reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

In vitro 2022

Widzę że przenioslyscie się tutaj dziewczyny z kafeterii. Chcialam sie tylko podzielić nowina że po 2 dzieciaczkach z in vitro właśnie wpadłam i spodziewam się prawdopodobnie bliźniaków 😊 poki co są 2 pęcherzyki ciazowe kto by przypuszczał że po tylu latach starań w ciągu 4 lat będziemy mieli 4 dzieci 🤣
Ale cudownie ! ☺️ Gratulacje :)
 
reklama
Cześć, na kafeterii bylam tez pod nickiem GośćMarta. Wiem że pare dziewczyn było tam z tym samym imieniem chociaż wydaje mi się ze nie jest bardzo popularne 😊
Ja zaczynałam przygodę z ivf w 2018 a pierwszy transfer mialam w 2019 i wtedy też najwięcej pisalam na kafe pozniej już tylko obserowalam jak sobie inne dziewczyny radzą.
 
Cześć, na kafeterii bylam tez pod nickiem GośćMarta. Wiem że pare dziewczyn było tam z tym samym imieniem chociaż wydaje mi się ze nie jest bardzo popularne 😊
Ja zaczynałam przygodę z ivf w 2018 a pierwszy transfer mialam w 2019 i wtedy też najwięcej pisalam na kafe pozniej już tylko obserowalam jak sobie inne dziewczyny radzą.
Pewnie Cie pamiętam, ale wtedy tak duxo działo się na kafeterii, że nie jestem w stanie przypisac historii do osoby. Nie ważne, ważne jest to co teraz. Wszystkiego dobrego 💕💕👋👌😍👍🙂. Dawaj znać co u ciebie
 
Widzę że przenioslyscie się tutaj dziewczyny z kafeterii. Chcialam sie tylko podzielić nowina że po 2 dzieciaczkach z in vitro właśnie wpadłam i spodziewam się prawdopodobnie bliźniaków 😊 poki co są 2 pęcherzyki ciazowe kto by przypuszczał że po tylu latach starań w ciągu 4 lat będziemy mieli 4 dzieci 🤣
Gratulacje!!! Cudowna wiadomość :)
Jak sobie dajesz radę z małymi szkrabami?
 
Cześć dziewczyny jestem tu nowa i chciałabym się przywitać.
Parzegladajac posty widzę, że nie jestem sama.
Trochę o mnie
Mam 27 lat
5 lat starań z tym samym partnerem
Styczeń 2019 - usunięcie potworka + usunięcie zrostów na jajowodach
Kwiecień 2021 - HSG laparoskopia + drożność
Niewydolność jajowodów
Kwiecień 2022 pierwsza wizyta w klinice
25 czerwca 2022 - pobranie 18 komórek, zostały dwie śnieżynki
14 listopada 2022 - transfer pierwszej śnieżynki
24 listopada 2022 - beta 2,3 mlU/ml
26 listopada 2022 - ? [Brak złudzeń na ciążę]
PCOS, IO, niedoczynna
 
Cześć dziewczyny jestem tu nowa i chciałabym się przywitać.
Parzegladajac posty widzę, że nie jestem sama.
Trochę o mnie
Mam 27 lat
5 lat starań z tym samym partnerem
Styczeń 2019 - usunięcie potworka + usunięcie zrostów na jajowodach
Kwiecień 2021 - HSG laparoskopia + drożność
Niewydolność jajowodów
Kwiecień 2022 pierwsza wizyta w klinice
25 czerwca 2022 - pobranie 18 komórek, zostały dwie śnieżynki
14 listopada 2022 - transfer pierwszej śnieżynki
24 listopada 2022 - beta 2,3 mlU/ml
26 listopada 2022 - ? [Brak złudzeń na ciążę]
PCOS, IO, niedoczynna

Bardzo współczuję kochana:( ja też wiele przeszłam. Mam jeden jajowód niedrożny, 5 lat bezskutecznych starań...mimo bardzo wysokich kosztów zdecydowaliśmy się na ok in vitro... nawet złotówka nie została nam zrefundowania, nie liczac kosztów dojazdu do kliniki -170km w jedną stronę. Pierś wizyta była 23.12.2021. stymulacja, leki, zastrzyki...po punkcji uzyskano 15 zarodków, z czego przetrwało 7 klasy AA. Że względu na wysoki progesteron zostały zamrożone i transfer odbył się 14 października. Dziesięć dni później badanie bety wskazało wynik 300. To cud, że udało się za pierwszym razem. Nie wiemy jak dziękować Bogu. Ja skończyłam 31 lat...nie martw się. Kolejne podejście napewno będzie udane. Życzę Ci tego z całego serduszka ♥️
 
Nie nie miałam/ nie mam...bo codziennie wcinam jabłka żeby tego uniknąć albo piję gluty z siemienia lnianego na wieczór 🤣 i chyba pomaga
Też miałam mega niemoc w 1szym trymestrze, a teraz tylko wtedy kiedy wypada mój dzień pracy z biura...wieczorem jestem po takim dniu wypompowana i nic mi się nie chce, ale za to w dni wolne czy jak pracuję z domu to już zupełnie inna historia 🤣
Ja ze względu na bardzo złe samopoczucie jestem na zwolnieniu. Tez pracuje w biurze, ale jednak wolę sie oszczędzać i potrzebuje w ciągu dnia chwili, żeby się chwilę położyć. I taka nowość..od wtorku zaczęłam się normalnie czuć. Aż jakoś dziwnie, tak nieswojo, jak od 1.5 miesiąca nie widziałam co ze sobą zrobić. Miałam już chwilę zwątpienia i nie wiedziałam, czy na pogotowie nie jechać...oby teraz już było dobrze...dziś zaczął się 8 tydzien. Wczoraj miałam wizytę u lekarza i usłyszałam bijące serduszko ♥️
 
Dziękuję za słowa otuchy,
Nasze dwie śnieżynki były 3BB
Więc też bez jakiejś rewelacji...
Mam nadzieję, że następna próba się uda...
Przez te wszystkie problemy i lekceważenie przez lekarzy problemu straciliśmy dużo czasu...
Raczej nasza druga próba będzie ostatnią...
Później będziemy myślec o adopcji. Koszta na dalsze próby nawet z refundacja są dla nas nie do przeskoczenia niestety.
 
reklama
Dziękuję za słowa otuchy,
Nasze dwie śnieżynki były 3BB
Więc też bez jakiejś rewelacji...
Mam nadzieję, że następna próba się uda...
Przez te wszystkie problemy i lekceważenie przez lekarzy problemu straciliśmy dużo czasu...
Raczej nasza druga próba będzie ostatnią...
Później będziemy myślec o adopcji. Koszta na dalsze próby nawet z refundacja są dla nas nie do przeskoczenia niestety.
Moje tez były takiej klasy a się przyjęły i mam teraz piękne córeczki. Mi pomogła akupunktura przed zabiegiem transferu i po. Jadłam też ananasa, musisz tez jesc rzeczy łatwostrawne po transferze i takie na ciepło tzn jakieś zupki. Organizm do implantacji ma się skupić na rozwoju zarodka a nie walczyć z lodami w twoim żołądku lub ciężkostrawnym posiłkiem.
Pisalas że masz IO a próbowałaś diety dla IO?
 
Do góry