściągał mi pokarmu, a Neno bez problemu), butelka dla dziecka, smoczek, worek do sterylizacji w mikrofalówce.
Dziewczyny często pilecają też piankę łagodzącą Ginexid.
Nie bierz na pewno jakiś pluszowych kapci, tylko najlepiej gumowe klapki.
 
W pierwszej kolejności wejdź na stronę szpitala gdzie planujesz rodzić. Zazwyczaj każdy trochę inne rzeczy zapewnia, a inne trzeba mieć swoje.
Z rzeczy dodatkowych, które mnie się przydały to papier toaletowy nawilżany (po porodzie to złoto), laktator(szpitalny w ogóle nie ściągał mi pokarmu, a Neno bez problemu), butelka dla dziecka, smoczek, worek do sterylizacji w mikrofalówce.
Dziewczyny często pilecają też piankę łagodzącą Ginexid.
Nie bierz na pewno jakiś pluszowych kapci, tylko najlepiej gumowe klapki.

Omg moje cieplutkie misiowe klapki to było najlepsze co mogłam mieć.
A butelki, smoczki i inne nie wiem do czego miały by mi być potrzebne. Przez 9 miesięcy życia syna nie potrzebowałam laktatora więc dla mnie np to pieniądze w błoto (często duże). Także nie ma sensu tworzyć takich list ogólnych bo każdy potrzebuje co innego 🤷‍♀️
 
Omg moje cieplutkie misiowe klapki to było najlepsze co mogłam mieć.
A butelki, smoczki i inne nie wiem do czego miały by mi być potrzebne. Przez 9 miesięcy życia syna nie potrzebowałam laktatora więc dla mnie np to pieniądze w błoto (często duże). Także nie ma sensu tworzyć takich list ogólnych bo każdy potrzebuje co innego 🤷‍♀️

O tym aby nie brać pluszowych klapek to przestrzegali już na szkole rodzenia🤣🤣
Napisałam co mi się przydało w szpitalu I dalej podtrzymuję swoje zdanie.
Przy pierwszym dziecku często są problemy z karmieniem na początku i wtedy wjeżdża laktator. Szpitalne często są mało wydajne albo w ogóle nieskuteczne.
Tobie się nie przydał ale dla większości to jest dość potrzebny gadżet. Dla mnie był podstawą ściągania mleka przez 4 miesiące, bo karmiłam KPI.
Smoczka również podałam synkowi, jeszcze w szpitalu bo potrzebował uspokajacza.
Nie miałam worka do sterylizacji jak inne mamy, mąż kupował na szybko w szpitalnym sklepiku i przez to przepłacił.
Można też oprzeć się tylko na liście ze szpitala i resztę rzeczy na szybko organizować po porodzie przez rodzinę. Każdy robi jak uważa.
 
Podpowiecie co się pakuje do szpitala dla dziecka i dla siebie ?
Najlepiej zainspirować się informacjami na stronie szpitala. Każda ma inne doświadczenia widzę 😀 moje dzieci totalnie antysmoczkowe, więc smoczkow nie używałam. Laktator był dla mnie po to, żeby umożliwić mi samotne wyjście bez bobasa z domu i na etapie odstawiania od piersi (ale ja nie miałam problemu z laktacja, takze w szpitalu nie byl mi potrzebny). Karmilam piersia, wiec z butli tez nie korzystalam. Z kolei na wysiłek mój organizm reagował wyziębieniem (straciłam dużo krwi), więc zbawienne były dla mnie ciepłe swetry. Przy karmieniu piersią- koszule nocne rozpinane na piersi, ale i bez tego można sobie poradzić. Brałam również octanisept, wkładki i podkłady poporodowe- czulam się bezpieczniej mając swoje, mimo że szpital zapewnia takie środki. Do tego przekaski i wode (wiadomo jakie jedzienie jest w szpitalu), klapki/japonki w jakich możesz wejść pod prysznic. Dla bobaska miałam zawsze osobna torbę - jestem fanką rozkow, w szpitalu ubierałam body na krótki + Pajacyk. Maluszek może urodzić się z dłuższymi paznokciami, więc serdecznie polecam body/pajacyk z zakładkami na rękawach jakie można nałożyć na dłonie. Niedrapki mnie wkurzały, bo spadały- zakładałam dzieciom skarpetki na dłonie 😀
 
Ile mam, tyle opinii 😁
Ja z kolei nie używałam niedrapek itp- uważam, że na każdym etapie rozwoju dziecko dłonią poznaje świat, nawet jeżeli się podrapie .
Must have dla mnie to podkłady - dla mnie i dziecka, zwłaszcza dziecka podczas przewijania 🤣
Ja zapakowałam siebie i dziecko w jedną torbę - 5 zestawów (pajacyki na długi rękaw) dla dziecka+ rożek (losie chroń przed pluszowymi kocykami), paczkę pampersów, do tego 2 tetry i podkłady (żałuję że nie miałam smoczka jak mały leżał pod lampą dobę) i pomimo że słabo szło nam karmienie, wyciągnęliśmy się bez laktatora ale za to wspomagaliśmy się miesiac mm. 5 koszul dla siebie, klapki, podstawowe kosmetyki, GUMKA DO WŁOSÓW, RECZNIK X2 i butelkę z filtrem Dafi żeby pic kranówkę (rodziłam w covidzie gdzie zakaz był odwiedzin) więc i ograniczone dostawy produktów z zewnątrz
Ubranka na wyjście moje i dziecka przywiózł mąż
Jedyne co bym zmieniła to torbę na walizkę z kółkami i zabrała ze sobą kilka saszetek femaltikera żeby pomóc rozruszać laktację po cesarce ☺️
 
Ostatnia edycja:
Ile mam, tyle opinii 😁
Ja z kolei nie używałam niedrapek itp- uważam, że na każdym etapie rozwoju dziecko dłonią poznaje świat, nawet jeżeli się podrapie .
Must have dla mnie to podkłady - dla mnie i dziecka, zwłaszcza dziecka podczas przewijania 🤣
Ja zapakowałam siebie i dziecko w jedną torbę - 5 zestawów (pajacyki na długi rękaw) dla dziecka+ rożek (losie chroń przed pluszowymi kocykami), paczkę papierosów, do tego 2 tetry i podkłady (żałuję że nie miałam smoczka jak mały leżał pod lampą dobę) i pomimo że słabo szło nam karmienie, wyciągnęliśmy się bez laktatora ale za to wspomagaliśmy się miesiac mm. 5 koszul dla siebie, klapki, podstawowe kosmetyki, GUMKA DO WŁOSÓW, RECZNIK X2 i butelkę z filtrem Dafi żeby pic kranówkę (rodziłam w covidzie gdzie zakaz był odwiedzin) więc i ograniczone dostawy produktów z zewnątrz
Ubranka na wyjście moje i dziecka przywiózł mąż
Jedyne co bym zmieniła to torbę na walizkę z kółkami i zabrała ze sobą kilka saszetek femaltikera żeby pomóc rozruszać laktację po cesarce ☺️
A papierosy dla ciebie czy dziecka ? 🤣🤣🤣
 
reklama
Do góry