In vitro 2022

[Basia 1991]

No jakbym miala chociaz plamienie to mialabym nadziejea nie mialas zadnego bolu, klucia w brzuchu? Bo ja nic kompletniedzis 5dpt

Kompletnie nic, czułam się świetnie. Dopiero później zaczęły się dolegliwości. Od 3 tygodnia do 7 włącznie prawie umierałam. Miałam chyba wszystkie możliwe objawy. Teraz się trochę uspokoiło, bo dłużej bym chyba tak nie pociągnęła.
Głowa do góry, będzie dobrze. To kiedy badanie bety? Pewnie koło soboty?

 

[Aha79]

Kompletnie nic, czułam się świetnie. Dopiero później zaczęły się dolegliwości. Od 3 tygodnia do 7 włącznie prawie umierałam. Miałam chyba wszystkie możliwe objawy. Teraz się trochę uspokoiło, bo dłużej bym chyba tak nie pociągnęła.
Głowa do góry, będzie dobrze. To kiedy badanie bety? Pewnie koło soboty?

No na wypisie z kliniki kazali dopiero po 11 dniach zrobic, ale ja planuje bete na piątek, soboteto byla 5 dniowa blastka więc powinno wtedy juz cos wykazac

 

[Basia 1991]

No na wypisie z kliniki kazali dopiero po 11 dniach zrobic, ale ja planuje bete na piątek, soboteto byla 5 dniowa blastka więc powinno wtedy juz cos wykazac

Tak, napewno juz powinna być beta dodatnia i tego serdecznie Ci życzę. Mocno trzymam kciuki

 

[Aha79]

Tak, napewno juz powinna być beta dodatnia i tego serdecznie Ci życzę. Mocno trzymam kciuki

Dziękuje

 

[Kotciołek]

Dzień dobry,
Czy mogę dziewczyny do Was dołączyć? Jestem po in vitro, transfer miałam w środę 23.11, niestety nie mam absolutnie żadnych objawów, bolą mnie tylko piersi, ale to od hormonów, tak więc myślę, ze sie nie udało. To byl moj pierwszy transfer, lecze sie w klinice Eurofertil.

Witamy
Przy in vitro pierwsze objawy ciąży zawsze miałam dopiero po pozytywnym teście bety wcześniej wszystko zrzucałam na zbliżającą się miesiączkę. Także daj sobie czas i myśl pozytywnie

 

[Aha79]

Witamy
Przy in vitro pierwsze objawy ciąży zawsze miałam dopiero po pozytywnym teście bety wcześniej wszystko zrzucałam na zbliżającą się miesiączkę. Także daj sobie czas i myśl pozytywnie

Cięzko mi bardzocaly czas sie bardzo mocno w suebie wsłuchuje i nic kompletnie , zadnych znakow, tak sie czuje jakbym zadnego transferu nie miala, zadnych boli jak na okres, nic kompletnie

 

[Basia 1991]

Dziękuje

Czekamy na informacje z pozytywnym wynikiem

 

[Gość Marta]

Dzień dobry,
Czy mogę dziewczyny do Was dołączyć? Jestem po in vitro, transfer miałam w środę 23.11, niestety nie mam absolutnie żadnych objawów, bolą mnie tylko piersi, ale to od hormonów, tak więc myślę, ze sie nie udało. To byl moj pierwszy transfer, lecze sie w klinice Eurofertil.

Za wcześnie jeszcze na jakieś objawy jak mialas podana blastke to jakiś tydzień musi minąć do implantacji. Nie stresuj się i nie doszukuj objawów. Postaraj się zająć głowę czymś innym i zrobić badanie beta z krwii tak jak tobie kazali w klinice. Nie rób testów z moczu bo one są mniej czule wiec nic nie wyjdzie. Będę trzymać kciuki.

 

[Aha79]

Za wcześnie jeszcze na jakieś objawy jak mialas podana blastke to jakiś tydzień musi minąć do implantacji. Nie stresuj się i nie doszukuj objawów. Postaraj się zająć głowę czymś innym i zrobić badanie beta z krwii tak jak tobie kazali w klinice. Nie rób testów z moczu bo one są mniej czule wiec nic nie wyjdzie. Będę trzymać kciuki.

Dziękuje za dodadnie otuchy

 

[Madame JS]

Cięzko mi bardzocaly czas sie bardzo mocno w suebie wsłuchuje i nic kompletnie , zadnych znakow, tak sie czuje jakbym zadnego transferu nie miala, zadnych boli jak na okres, nic kompletnie

U mnie objawów nie było praktycznie wcale, także nie przejmuj się, każda z nas jest inna. Wiem, że trudno o cierpliwość, ale... też przez to przechodziłyśmy . Ja miałam zrobić betę dopiero 14dpt, a usg miesiąc później...